Jarosław Kaczyński przed pomnikiem Piłsudskiego: Stoimy przed wielką szansą budowy nowej Polski

Stoimy przed wielką szansą. Stoimy przed szansą budowy nowej Polski, dobrej zmiany. Szansy Rzeczypospolitej, która będzie rzeczywiście Rzeczpospolitą, która będzie dla wszystkich, która będzie silna, która będzie niepodległa, która będzie godna, która będzie dumna

– mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.

Szanowni państwo,  dziś wigilia 99. rocznicy dnia, który uznajemy za dzień odzyskania niepodległości, dnia powrotu komendanta Piłsudskiego do Warszawy. To szczególna rocznica. Zaczynamy setny rok, chciałoby się powiedzieć niepodległości, ale, niestety, jeśli chcieć być w zgodzie z prawdą historyczną, to trzeba powiedzieć – setny rok od odzyskania niepodległości w 1918 roku. Bo Polska wciągu tych 99 lat przez pięćdziesiąt była niepodległości pozbawiona, padła ofiara dwóch straszliwych totalitaryzmów – niemieckiego i rosyjskiego -– rozpoczął Jarosław Kaczyński.

Skutki tej dwudziestowiecznej niewoli, tak jak i skutki tej dawnej, trwają po dziś dzień. Trwają w sferze materialnej, to można nadrobić, ale, przede wszystkim, trwają w sferze duchowej, w sferze  świadomości - zaznaczył.

Ten rok, który jest przed nami, rok obchodów setnej rocznicy, to  będzie rok ogromnie ważny, to będzie rok, w którym powinniśmy uczynić wszystko, by jak najwięcej tych ciągle niezabliźnionych ran przestało być niezabliźnionymi. By polska duchowość, by polski duch się wzmacniał, by wzmacniała się nasza wspólnota, by wzmacniała się nasza niepodległość. Nie tylko ta opisana w międzynarodowych traktatach, ale także ta, która jest w naszych umysłach i w naszych sercach – tu jest ciągle bardzo wiele do zrobienia. Musimy ten rok wykorzystać dobrze. Musimy pokazać, że ci, którzy sto lat temu potrafili połączyć myśl i czyn, nie są ostatnim pokoleniem, które to potrafiło. My też musimy być takim pokoleniem - stwierdził.

Po tych słowach prezesa PiS zgromadzeni zaczęli skandować: „Cześć i chwała bohaterom!”.

Stoimy przed wielką szansą. Stoimy przed szansą budowy nowej Polski, dobrej zmiany. Szansy Rzeczypospolitej, która będzie rzeczywiście Rzeczpospolitą, która będzie dla wszystkich, która będzie silna, która będzie niepodległa, która będzie godna, która będzie dumna. Musimy budować instytucje, które tę świadomość umacniają, ale, przede wszystkim, musimy budować naszą wspólną siłę i musimy się zwracać także ku tym, którzy tego wszystkiego, co tutaj powiedziałem, nie rozumieją, którzy ciągle w umysłach i duszach noszą rany tych obydwu wielkich niewoli, tej dawnej, dziewiętnastowiecznej głównie, i tej dwudziestowiecznej - kontynuował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Musimy to czynić, choć wiemy, że jest to bardzo trudne, widzimy to niemal każdego dnia. Ale to jest jedyna droga ku temu, by te rocznice nie były tylko uroczystościami, nie były tylko momentami, a były krokami ku takiej Polsce, o której wszyscy marzymy, która będzie nam wszystkim, a także dzieciom i wnukom tego pokolenia zapewniała bezpieczeństwo, dobrobyt, siłę, godność i poczucie, że być Polakiem, to znaczy być kimś ważnym, to znaczy być kimś, kto w Europie znaczy. Co więcej, to znaczy być kimś. Kto wyznacza dzisiejszej chorej Europie drogę do uzdrowienia, drogę do powrotu do fundamentalnych wartości, drogę do powrotu do prawdziwej wolności, drogę do zwycięstwa i umocnienia naszej opartej o chrześcijaństwo cywilizacji. Polska ma taka szansę – wykorzystajmy ją - podkreślił na zakończenie Jarosław Kaczyński.


za: http://niezalezna.pl