Vademecum Parlamentu Europejskiego

W kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego można zadać pytanie, ile potencjalny polski wyborca wie na temat Parlamentu Europejskiego, kompetencji tej instytucji w ramach Unii Europejskiej, ordynacji wyborczej, sposobu liczenia głosów itd.? Wychodząc temu naprzeciw, mamy nadzieję, że odpowiedź na pytanie: "Co to jest Parlament Europejski?", pomoże odpowiedzieć na inne ważne pytanie, a mianowicie, czy 7 czerwca br. warto głosować i na kogo? Zaznaczyć należy, że poniższe rozważania dotyczyć będą wyłącznie aspektu prawnego zagadnienia. Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego powoli zbliża się do końca. Jeszcze tydzień temu badania opinii publicznej wskazywały, że do urn wybiera się ponad połowa uprawnionych do głosowania Polaków. Jednak nikt nie traktował wyników tych sondaży poważnie. Szacowano raczej, iż frekwencja będzie zbliżona do 20 procent. Ostatnie sondaże są bardziej wiarygodne i mówią o kilkunastoprocentowym zainteresowaniu naszych rodaków wyborami.
W tej kwestii Polacy nie wyróżniają się w sposób szczególny na tle innych narodów wchodzących w skład Unii Europejskiej. Również w starych krajach Unii frekwencja w wyborach do PE jest mniejsza niż w wyborach do parlamentów krajowych. Przyczyną takiego stanu jest przekonanie o niewielkiej roli PE w strukturze organów UE oraz minimalnym wpływie tej instytucji na los mieszkańców naszego kraju. Liczni publicyści przekonują nas, że tak naprawdę walka toczy się tylko o ciepłe posady dla polityków i o duże pieniądze, które będą oni pobierać z unijnej kasy. Dla przeciętnego obywatela nie ma więc większego znaczenia, kto je będzie otrzymywał.
Parlament Europejski (PE) wymieniany jest zarówno jako organ Unii Europejskiej (UE), jak i Wspólnoty Europejskiej (WE). Pożyteczne zatem będzie przypomnienie prawnej definicji obu bytów. Prawnicy mają niemały problem ze zdefiniowaniem UE i z zaszeregowaniem jej do odpowiedniej kategorii organizacji. Odpowiednie zdefiniowanie i zaszeregowanie ma ogromne znaczenie nie tylko dla nauki prawa, ale także, a może przede wszystkim, dla praktyki. Zależnie bowiem od tego, jak zdefiniujemy i do grona jakiego typu organizacji zakwalifikujemy UE, odpowiednio do tego kształtować będziemy jej organizację, organy, ich skład, kompetencje itd.
W aktualnym stanie prawnym Unię stanowią Wspólnoty Europejskie uzupełnione politykami i formami współpracy przewidzianymi traktatem o Unii Europejskiej. Jest to tzw. struktura trzech filarów. Pierwszy z tych filarów tworzą Wspólnoty Europejskie: Wspólnota Europejska (WE) - dawna EWG, oraz Europejska Wspólnota Energii Atomowej (Euratom). Drugi filar UE to wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa, a trzeci - współpraca policyjna i sądowa w sprawach karnych. Podstawę prawną funkcjonowania UE stanowi traktat o Unii Europejskiej (TUE) uzgodniony 11 grudnia 1991 r., a podpisany 7 lutego 1992 r. w Maastricht (miasto w południowej Holandii, stolica prowincji Limburgia, położone nad rzeką Mozą; jest najstarszym miastem Holandii, jest także miastem najdalej wysuniętym na południowy wschód - leży pomiędzy Belgią a Niemcami). Dlatego zgodnie z unijną tradycją nazywany jest także traktatem z Maastricht. Traktat wszedł w życie 1 listopada 1993 roku. Był kilkakrotnie nowelizowany , m.in. traktatem amsterdamskim z 1997 r., traktatem nicejskim z 2001 r., traktatami o przystąpieniu kolejnych państw do UE. Podstawą funkcjonowania WE jest traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską (TWE). Jego pierwotny tytuł: traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Gospodarczą (EWG) - wraz z podpisanym tego samego dnia traktatem o ustanowieniu Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (EWEA, Euratom) zwane były traktatami rzymskimi od miejsca ich podpisania dnia 25 marca 1957 roku. Nazwa traktatu została zmieniona przez traktat z Maastricht. Nowelizowany był podobnie jak TUE.

Historia Parlamentu Europejskiego

Parlament Europejski pierwotnie nazywał się Wspólnym Zgromadzeniem. Organ ten został utworzony w 1952 roku na mocy traktatu o Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali. W 1958 roku Zgromadzenie zmieniło nazwę na Europejskie Zgromadzenie Parlamentarne, a od 1962 roku nazywa się Parlamentem Europejskim. W tym okresie Zgromadzenie dysponowało niewielkimi kompetencjami. Jego uprawnienia kontrolne przejawiały się w prawie debaty nad działalnością Komisji Europejskiej i możliwości uchwalenia w stosunku do niej wotum nieufności. Kompetencje prawodawcze zaś ograniczały się jedynie do opiniowania projektów aktów normatywnych przygotowywanych przez Komisję i przedstawianych Radzie. Przełomowe dla Parlamentu były lata 70., kiedy uzyskał znaczący wpływ na procedurę tworzenia i kontroli budżetu wspólnotowego. Wówczas otrzymał on prawo wnoszenia poprawek do projektu budżetu dotyczących wydatków, mógł też akceptować przedstawiony projekt budżetu lub odrzucić go w całości. Te dodatkowe uprawnienia pozwalające na wywieranie decydującego wpływu na kształt budżetu i wysokość części wydatków sprawiły, że pozycja Parlamentu we Wspólnotach znacznie się umocniła. Od końca lat 80. kolejne traktaty reformujące zwiększały zakres uprawnień PE, który w następnych latach awansował z pozycji organu o charakterze konsultacyjnym, nieposiadającego realnej władzy, do roli pełnoprawnego uczestnika procesu decyzyjnego Wspólnot.

