Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Katyń 1940-2010

Czas na Smoleńsk. "Nie warto tej sprawy zostawiać w takim stanie. Bo ktoś kiedyś nam wszystkim to wypomni"

Czas na Smoleńsk. Zarówno Prokuraturze Krajowej, jak i podkomisji MON kończy się okres wymówek

„Zarówno Prokuraturze Krajowej, jak i podkomisji MON kończy się okres wymówek. Skoro wielobój wyborczy minął, trzeba na poważnie wrócić do śledztwa, które choć wciąż nazywane najważniejszym w Polsce, po ponad 10 latach nie jest w stanie udzielić jasnej odpowiedzi na pytanie, co tam się stało. Zdajemy sobie sprawę, jak delikatny jest to temat, ale niezależnie od kontekstów, które rozumiemy, pilnowanie w tej sprawie uważamy za nasz osobisty obowiązek”

Dziennikarze zauważają, że rozwikłaniu sprawy związanej z tragicznym lotem nie sprzyja sama polityka. Zwolennicy różnych teorii odsądzani są od czci. Redaktorzy rozmawiają też z rodzinami, które straciły bliskich w katastrofie. Wyłania się z nich smutny obraz ludzi pełnych rozpaczy i braku wiary w wyjaśnienie przyczyn tego, co się wydarzyło.

Wydawało mi się, że po 2015 r. to najważniejsze przecież śledztwo w Polsce ruszy do przodu-mówi Dorota Skrzypek, wdowa po Sławomirze Skrzypku, prezesie NBP.

Dzisiaj jestem rozczarowana zarówno tempem, jak i brakiem postępów w dochodzeniu, a nade wszystko brakiem kontaktu z prokuraturą. Przykro to powiedzieć, ale nie pokładam w tych działaniach już wielkich nadziei—dodaje.

Gdyby to była tylko sprawa moja i mojej rodziny, to nie liczyłabym na jakiekolwiek efekty, ale skoro to jest sprawa blisko setki rodzin, w tym prezydenta, to spodziewałabym się, że prokuratura zrobi wszystko, co jest możliwe. Nie wiem, z czego wynikają ten paraliż i ta niemoc—mówi Małgorzata Wasserman.

Pojawiają się także ostrzejsze głosy, reprezentowane przez osoby pragnące zachować anonimowość.

Inaczej by to wyglądało, gdyby była decyzja z góry: to jest najważniejsze śledztwo, wszystko, k…, ma iść na bok. Jak można czekać wiele miesięcy na jakiś instytut w Krakowie, a potem kolejne miesiące na następne badania—mówi nam jedna z wdów.

Marek Pyza i Marcin Wikło docierają także do prokuratorów prowadzących śledztwo smoleńskie.

My bardzo chcemy, sporo robimy, ale nie możemy niczego ogłosić. Może się zdziwicie, ale mamy… zakaz komunikacji i zakaz spotykania się z rodzinami. Nie rozumiemy tego. Powinno być tak, że gdy przychodzą jakieś wyniki badań, informujemy media, robimy konferencję, zapraszamy rodziny, mówimy, jak jest. Co to za tajemnice? Rodziny słusznie nam to zarzucają. Ale niestety jesteśmy ubezwłasnowolnieni. My jako szeregowi prokuratorzy nie możemy podjąć żadnej decyzji bez zgody szefa. A nasz szef nie może podjąć żadnej decyzji bez zgody z góry—mówi jeden ze śledczych.

Redaktorzy podkreślają, że w sprawie katastrofy smoleńskiej wciąż wiele jest niewiadomych. Prześwietlają także pewną osobę, która współpracowała z podkomisją. Jest to kobieta, co do której pracy mają oni sporo wątpliwości.

