Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Katyń 1940-2010

To już może lepiej… niech Ruscy… Parciane sznurki państwa polskiego

Wieczorem ze Smoleńska odleciał Putin i swoje pełnomocnictwa przekazał ówczesnemu ministrowi ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiejowi Szojgu. Ten zaś próbował odnaleźć swego odpowiednika po polskiej stronie, by ustalić wspólne działania. Nie udało mu się. Po lądowisku kręciło się mnóstwo polskich polityków, którzy odsyłali go do kolegów, próbując ukryć własną niekompetencję i głęboko skrywaną radość z powodu śmierci konkurentów politycznych. Tak przynajmniej przedstawił to Szojgu zaprzyjaźnionym rosyjskim dziennikarzom, gdy rozzłoszczony wrócił następnego dnia do Moskwy

– napisał w „Plusie-Minusie” wytrawny znawca Rosji, wieloletni korespondent różnych mediów w stolicy tego kraju, Andrzej Łomanowski.

Napisał też, że

w kwietniu 2010 roku polski rząd się na to [śledztwo w oparciu o konwencję chicagowską - PS] zgodził, prawdopodobnie nie wiedząc, co robi. - A skąd mieli wiedzieć? Kto im miał to wyjaśnić? Najlepszy specjalista w tej dziedzinie (wiceminister spraw zagranicznych) Andrzej Kremer, zginął w Smoleńsku - powiedział mi jeden z polskich polityków.

Jestem absolutnie przekonany, że członkowie ówczesnej ekipy Platformy, ale także zwolennicy tej partii (czy może jeszcze szerzej – wszyscy przeciwnicy PiS) zaprzeczą temu obrazowi rzeczywistości i będą do ostatnich sił bić się, by mu zaprzeczyć. A zarazem jestem równie absolutnie pewny, że wszyscy oni w głębi serca wiedzą, że mniej więcej tak właśnie zapewne było. Bo w głębi serca zdają sobie sprawę nie tylko z tego, że tak właśnie wyglądała tamta ekipa (nie dające się zapomnieć słowa o „głęboko skrywanej radości”) , ale też z czegoś w sensie strukturalnym jeszcze gorszego. W jakimś sensie gorszego wręcz od ewentualnego zamordowania własnego prezydenta w spisku z wrogiem zewnętrznym.

Wiedzą otóż, że tak właśnie wygląda nasze państwo - niezależnie od motywowanych politycznie zaniechań ówczesnych władz. Państwo, w którym jest możliwe i naturalne wiele rzeczy, gdzie indziej będących nie do pomyślenia. Między innymi to, że śmierć jednego człowieka powoduje amnezję, dotyczącą jakiejś istotnej sfery. Powtórzmy – zniknięcie jednego urzędnika powoduje skutek o rozmiarze podobnym, jaki w normalnym kraju mogłaby spowodować jedynie bomba atomowa, destruująca w środku dnia pracy całe centrum stolicy. Bo tylko w takim wypadku w normalnym państwie można byłoby mówić, że rozmiar katastrofy usprawiedliwił amnezję aparatu państwowego w jakiejś dziedzinie.

Myślę, że godząc się na kolejne postulaty Rosjan, ówcześni polscy decydenci nie tylko kierowali się politycznym założeniem, iż, jak napisał wtedy Władimir Bukowski i grupa dawnych radzieckich dysydentów, „dla polskiego rządu zbliżenie z władzami rosyjskimi jest ważniejsze niż ustalenie prawdy o jednej z największych tragedii narodowych”. Był jeszcze jeden czynnik. Oni odczuwali wręcz ulgę.

Ulgę, że ktoś, kto się zna, i kto demonstruje, że wie co trzeba robić, ktoś kto jak powie coś do słuchawki, to na drugim końcu przewodu coś się naprawdę zaczyna dziać, zdejmuje im z bark ciężar podejmowania decyzji. Bo gdybyśmy my się za to wszystko na serio zabrali, to przecież zaraz by wszystko się rozsypało. Poprułyby się te parciane, zgniłe sznurki, którymi ta cała nasza, za przeproszeniem, machina państwowa jest powiązana. I okazałoby się, jak to wszystko wygląda.

To już może lepiej… niech Ruscy…

Piotr Skwieciński
-------------------------------

Zachęcamy do przeczytania!

„Czerwona trucizna. Mity przeciwko Polsce - Akt II” - Leszek Żebrowski.

Zbiór esejów historyczno-politycznych z ostatnich kilkunastu lat, traktujących o naszej sytuacji po 1989 roku, przypominających również o tym, co było wcześniej. Książka do kupienia „wSklepiku.pl” .

za:http://wpolityce.pl/smolensk/288211-to-juz-moze-lepiej-niech-ruscy-parciane-sznurki-panstwa-polskiego

Katyń pamiętamy

Zbrodnia Katyńska. Prezydent: Składając hołd ofiarom, domagamy się sprawiedliwości

Prezydent uczcił dziś pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej. Andrzej Duda złożył wieniec przed Epitafium Katyńskim w muzeum na warszawskiej Cytadeli. W swoim wystąpieniu podkreślił, że składając hołd ofiarom, Polacy domagają się również sprawiedliwości. Mówił także o konieczności pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców rosyjskich zbrodni na Ukrainie.