Informacje ogólne o PE
Parlament Europejski jest jednoizbowy. Osoby w nim zasiadające, zależnie od nomenklatury (nazewnictwa) przyjętej w danym państwie członkowskim, nazywane są: członkami PE, deputowanymi PE lub posłami do PE (to ostatnie określenie przyjęte zostało w oficjalnej nomenklaturze w Polsce). W tekstach nieoficjalnych i publicystycznych używa się także określeń: europarlamentarzysta, eurodeputowany czy europoseł. Przedrostek "euro" ma odróżnić osoby sprawujące mandat posłów do PE od posłów na Sejm ("krajowych"). Oficjalną siedzibą PE jest Strasburg. Tutaj odbywa się 12 posiedzeń plenarnych rocznie. PE ma też swoje budynki i instytucje w Brukseli, w której odbywa się część obrad plenarnych oraz mieszczą się biura poselskie, komisje parlamentarne i władze frakcji. Sekretariat, biblioteka i część zaplecza technicznego mieści się w Luksemburgu.

Kompetencje
Najważniejsze uprawnienia PE obejmują: współudział w tworzeniu prawa, zatwierdzanie corocznie budżetu i udzielanie Komisji Europejskiej (KE) absolutorium z jego wykonania, uprawnienia kontrolne, zatwierdzanie KE i jej przewodniczącego, prawo uchwalenia wotum nieufności wobec KE, prawo zadawania pytań komisarzom, zwyczajowa możliwość zadawania pytań Radzie UE. Współudział w tworzeniu prawa dotyczy tylko niektórych dziedzin polityki wspólnotowej, co do wielu pozostałych dziedzin wyłączne kompetencje prawodawcze ma Rada UE. Traktaty w aktualnej wersji przewidują następujące procedury tworzenia prawa: konsultacji (np. w kwestiach: podatków, polityki przemysłowej i rolnej), współpracy, współdecydowania (np. w kwestiach: transportu, środowiska naturalnego, ochrony konsumentów) i akceptacji (zgody). Wpływ PE na treść tworzonego aktu prawnego w procedurze konsultacji jest znikomy. Opinia PE nie wiąże bowiem Rady UE i ta może wydać akt prawny wbrew tej opinii. Większe możliwości ma PE w procedurze współpracy. PE może bowiem odrzucić proponowany akt prawny. Rada UE może ten akt przyjąć, jednak tylko jednomyślnie (gdy akt prawny jest zaakceptowany przez PE, wystarcza większość kwalifikowana Rady). Najszersze możliwości wpływania na treść aktu prawnego daje PE procedura współdecydowania. Ma aż osiem etapów, a oba organy muszą dojść do porozumienia, które znajdzie wyraz w uchwaleniu aktu prawnego przez PE i Radę w identycznym brzmieniu. W przypadku zaistnienia rozbieżności powołuje się komitet pojednawczy. W procedurze zgody PE występuje jako organ nadzoru, który wyraża bądź nie wyraża zgody na przyjęcie proponowanego aktu prawnego. W procedurze tej nie ma formalnych możliwości negocjowania między organami treści aktu prawnego. PE ma także prawo zwracania się do KE z żądaniem przedłożenia wszelkich właściwych propozycji w kwestiach, co do których PE uważa, że akt wspólnotowy jest niezbędny w celu wykonania traktatów. Może zatem wywierać presję na KE, aby ta wystąpiła z inicjatywą legislacyjną. W literaturze uprawnienie to jest nazywane tzw. pośrednim prawem inicjatywy legislacyjnej.
Zauważyć należy, że od wielu lat w kolejnych traktatach rewizyjnych obecna jest tendencja do zwiększania obszarów, w których tworzenie prawa pochodnego UE (czyli tego, które jest tworzone przez organy UE na podstawie i w granicach upoważnień traktatowych) następuje tzw. metodą wspólnotową, która w swej istocie jest metodą ponadnarodową. Metoda wspólnotowa polega na tworzeniu prawa przez instytucje niezależne od państw, tj. KE i PE. Wyłączna inicjatywa prawodawcza należy do KE, a sam proces tworzenia aktu prawnego następuje według procedury współdecydowania (opisanej wyżej).
Komisja Europejska jest zobowiązana do składania PE sprawozdania z działalności wspólnot, systematycznego udzielania informacji na temat wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, a także współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych. PE ma prawo do ustanawiania tymczasowych komisji śledczych. KE ma obowiązek udzielania informacji w ramach parlamentarnej kontroli wykonania budżetu.
PE powołuje europejskiego rzecznika praw obywatelskich.

