„Zdecydowałem się na ten symboliczny protest ze względu na skalę i masowość antypolskich ataków w Izraelu” - napisał w liście do izraelskiej ambasady varsavianista żydowskiego pochodzenia
Janusz Sujecki, zrzekając się przyznanego mu przed 20 laty wyróżnienia.
Jak dalej dodaje Sujecki:
„W sytuacji, gdy w Izraelu trwa polakożercza histeria i Polakom przypisuje się współodpowiedzialność za Holokaust, izraelska dziennikarka - Lahav Harkov - 14 razy wpisuje na Twitterze frazę ‘polish death camps’, a w sieci na masową skalę rozsyłana jest grafika szkalująca Polskę, ambasada Izraela wydaje oświadczenie, w którym odnotowuje „falę ataków o podłożu antysemickim”, jaka rzekomo zaistniała w polskich mediach”.
za: http://www.fronda.pl/a/polski-zyd-odsyla-dyplom-uznania-ambasadzie-izraela-w-rp,106201.html