Amanda Ułasiuk występuje w opracowaniu „Streszczenie raportu. Materiał dowodowy”, jaki w lipcu na posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej przedstawił Antoni Macierewicz. Na końcu dokumentu znajdujemy trzy pozycje „Raport z prac firmy PioMax Amanda Ułasiuk”. Nie wiadomo, na czym te prace miały polegać. PioMax zarejestrowany jest na warszawskim Mokotowie. W internecie znajdujemy lakoniczny opis: „W ciągu ostatniego roku sporządziłam ponad 100 transkrypcji (nagrania ponad dwugodzinne). Edytuję i przepisuję teksty (scenariusze, książki, teksty pisane ręcznie). Wypełniam tabele. Sporządzam prezentacje. Ceny do ustalenia indywidualnie”. Czy właśnie takimi pracami zajmowała się dla podkomisji? Ale co w takim razierobiła w bazie wojskowej w Mińsku Mazowieckim—zastanawiają się autorzy tekstu.

za:wpolityce.pl


***

Macierewicz: W „Sieci” ukazał się bulwersujący materiał – pełen kłamstw i prób zupełnego zdyskwalifikowania raportu. To pokazanie stronie rosyjskiej i PO, że nie ma prawdy o Smoleńsku

W piśmie „Sieci” ukazał się bulwersujący materiał, który jest pełen kłamstw, oszczerstw i prób zupełnego zdyskwalifikowania raportu. Ich istotą jest pokazanie stronie rosyjskiej i opozycji, Platformie Obywatelskiej, że nie ma prawdy o Smoleńsku. Adam Michnik i „Gazeta Wyborcza” mogą pozazdrościć panu Karnowskiemu i autorom tego obrzydliwego artykułu skuteczności w przekazywaniu kłamliwych informacji – akcentował poseł Antoni Macierewicz, szef podkomisji smoleńskiej, w swoim felietonie z cyklu „Głos Polski” na antenie Telewizji Trwam.

– Raport jest niezwykły nie tylko ze względu na konkluzje wskazujące, że mieliśmy do czynienia z zamachem, że samolot został zniszczony w wyniku eksplozji, ale także ze względu na solidność pracy naukowej członków komisji. Cały raport składa się z – przekazanych w atrakcyjnej filmowej formie – referatów wybitnych naukowców; z materiału dowodowego, który został zrealizowany przez laboratoria w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych; z symulacji, jakich dokonał Narodowy Instytut Badań Lotniczych w Stanach Zjednoczonych, a także Wojskowa Akademia Techniczna oraz Instytut Lotnictwa – akcentował Antoni Macierewicz.

Szef podkomisji smoleńskiej zapewnił, że każde badanie przedstawione w formie wizualnej jest dokładnie zrelacjonowane przez wybitnych naukowców i ekspertów.

– Jak dotąd nikt nie wskazał żadnego błędu, żadnej niekonsekwencji czy sprzeczności, chociaż informacje, które zostały tam przekazane, mają olbrzymie znaczenie i pokazują fałsze, kłamstwa i nieprawdy raportu Leszka Millera i rosyjskiego raportu Anodiny. Opozycja zamknęła usta. Niestety usta zamknęła też tzw. prawicowa prasa. (…) Ale w piśmie „Sieci” ukazał się bulwersujący, niezwykły i niespodziewany dla nikogo artykuł. Materiał, który jest pełen kłamstw, oszczerstw i prób zupełnego zdyskwalifikowania raportu – zaznaczył poseł.

Antoni Macierewicz wskazał na przykładowe stwierdzenia, jakie pojawiły się we wspomnianym artykule, wśród których znalazła się m.in. teza, iż przewodniczący podkomisji uniemożliwił wykonanie kilkudziesięciu ekspertyz członkom komisji, co – jak dodał – jest kłamstwem.

– Jest tam stwierdzenie, że cały raport jest może ciekawy, ale nierzetelny, sprzeczny; zawiera tezy pomieszane z przypuszczeniami. To kłamstwo. Tezy są bardzo odróżnialne od ustalonych faktów. Każdy z naukowców, który referuje swoje badania, zna się naprawdę na metodologii naukowej i bardzo precyzyjnie to robi. (…) Wszystkie osoby, które dokonały niezwykłych badań, bardzo precyzyjnie definiują, co zostało ustalone, a co jest pewnego rodzaju hipotezą – podkreślał felietonista TV Trwam.