Skład
Parlament Europejski - w dobiegającej właśnie końca VI kadencji - liczy 785 członków. W tej liczbie jest 54 posłów wybranych w Polsce. Od nowej kadencji (VII) ich liczba zostanie zmniejszona do 736. Wśród nich będzie 50 posłów wybranych w Polsce. Posłowie do PE sprawują mandat wolny (nie są zobowiązani do przestrzegania żadnych instrukcji czy to organów, instytucji, czy wyborców). Ich kadencja trwa pięć lat. Kadencja PE nie może zostać skrócona. Parlament nie może też zostać rozwiązany. Mandat posła do PE może wygasnąć w trzech przypadkach: rezygnacji, śmierci bądź utraty. Prawo UE nie określa przesłanek utraty mandatu. Kwestie te rozstrzyga prawo wewnętrzne każdego z państw członkowskich UE. Mandatu posła do PE, zgodnie z prawem UE, nie można łączyć z funkcjami: członka rządu państwa członkowskiego UE, członka KE, sędziego, rzecznika generalnego lub sekretarza Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i Sądu Pierwszej Instancji, członka Trybunału Obrachunkowego, członka zarządu Europejskiego Banku Centralnego, europejskiego rzecznika praw obywatelskich, członka Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, członka gremiów kierowniczych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, czynnego urzędnika lub pracownika instytucji WE lub wyspecjalizowanych agend przy WE ustanowionych, a także pracownika Europejskiego Banku Centralnego. Mają tu ponadto zastosowanie zasady rozłączności stanowisk (incompatibilitas) zawarte w Konstytucji RP oraz w Ordynacji wyborczej do Sejmu RP i do Senatu RP (poseł do PE nie może więc być np. ambasadorem).
Kandydaci do PE startują w wyborach zwykle na listach partii politycznych lub komitetów wyborców istniejących w państwie, w którym kandydują. Po uzyskaniu mandatu przyłączają się do jednej z frakcji politycznych funkcjonujących oficjalnie w PE (o wyborze frakcji decydują zazwyczaj organy partii, z ramienia których uczestniczyli w wyborach) lub pozostają niezależni. Frakcje te odpowiadają ogólnemu podziałowi ideologicznemu partii politycznych w Europie. Posłowie zasiadają w izbie Parlamentu według przynależności do frakcji, a nie według przynależności narodowej.

Struktura
i organizacja pracy
Na czele PE stoi przewodniczący. Wybiera go Parlament spośród swych członków na 2,5-letnią kadencję. Przewodniczący reprezentuje Parlament na zewnątrz i kieruje jego obradami. Obecnie przewodniczącym PE jest Hans-Gert Poettering (CDU, Niemcy).
Kolejnym organem jest Prezydium. Tworzą je przewodniczący oraz 14 wiceprzewodniczących PE i 6 kwestorów z głosem doradczym. Skład prezydium powinien zapewnić sprawiedliwą reprezentację państw członkowskich i opcji politycznych. Inne organy to: Konferencja Przewodniczących (przewodniczący PE i przewodniczący grup politycznych, jej zadaniem jest m.in. ustalanie programu prac parlamentarnych, składów delegacji i komisji), Konferencja Przewodniczących Komisji (przewodniczący wszystkich komisji stałych i tymczasowych), grupy polityczne, czyli frakcje (tworzone przez posłów według kryterium podobieństwa poglądów politycznych, istnieje zakaz tworzenia formalnych grup według kryterium narodowościowego), komisje parlamentarne - w tym tymczasowe komisje śledcze do zbadania zarzutów naruszenia lub niewłaściwego administrowania w stosowaniu prawa wspólnotowego, Sekretariat Generalny. W VI kadencji w PE istniały m.in. następujące komisje: Spraw Zagranicznych, Rozwoju, Handlu Międzynarodowego, Budżetu, Kontroli Budżetowej, Spraw Gospodarczych i Monetarnych, Zatrudnienia i Spraw Socjalnych, Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności, Transportu i Turystyki, Rozwoju Regionalnego, Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Prawa, Praw Człowieka itd. W VI kadencji (2004-2009) do utworzenia nowej frakcji potrzeba było posłów z co najmniej jednej piątej państw członkowskich: 19 deputowanych z pięciu państw (2004-2006), 20 deputowanych z sześciu państw (2007-2009). Do zmiany w trakcie kadencji doszło w związku z rozszerzeniem UE z dniem 1 stycznia 2007 r. o dwa nowe państwa członkowskie (Rumunia, Bułgaria). 9 lipca 2008 r. Parlament przyjął nową zasadę, na mocy której w nowej kadencji (2009-2014) limit podniesiony został do 25 deputowanych reprezentujących minimum 7 państw (jedna czwarta państw członkowskich). Limit ten ma nie ulec zmianie nawet w przypadku kolejnego rozszerzenia UE w trakcie kadencji o jedno nowe państwo członkowskie.
Oficjalną siedzibą Parlamentu jest Strasburg (Francja). W tym mieście odbywa się w trakcie rocznej sesji 12 posiedzeń plenarnych, w tym to uważane za najważniejsze - budżetowe. Dodatkowe posiedzenia odbywają się w Brukseli. Tutaj także obradują komisje parlamentarne. W Luksemburgu mieści się Sekretariat Generalny PE i jego służby. Powoduje to konieczność cyklicznego przenoszenia obrad PE pomiędzy Brukselą i Strasburgiem, co generuje koszty liczone w setki milionów euro oraz emisję kilkudziesięciu tysięcy ton CO2 (dwutlenku węgla) rocznie. Postępowanie takie zostało nazwane "wędrującym cyrkiem" i zostało oprotestowane przez ponad milion obywateli z całej Unii. Jednak przeciwko trwałemu przeniesieniu obrad Parlamentu poza Strasburg protestuje część posłów francuskich. Co do zasady PE stanowi bezwzględną większością oddanych głosów. W niektórych przypadkach wymagana jest większość kwalifikowana. Parlament nie używa jednego języka obrad. Jego obrady odbywają się symultanicznie we wszystkich językach UE, tzn. każdy poseł mówi w swoim rodzimym języku, a jego mowa jest tłumaczona na bieżąco na wszystkie pozostałe języki. Obecnie obrady są też tłumaczone na języki wszystkich państw stowarzyszonych, gdyż przedstawiciele parlamentów państw stowarzyszonych mają prawo biernego uczestnictwa w każdych obradach. Sesje plenarne trwają zwykle jeden tydzień w miesiącu i odbywają się w Strasburgu, mogą być jednak też sesje dwudniowe w Brukseli. W razie potrzeby zwołuje się również sesje nadzwyczajne.