Rosjanie zdejmują polską flagę w Katyniu!

Rosyjskie władze zadecydowały o zdjęciu polskiej flagi zawieszonej dotąd obok katyńskiego pomnika upamiętniającego ludobójstwo dokonane na polskich obywatelach w czasie drugiej wojny światowej.
Burmistrz Smoleńska Andrej Borysow poinformował, że decyzję w sprawie zdjęcia polskiej flagi w Katyniu podjęło rosyjskie ministerstwo kultury.

Możemy dochodzić roszczeń od państwa rosyjskiego za zbrodnię katyńską

Odpowiedzialność za zbrodnię katyńską ponosi aparat władzy sowieckiej, obecna Rosja jest spadkobiercą Związku Radzieckiego, możemy dochodzić roszczeń od państwa rosyjskiego i tą drogą trzeba pójść – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Kompleksy nie opuszczają Putina. Katyń i Smoleńsk solą w oku tyrana

To nie przypadek, ale celowe działanie. Jak przyznał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Federacja Rosyjska blokuje remont cmentarza w Katyniu oraz budowę pomnika w miejscu katastrofy smoleńskiej.

Ośmiu z Katynia

Osiem nieznanych dotąd nazwisk ofiar zbrodni katyńskiej odnaleźli badacze Memoriału w materiałach NKWD. Jeszcze w tym roku ukaże się kolejna księga informacji o mordzie NKWD i jego ofiarach. Wydawnictwo moskiewskiego Memoriału będzie zawierać dane

Druga tragedia katyńska 2010

Macierewicz o praprzyczynie ataku Rosji na cały świat: "Zaczęło się 10 kwietnia 2010 roku"

Iran jest ściśle związany z Rosją i nie ma wątpliwości, że wsparcie stamtąd płynie.
To wszystko jest konsekwencją procesu ataku na cały świat, który zaczął się 10 kwietnia 2010 roku
- powiedział w Telewizji Republika Antoni Macierewicz, odnosząc się do nocnego ataku na Izrael.

Pamiętamy! 14. rocznica Katastrofy Smoleńskiej

14 lat temu w sobotę w oktawie Wielkanocy miała miejsca katastrofa smoleńska, w której zginęło 96 osób.
Wśród ofiar katastrofy samolotu Tu-154M byli m.in.: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią,
ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości.
Polska delegacja udawała się na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej.

Saakaszwili: Lech Kaczyński w Smoleńsku zapłacił życiem za obronę Gruzji

Zdaniem byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, prezydent RP Lech Kaczyński 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zapłacił życiem za to, że niespełna dwa lata wcześniej zdecydował się bronić niepodległości i państwowości Gruzji w obliczu napaści zbrojnej na ten kraj putinowskiej Rosji.

Macierewicz: Milczenie nad zamachem na Prezydenta może skończyć się dla nas źle!

„Milczenie nad zamachem na Prezydenta może skończyć się dla nas źle” – mówił w Spale wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. Były szef MON przypomniał, że raport ws. tragedii w Smoleńsku dostępny jest od ponad roku.

Zawiadomienie ws. zamachu. Macierewicz w TVP Info: "Mieliśmy do czynienia z atakiem na państwo polskie"

- Mieliśmy nie tylko do czynienia z zabiciem osób, mieliśmy również do czynienia z atakiem na państwo polskie - powiedział w programie "#Jedziemy" gość Michała Rachonia, szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz. Podkomisja smoleńska złożyła w poniedziałek w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.

Komentarze i pytania

"GP": Agenci wokół Smoleńska. Rosyjski ślad

Informacja o zatrzymaniu oficera 36. specpułku, współpracującego z rosyjskim wywiadem, stanowi istotne uzupełnienie dotychczasowej wiedzy na temat tragedii smoleńskiej.

Posmoleńskie rozdroże

Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne wyniki śledztwa smoleńskiego, tragedia na Siewiernym jest i pozostanie kluczowym doświadczeniem w procesie definiowania kulturowej tożsamości Polaków w XXI wieku.

Abp. Jędraszewski: Smoleńsk w zasiekach kłamstw

„Prawda z trudem przebija się przez zasieki kłamstw, które od samego początku były podawane do publicznej wiadomości”

Nic dobrego nie wyniknie z wyciszania sumienia"

Niemieccy eurodeputowani przerwali wykład eksperta – bo mówił za dużo o Smoleńsku

Macierewicz komentuje konferencję NPW


Kolejna manipulacja i polityczne działanie prokuratury

Copyright © 2017. All Rights Reserved.