– Mamy tam stwierdzenie, że komisja zniszczyła bliźniaczy samolot Tu-154 nr 102. Komisja niczego nie zniszczyła. Samolot był już niezdolny do latania i wyeliminowany z lotu, zanim komisja w ogóle powstała. Aby przekazać dokładne i precyzyjne informacje na temat kształtu i wymiaru samolotu do instytutu w Wichita, musieliśmy dokładnie zbadać samolot, co oznaczało także, że musieliśmy go rozebrać – dodał.

Polityk wielokrotnie podkreślał, że w artykule tygodnika „Sieci” na temat rezultatów prac podkomisji smoleńskiej znajduje się „niezwykle wiele kłamstw”.

– Ich istotą jest próba zdezawuowania naszego badania. Ich istotą jest pokazanie stronie rosyjskiej i opozycji, Platformie Obywatelskiej, że nie ma prawdy o Smoleńsku, że nie została ona w żaden sposób ustalona. To niebywałe kłamstwo i oszustwo. Adam Michnik i „Gazeta Wyborcza” mogą pozazdrościć panu Karnowskiemu i autorom tego niezwykłego, obrzydliwego artykułu skuteczności w przekazywaniu kłamliwych informacji – stwierdził felietonista.

– Powstał raport, który kończy badania, który mówi, że samolot został wysadzony w powietrze. Powstał raport, który pokazuje, że nie było prawdziwego badania ani u pani Anodiny, ani u pana Millera; że Polska była zasypywana kłamstwami i oszustwami. I w tym momencie następuje taki atak, jaki dotychczas pochodził wyłącznie ze strony rosyjskiej. Żałuję, że tak się stało. Liczę na to, że polityczny zamiar, jaki stoi za tym materiałem, nigdy nie zostanie zrealizowany – podsumował.

za:www.radiomaryja.pl


***
Kłamstwa uderzające w komisję śledczą - Antoni Macierewicz

https://vod.gazetapolska.pl

***

Wyniki badań katastrofy smoleńskiej - film Raport

https://vod.gazetapolska.pl/23184-wyniki-badan-katastrofy-smolenskiej-film-raport

***

Wyniki prac Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego

https://vod.gazetapolska.pl/23213-wyniki-prac-podkomisji-do-ponownego-zbadania-wypadku-lotniczego

https://vod.gazetapolska.pl/23285-wyniki-prac-podkomisji-do-ponownego-zbadania-wypadku-lotniczego

https://vod.gazetapolska.pl/23315-wyniki-prac-podkomisji-do-ponownego-zbadania-wypadku-lotniczego-cz-3

Katyń pamiętamy

Zbrodnia Katyńska. Prezydent: Składając hołd ofiarom, domagamy się sprawiedliwości

Prezydent uczcił dziś pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej. Andrzej Duda złożył wieniec przed Epitafium Katyńskim w muzeum na warszawskiej Cytadeli. W swoim wystąpieniu podkreślił, że składając hołd ofiarom, Polacy domagają się również sprawiedliwości. Mówił także o konieczności pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców rosyjskich zbrodni na Ukrainie.

Rosjanie zdejmują polską flagę w Katyniu!

Rosyjskie władze zadecydowały o zdjęciu polskiej flagi zawieszonej dotąd obok katyńskiego pomnika upamiętniającego ludobójstwo dokonane na polskich obywatelach w czasie drugiej wojny światowej.
Burmistrz Smoleńska Andrej Borysow poinformował, że decyzję w sprawie zdjęcia polskiej flagi w Katyniu podjęło rosyjskie ministerstwo kultury.