Ordynacja wyborcza
Prawo pierwotne UE (na które składają się: traktaty założycielskie, traktaty rewizyjne, czyli zmieniające traktaty założycielskie, traktaty akcesyjne i tzw. ogólne zasady prawa) nader oszczędnie odnosi się do kwestii związanych z wyborami do Parlamentu Europejskiego. Artykuł 19 ust. 2 traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską (TWE) stanowi, że każdy obywatel UE (a staje się nim obywatel każdego państwa członkowskiego UE z mocy prawa, z chwilą nabycia obywatelstwa państwa członkowskiego, np. każdy człowiek, który rodzi się z ojca i matki posiadających obywatelstwo polskie, w momencie urodzenia, na mocy "zasady krwi" nabywa obywatelstwo polskie, w tym samym momencie, pośrednio przez nabycie obywatelstwa polskiego, z mocy prawa, nabywa obywatelstwo UE) mający miejsce zamieszkania w państwie członkowskim, którego nie jest obywatelem, ma prawo głosowania i kandydowania w wyborach do PE w państwie członkowskim, w którym ma miejsce zamieszkania, na takich samych zasadach, jak obywatele tego państwa. Artykuł 190 w ust. 1 stanowi, że posłowie do PE są: "reprezentantami narodów państw" należących do WE oraz że są wybierani w: "powszechnych wyborach bezpośrednich". TWE upoważnia Radę Unii Europejskiej do przygotowania jednolitej ordynacji wyborczej do PE dla wszystkich państw członkowskich UE przy udziale Parlamentu z zastosowaniem procedury zgody - co do chwili obecnej nie nastąpiło. Posłów do PE wybiera się w głosowaniu tajnym. Wymagane jest przy tym oparcie systemu wyborczego na zasadzie proporcjonalności i takie kształtowanie okręgów wyborczych, które nie naruszy zasady reprezentacji proporcjonalnej. Dopuszczalne jest wprowadzenie klauzuli zaporowej (progu wyborczego) nie wyższej niż 5 procent. Polska ordynacja ustala próg wyborczy na poziomie maksymalnym dopuszczonym przez prawo UE, tj. 5 procent. Ustalenie szczegółowych zasad przeprowadzania wyborów pozostaje w kompetencji poszczególnych państw członkowskich. W Polsce tę kwestię reguluje odrębna ustawa - z dnia 23 stycznia 2004 r. Ordynacja wyborcza do PE (DzU nr 25, poz. 219). Wybory do Parlamentu Europejskiego są tym samym jedynymi wyborami powszechnymi nieuregulowanymi w Konstytucji, a jedynie poprzez ustawę. Ordynacja przyjęła cztery naczelne zasady, według których odbywają się wybory: wolność wyboru, powszechność, bezpośredniość, tajność głosowania.
Bierne prawo wyborcze (możliwość kandydowania na posła do PE) przysługuje w Polsce po ukończeniu 21. roku życia osobom, które mają prawo do głosowania, nie zostały prawomocnie skazane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego oraz stale zamieszkują w Polsce lub innym państwie członkowskim UE od co najmniej 5 lat (zasada domicylu). Mogą więc w Polsce kandydować polscy obywatele, ale też obywatele innych państw członkowskich UE stale zamieszkali w Polsce i wpisani do rejestru wyborców. Polski obywatel może kandydować w innym państwie, o ile spełni warunki określone przez tamtejsze prawo. W ten sposób np. reprezentantem Podkarpacia czy Pomorza w PE może zostać mieszkający tam od co najmniej 5 lat obywatel innego państwa członkowskiego UE (Cypru, Łotwy, Francji, Irlandii itd.). Zasada ta powoduje, że liczba obywateli RP sprawujących mandat posła do PE nie musi być równa liczbie mandatów pozostających do obsadzenia w Polsce. Prawo zgłaszania list kandydatów przysługuje partiom politycznym, koalicjom partii oraz wyborcom; stosuje się przy tym odpowiednio przepisy dotyczące wyborów do Sejmu RP. Prawo zgłaszania kandydatów przysługuje wyborcom oraz partiom politycznym, którym dodatkowo przyznano prawo tworzenia koalicji wyborczych. Czynności wyborcze oraz kampania prowadzone są przez komitety wyborcze. Liczba kandydatów zgłaszanych na listach okręgowych przez komitety musi zawierać się w przedziale pomiędzy pięcioma a dziesięcioma osobami. Kandydować wolno wyłącznie w jednym okręgu i tylko z jednej listy. Rejestracja listy w okręgu wyborczym wymaga zebrania 10 tys. podpisów poparcia. Kampania rozpoczyna się wraz z ogłoszeniem postanowienia o zarządzeniu wyborów i kończy 24 godziny przed dniem ich rozpoczęcia (tzw. cisza wyborcza). Prowadzi się ją na zasadach określonych w ordynacji wyborczej do Sejmu i do Senatu. Jej finansowanie jest jawne. Wszelkie protesty wyborcze rozpatrywane są przez Sąd Najwyższy. Ordynacja przewiduje również obowiązkowe oświadczenia kandydatów (będących obywatelami polskimi) co do ich współpracy ze służbami specjalnymi PRL. Za podanie nieprawdy nie grozi jednak pozbawienie mandatu, tak jak ma to miejsce w przypadku ordynacji do parlamentu narodowego.
Wybory w Polsce przeprowadza się w 13 okręgach wyborczych odpowiadających obszarowi jednego lub dwóch województw (jedynie województwo mazowieckie podzielono na 2 okręgi).
Spodziewana 7 czerwca br. niska frekwencja w lokalach wyborczych sprawi, iż temperatura kampanii w ostatnich dniach wzrośnie. Małe zainteresowanie wyborami i duża liczba niezdecydowanych, na kogo zagłosować i czy w ogóle iść do urn, zaostrzy walkę, bo o wynikach decydować mogą pojedyncze głosy. Potencjalny wyborca waha się przed podjęciem decyzji o udziale w wyborach nie tylko dlatego, że nie wie jeszcze, na kogo zagłosować, ale również, jak to zrobić. To dopiero drugie wybory do PE w naszym kraju i wiedza na temat zasad głosowania i sposobu przeliczania głosów na mandaty jest jeszcze w Polsce stosunkowo niewielka. Dlatego spróbujemy przybliżyć naszym rodakom zasady dotyczące wybierania eurodeputowanych.

Głosowanie nie jest technicznie skomplikowane. Wyborca dysponuje jednym głosem. Oddając głos, stawia znak "x" przy nazwisku tylko jednego kandydata na jednej liście kandydatów. Bardziej, chyba najbardziej ze wszystkich ordynacji, skomplikowane jest obliczanie wyników wyborów. To może powodować u wyborcy trudność w podjęciu decyzji, na kogo oddać swój głos. Przeliczanie głosów na mandaty dokonuje się metodą d'Hondta, jednak mandaty pomiędzy komitety wyborcze dzieli się na poziomie krajowym, dopiero później rozdziela się mandaty pomiędzy poszczególne listy okręgowe. Oznacza to, że na liczbę posłów wybranych w danym okręgu wpływ może mieć frekwencja. W podziale mandatów uczestniczą tylko te komitety, które zdobyły co najmniej 5 proc. głosów w skali kraju (dotyczy to także koalicji).
Procedura obliczania wyników wyborów została opisana w rozdziale 15. Ordynacji wyborczej do PE ("Ustalanie wyników wyborów oraz ich ogłaszanie"). Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), po otrzymaniu protokołów wyników głosowania ze wszystkich okręgów wyborczych, ustala wyniki głosowania w skali całego kraju. Następnie stwierdza, które listy okręgowe komitetów wyborczych spełniają warunek uprawniający do uczestniczenia w podziale mandatów - czyli w skali kraju otrzymały co najmniej 5 proc. ważnych głosów. Następnie dokonuje podziału wszystkich mandatów między komitety wyborcze odpowiednio do łącznej liczby głosów ważnych, oddanych na listy okręgowe danego komitetu wyborczego, oraz ustala liczbę mandatów przypadających dla poszczególnych list okręgowych każdego z komitetów wyborczych, które uzyskały mandaty.
Zobrazujmy to na przykładzie. W pewnym państwie członkowskim UE, w którym zasady przeprowadzania wyborów są identyczne jak w Polsce, odbyły się wybory do PE. Kraj ten został podzielony na 5 okręgów wyborczych ("X", "Y", "Q", "V' i "Z"). Do obsadzenia jest 10 mandatów. W wyborach bierze udział 7 komitetów wyborczych ("A", "B", "C", "D", "E", "F" i "G"). W wyborach oddano 100 000 ważnych głosów. PKW ustaliła najpierw co następuje (patrz: tabelka 1).
Wobec tego PKW, mając na uwadze istniejący próg wyborczy (5 proc.), stwierdziła, że uprawnionymi do udziału w podziale mandatów są komitety: A, B, C, D i E. Komitety F i G nie będą brane pod uwagę przy podziale, ponieważ nie przekroczyły pięcioprocentowego progu.
Teraz PKW dokonuje podziału wszystkich mandatów pomiędzy uprawnione komitety wyborcze w sposób następujący: liczbę głosów ważnych oddanych łącznie na listy okręgowe każdego z komitetów wyborczych dzieli się kolejno przez: 1; 2; 3; 4 i dalsze kolejne liczby, aż do chwili, gdy z otrzymanych w ten sposób ilorazów da się uszeregować kolejno tyle największych liczb, ilu posłów do PE jest wybieranych w Rzeczypospolitej Polskiej. Każdemu komitetowi wyborczemu przyznaje się tyle mandatów, ile spośród ustalonego w powyższy sposób szeregu ilorazów przypada mu kolejno największych liczb. Ten sposób ustalania wyników wyborów nazywany jest metodą d'Hondta.
Powróćmy do naszego przykładu i podzielmy nasze 10 mandatów. Oto co zrobi PKW (patrz: tabelka 2).
Następnie PKW szereguje wyniki dzielenia od największego do najmniejszego bez rozróżniania na komitety (my dla ułatwienia w nawiasie po liczbie podamy nazwę komitetu, który ową liczbę w wyniku dzielenia uzyskał):
1. 30 000 (C)
2. 25 000 (A)
3. 15 000 (C)
4. 15 000 (B)
5. 14 500 (E)
6. 12 500 (A)
7. 10 000 (C)
8. 8333,33 (A)
9. 7500 (C)
10. 7.500 (B)
11. 7250 (E)
12. 7000 (D) itd.