Możemy dochodzić roszczeń od państwa rosyjskiego za zbrodnię katyńską

Odpowiedzialność za zbrodnię katyńską ponosi aparat władzy sowieckiej, obecna Rosja jest spadkobiercą Związku Radzieckiego, możemy dochodzić roszczeń od państwa rosyjskiego i tą drogą trzeba pójść – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Kompleksy nie opuszczają Putina. Katyń i Smoleńsk solą w oku tyrana

To nie przypadek, ale celowe działanie. Jak przyznał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Federacja Rosyjska blokuje remont cmentarza w Katyniu oraz budowę pomnika w miejscu katastrofy smoleńskiej.

Ośmiu z Katynia

Osiem nieznanych dotąd nazwisk ofiar zbrodni katyńskiej odnaleźli badacze Memoriału w materiałach NKWD. Jeszcze w tym roku ukaże się kolejna księga informacji o mordzie NKWD i jego ofiarach. Wydawnictwo moskiewskiego Memoriału będzie zawierać dane

Druga tragedia katyńska 2010

Macierewicz o praprzyczynie ataku Rosji na cały świat: "Zaczęło się 10 kwietnia 2010 roku"

Iran jest ściśle związany z Rosją i nie ma wątpliwości, że wsparcie stamtąd płynie.
To wszystko jest konsekwencją procesu ataku na cały świat, który zaczął się 10 kwietnia 2010 roku
- powiedział w Telewizji Republika Antoni Macierewicz, odnosząc się do nocnego ataku na Izrael.

Pamiętamy! 14. rocznica Katastrofy Smoleńskiej

14 lat temu w sobotę w oktawie Wielkanocy miała miejsca katastrofa smoleńska, w której zginęło 96 osób.
Wśród ofiar katastrofy samolotu Tu-154M byli m.in.: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią,
ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości.
Polska delegacja udawała się na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej.

Saakaszwili: Lech Kaczyński w Smoleńsku zapłacił życiem za obronę Gruzji

Zdaniem byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, prezydent RP Lech Kaczyński 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zapłacił życiem za to, że niespełna dwa lata wcześniej zdecydował się bronić niepodległości i państwowości Gruzji w obliczu napaści zbrojnej na ten kraj putinowskiej Rosji.

Macierewicz: Milczenie nad zamachem na Prezydenta może skończyć się dla nas źle!

„Milczenie nad zamachem na Prezydenta może skończyć się dla nas źle” – mówił w Spale wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. Były szef MON przypomniał, że raport ws. tragedii w Smoleńsku dostępny jest od ponad roku.

Zawiadomienie ws. zamachu. Macierewicz w TVP Info: "Mieliśmy do czynienia z atakiem na państwo polskie"

- Mieliśmy nie tylko do czynienia z zabiciem osób, mieliśmy również do czynienia z atakiem na państwo polskie - powiedział w programie "#Jedziemy" gość Michała Rachonia, szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz. Podkomisja smoleńska złożyła w poniedziałek w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.

Komentarze i pytania

"GP": Agenci wokół Smoleńska. Rosyjski ślad

Informacja o zatrzymaniu oficera 36. specpułku, współpracującego z rosyjskim wywiadem, stanowi istotne uzupełnienie dotychczasowej wiedzy na temat tragedii smoleńskiej.

Posmoleńskie rozdroże

Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne wyniki śledztwa smoleńskiego, tragedia na Siewiernym jest i pozostanie kluczowym doświadczeniem w procesie definiowania kulturowej tożsamości Polaków w XXI wieku.

Abp. Jędraszewski: Smoleńsk w zasiekach kłamstw

„Prawda z trudem przebija się przez zasieki kłamstw, które od samego początku były podawane do publicznej wiadomości”

Nic dobrego nie wyniknie z wyciszania sumienia"

Niemieccy eurodeputowani przerwali wykład eksperta – bo mówił za dużo o Smoleńsku

Macierewicz komentuje konferencję NPW


Kolejna manipulacja i polityczne działanie prokuratury

Copyright © 2017. All Rights Reserved.