Ponieważ do obsadzenia było 10 mandatów, otrzymają je komitety, których liczby znalazły się na pozycjach od 1 do 10. W naszym przypadku komitet A otrzyma 3 mandaty, B - 2, C - 4, D - 0 i E - 1. Zauważamy, że wynik, jaki uzyskał komitet "D", dał mu prawo do udziału w podziale mandatów, ale nie dał mu mandatu. W naszym przykładzie zdarzyło się, że w dwóch przypadkach liczby będące wynikami dzielenia dla dwóch komitetów były identyczne. Tutaj nie miało to większego znaczenia. Gdyby jednak identyczny wynik dzielenia był umiejscowiony na pozycjach 10 i 11 - gdzie pozycja 10 oznacza uzyskanie mandatu, a pozycja 11 brak mandatu, co w takim przypadku? Ordynacja rozstrzyga taki dylemat w następujący sposób: jeżeli kilka komitetów wyborczych uzyskało ilorazy równe ostatniej liczbie z liczb uszeregowanych w podany sposób, a komitetów tych jest więcej niż mandatów do rozdzielenia, pierwszeństwo mają komitety wyborcze w kolejności ogólnej liczby oddanych głosów na listy okręgowe tych komitetów. Gdyby na listy okręgowe dwu lub więcej komitetów wyborczych oddano równą liczbę głosów, o pierwszeństwie rozstrzyga liczba okręgów wyborczych, w których na listy danego komitetu oddano większą liczbę głosów.
Teraz PKW przystępuje do ustalenia liczby mandatów przypadających na poszczególne listy okręgowe. W tym celu, odrębnie dla każdego komitetu wyborczego, liczbę głosów ważnych oddanych na listę okręgową danego komitetu wyborczego kolejno w każdym okręgu mnoży się za każdym razem przez liczbę przypadających na dany komitet mandatów, a następnie tak otrzymany iloczyn dzieli się przez liczbę głosów ważnych, oddanych we wszystkich okręgach na listy okręgowe tego komitetu wyborczego. Wartość liczby całkowitej (przed przecinkiem) uzyskanego w ten sposób ilorazu oznacza liczbę mandatów przypadających na daną listę okręgową. Jeżeli po przeprowadzeniu postępowania, o którym mowa wyżej, w odniesieniu do wszystkich list okręgowych danego komitetu wyborczego nie zostały rozdzielone wszystkie mandaty przypadające na ten komitet, to pozostałe jeszcze do podziału mandaty przydziela się listom okręgowym tego komitetu, dla których wyliczone ilorazy wykazują po przecinku kolejno najwyższe wartości, uwzględniając także i te listy okręgowe, które nie uzyskały jeszcze żadnego mandatu.
Powróćmy do naszego przykładu (patrz: tabelka 3).
Jak uzyskano współczynniki wyliczone wyżej. Obliczmy je przykładowo dla komitetu "A" w okręgu "X" i dla komitetu "C" w okręgu "Q".
A(X) = 5000 (liczba ważnych głosów oddanych na komitet "A" w okręgu "X") pomnożona przez 2 (liczba mandatów, jakie w skali kraju uzyskał komitet "A") podzielona przez 25 000 (liczba ważnych głosów oddanych na komitet "A" w skali kraju) = 0,6
C (Q) = 3000 x 4 : 30 000 = 0,4
Przydzielmy zatem komitetom mandaty w poszczególnych okręgach (oczywiście dla naszego przykładu) (patrz: tabelka 4).
Jak to ustalono? Prześledźmy to na przykładzie komitetu wyborczego "C". Komitet ten uzyskał współczynniki: 0,8 (X), 1,3333 (Y), 0,4 (Q), 1,3333 (V) i 0,1333 (Z). Przypomnijmy, że komitet "C" uzyskał w skali kraju 4 mandaty. Zatem w pierwszej kolejności komitet ten uzyska mandaty w tych okręgach, w których przy współczynniku przed przecinkiem jest liczba większa niż 0 (zero). Są to okręgi: "Y" i "V". Ponieważ do obsadzenia pozostają jeszcze dwa mandaty, wszystkie współczynniki, nawet te z okręgów "Y" i "V", ale już bez cyfr przed przecinkiem, ustawiamy w kolejności od największego do najmniejszego (0,8; 0,4; 0,3333; 0,3333; 0,1333). Dwóm największym przypadną w udziale dwa jeszcze nieobsadzone mandaty. W ten sposób komitet "C" uzyska mandaty w okręgach "X" i "Q".
W naszym przykładzie okręgi "X" i "Y" będą reprezentowane w PE przez trzech posłów każdy (reprezentujących trzy różne komitety wyborcze), okręgi "Q" i "V" będą reprezentowane przez dwóch posłów każdy, również reprezentujących różne komitety wyborcze. Okręg "Z" nie będzie miał w PE swojego reprezentanta. Dlaczego? Mogą być dwa powody.
Pierwszy - jest mniej ludny od pozostałych. W ten sposób, gdy frekwencja w tym okręgu nie była znacznie wyższa od tej w pozostałych okręgach, do wzorów, według których oblicza się okręgi, w których komitet otrzymuje mandaty, podstawiano mniejsze liczby, a zatem i współczynniki były mniejsze. W ten sposób okręg ten był ustawiany na końcu w kolejce po mandaty i ich nie dostał. Drugi powód może być taki, że nawet przy wysokiej frekwencji, gdy wyborcy gremialnie oddali głosy na komitety, które w podziale mandatów nie uczestniczą, na listy komitetów uczestniczących w podziale mandatów oddano mało głosów - ponieważ do wzorów wstawia się ilość głosów oddanych w okręgu na komitet, współczynnik znów wyszedł mały i okręg został ustawiony na końcu kolejki po mandaty i znowu nie dostał nic.
Wreszcie PKW może przystąpić do przydziału mandatów konkretnym kandydatom. Mandaty przypadające danej liście okręgowej uzyskują kandydaci w kolejności otrzymanej liczby głosów. Jeżeli dwóch lub więcej kandydatów otrzymało równą liczbę głosów uprawniającą do uzyskania mandatu z danej listy okręgowej, o pierwszeństwie rozstrzyga kolejność umieszczenia ich nazwisk na liście.
PKW ogłasza w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, w formie obwieszczenia, oraz podaje do wiadomości publicznej wyniki wyborów posłów do PE. PKW przesyła prezydentowi Rzeczypospolitej i marszałkowi Sejmu sprawozdanie z wyborów oraz wręcza posłom do Parlamentu Europejskiego zaświadczenia o wyborze nie później niż 14. dnia po ogłoszeniu obwieszczenia o wynikach wyborów. Marszałek Sejmu niezwłocznie po ogłoszeniu obwieszczenia przesyła przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego zawiadomienie o wyborze posłów do PE.
Po przystąpieniu Polski do UE wybory do PE odbyły się jeden raz. Wybierano PE VI kadencji. W całej UE wybory odbyły się w dniach 10-13 czerwca 2004 roku. W Polsce głosowano 13 czerwca.
Frekwencja wyniosła wówczas 20,9 procent.
Wyniki tych wyborów prezentują się następująco (źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Parlament_Europejski) (patrz: tabelka 5).
Podział mandatów (54) na okręgi wyborcze wyglądał następująco:
Okręg wyborczy Gdańsk - wybrano z niego 2 posłów do PE.
Okręg wyborczy Bydgoszcz - wybrano z niego 1 posła do PE.
Okręg wyborczy Olsztyn - wybrano z niego 2 posłów do PE.
Okręg wyborczy Warszawa - wybrano z niego 4 posłów do PE.
Okręg wyborczy Warszawa II - wybrano z niego 3 posłów do PE.
Okręg wyborczy Łódź - wybrano z niego 4 posłów do PE.
Okręg wyborczy Poznań - wybrano z niego 6 posłów do PE.
Okręg wyborczy Lublin - wybrano z niego 4 posłów do PE.
Okręg wyborczy - wybrano z niego 2 posłów do PE.
Okręg wyborczy Kraków - wybrano z niego 8 posłów do PE.
Okręg wyborczy Katowice - wybrano z niego 8 posłów do PE.
Okręg wyborczy - wybrano z niego 7 posłów do PE.
Okręg wyborczy Gorzów Wielkopolski - wybrano z niego 2 posłów do PE.
Dane statystyczne dotyczące wyborców, komitetów wyborczych i kandydatów na posłów w wyborach posłów do PE zarządzonych na 7 czerwca 2009 r. (źródło: PKW, patrz: tabelki 6-12).

W komentarzach publicystów kwestia wynagrodzeń eurodeputowanych pojawia się stosunkowo najczęściej. I to właśnie pieniądze mają być głównym magnesem przyciągającym polskich polityków do PE. Czy jest o co walczyć? Niewątpliwie tak. Szczególnie po zmianach, które będą obowiązywać deputowanych wybranych na nową kadencję 7 czerwca. Dotychczas każdy eurodeputowany otrzymywał wynagrodzenie równe temu, jakie przysługiwało posłom parlamentów krajowych w jego państwie. Pensje te były im wypłacane z budżetów narodowych. Jednak w porównaniu z przedstawicielami innych państw członkowskich eurodeputowany z naszego kraju zarabiał niewiele - miesięcznie około 11 tys. zł (po przeliczeniu na euro, w zależności od kursu, około 2 tys. euro). Tymczasem przedstawiciele innych państw otrzymywali kilkakrotnie więcej - rekordziści, deputowani włoscy, 11 tys. euro miesięcznie.
Zgodnie z nowymi przepisami - decyzja PE z 28 września 2005 r. w sprawie przyjęcia statutu posła do Parlamentu Europejskiego (2005/684/WE, Euratom), posłowie do PE mają prawo do odpowiedniego wynagrodzenia zapewniającego im niezależność, a po wygaśnięciu mandatu mają prawo do odprawy przejściowej i emerytury. Wynagrodzenie wynosi 38,5 proc. poborów podstawowych sędziego Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (obecnie jest to 7665 euro brutto miesięcznie). Wynagrodzenie to podlega podatkowi wspólnotowemu na warunkach, jakie określono na podstawie protokołu w sprawie przywilejów i immunitetów Wspólnot dla urzędników i innych pracowników WE (w chwili obecnej podatek ten wynosi 15 proc.). Zatem netto (do ręki) poseł otrzyma ok. 6500 euro miesięcznie. Po wygaśnięciu mandatu posłowie mają prawo do odprawy przejściowej (o ile nie zostaną wybrani ponownie do PE, nie zostaną wybrani do parlamentu krajowego lub nie obejmą urzędu publicznego) w wysokości wynagrodzenia podstawowego (6500 euro netto). Prawo to przysługuje im przez okres jednego miesiąca za każdy rok sprawowania mandatu, jednak nie krócej niż 6 miesięcy i nie dłużej niż 24 miesiące (np. jakiś parlamentarzysta sprawował mandat przez 2 lata - będzie dostawał 6500 euro netto przez 6 miesięcy, był parlamentarzystą 15 lat - będzie dostawał 6500 euro netto przez 15 miesięcy, był parlamentarzystą 30 lat - będzie dostawał 6500 euro netto przez 24 miesiące). Po ukończeniu 63. roku życia byli posłowie mają prawo do emerytury. Emerytura wynosi 3,5 proc. wynagrodzenia podstawowego za każdy rok sprawowania mandatu i 1/12 tej kwoty za każdy następny pełny miesiąc, jednak łącznie nie więcej niż 70 procent. Prawo do emerytury istnieje niezależnie od innych emerytur.
Ponadto europosłom przysługuje zwrot kosztów związanych z wykonywaniem mandatu. Parlament pokrywa faktycznie poniesione koszty podróży pomiędzy miejscami pracy i innych podróży służbowych. Pozostałe wydatki związane z wykonywaniem mandatu mogą być zwracane według stawek zryczałtowanych. Posłowie mają prawo do pomocy osobistych współpracowników (asystenci posła), których sami sobie dobierają. Parlament ponosi faktyczne koszty ich zatrudnienia. Aby nie dopuścić do nadużyć w tej materii, PE określa warunki korzystania z tych praw (limity wydatków). Wszelkich płatności dokonuje się z budżetu UE.
Według obecnych stawek dieta dzienna wypłacana jest w wysokości 298 euro za każdy dzień pracy w Parlamencie, co - przyjmując, że dotychczas deputowany pracował średnio 16 dni w miesiącu - daje nam sumę 4768 euro miesięcznie. Jest to kwota nieopodatkowana. Łącznie więc każdy parlamentarzysta otrzyma miesięcznie ok. 11 200 euro netto (do ręki). Pieniądze na działalność biur krajowych to kwota 4202 euro na miesiąc, na wynagrodzenie dla asystentów - 17 540 euro miesięcznie. Sumy te są nieopodatkowane.
Jak więc widzimy, jest o co walczyć. Wynagrodzenia eurodeputowanych znacznie przewyższają te uzyskiwane przez posłów polskiego parlamentu. Miejmy jednak nadzieję, że pieniądze nie są jedynym motywem skłaniającym kandydatów do ubiegania się o mandat. I że w zamian za tak sowite wynagrodzenie zechcą oni wykazać się zapałem w wypełnianiu swoich obowiązków. Byleby z korzyścią dla swoich wyborców.

Jak to zostało powiedziane we wstępie, zamiarem autorów było przekazanie potencjalnemu wyborcy podstawowych informacji na temat Parlamentu Europejskiego. Na ich podstawie sam wyborca powinien znaleźć odpowiedź na pytania: "Co to jest Parlament Europejski?" oraz "Czy 7 czerwca warto głosować i na kogo?". Dlatego w tym miejscu pozwalamy sobie zauważyć jedynie, że ostatnie 30 lat przyniosły znaczący wzrost kompetencji PE, który z organu o charakterze doradczym stał się instytucją wywierającą istotny wpływ na los obywateli UE. Parlament Europejski pozostaje w dalszym ciągu w cieniu KE i Rady UE, ale nie jest już - jak twierdzą niektórzy komentatorzy - jedynie ciałem, którego członkowie debatują o sprawach niemających żadnego znaczenia dla przyszłości UE.
Podstawowe akty prawne regulujące skład, organizację wewnętrzną, kompetencje, zasady funkcjonowania i wybory członków Parlamentu Europejskiego:
TUE/TWE
Akt dotyczący wyborów przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego w powszechnych wyborach bezpośrednich, dołączony do decyzji Rady 76/787/EWWiS, EWG, Euratom wraz ze zmieniającą go decyzją Rady 2002/772/WE (opublikowane w Dzienniku Urzędowym WE 1976 L 278 s. 1 oraz 2002 L 283 s. 1)
Dyrektywa Rady 93/109/WE ustanawiająca szczegółowe warunki wykonywania prawa głosowania i kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego przez obywateli Unii mających miejsce zamieszkania w państwie członkowskim, którego nie są obywatelami (DzUrz WE 1993 L 329 s. 34)
Regulamin Parlamentu Europejskiego
Decyzja Parlamentu 2005/684/WE, Euratom w sprawie przyjęcia statutu posła do Parlamentu Europejskiego (DzUrz UE 2005 L 262 s. 1)

Zasady wyborów określają:
TWE art. 19 i 190.
Ustawa z 23 stycznia 2004 r. - Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego (DzU RP z 2004 r. nr 25 poz. 219 z późn. zm.).
Wybrana bibliografia:
J. Barcz, M. Górka, A. Wyrozumska, Instytucje i prawo Unii Europejskiej, Warszawa 2008.
M. Ahlt, M. Szpunar, Prawo europejskie, Warszawa 2005.
J. Barcz, Prawo Unii Europejskiej. Zagadnienia systemowe, Warszawa 2006.


Dr Waldemar Bednaruk (adiunkt) i dr Piotr Wiśniewski (asystent) są pracownikami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Wydziału Zamiejscowego Nauk Prawnych i Ekonomicznych w Tomaszowie Lubelskim, w Katedrze Prawa Konstytucyjnego.

za: NDz z 1 i 2. 6.09 (kn)