Polecane

Alfie Evans odłączony od aparatury medycznej walczy o życie. "Tego oprawcy nie przewidzieli"

/.../ Wbrew woli rodziców, pomimo protestów i przyznania włoskiego obywatelstwa, lekarze podjęli decyzję o odłączeniu 23-miesięcznego chłopca od aparatury medycznej. Alfie Evans oddycha samodzielnie od godz. 21 czasu lokalnego. Nie poddaje się.

O odłączeniu chłopca od aparatury poinformował portal LifeSiteNews.com. Stało się to mimo licznych protestów, a także zaangażowania samego papieża Franciszka. Chłopcu przyznano nawet włoskie obywatelstwo i specjalną wizę dyplomatyczną, które miały pozwolić na bezpieczny transport do Rzymu. Lekarze nie dopuścili do tego i wczoraj - po rozmowie z rodzicami, ich pełnomocnikiem i ambasadorem Włoch - odłączyli chłopca od respiratora.

Alfie Evans jest teraz ze swoimi rodzicami. Ojciec chłopca opublikował w sieci film ze szpitalnej sali. Alfie jest już po odłączeniu aparatury. Nie wiadomo, jak długo uda mu się samodzielnie oddychać. Chłopiec walczy jednak o życie. Rodzice proszą o modlitwę. „Teraz modlimy się mocno, aby Justice Hayden uwolniła Alfiego. W przeciwnym wypadku Alfie umrze. Proszę, módlcie się. Możecie modlić się w domu, w swoim samochodzie i w pracy. Zachęcam wszystkich, aby stanęli razem po stronie Alfiego. Módlcie się mocno, aby chronić to małe, niewinne błogosławione dziecko” – powiedział Thomas Evans.

Bieżące informacje ze szpitala pojawiają się na facebookowym profilu Wojciecha Cejrowskiego. Wynika z nich, że chłopiec dostaje tlen i wodę.

Alfie Evans trafił do szpitala w grudniu 2016 r. Zdiagnozowano u niego chorobę zwyrodnieniową mózgu. Lekarze w Liverpoolu twierdzą, że nie da się go uratować i zapowiedzieli odłączenie go od aparatury. Przeciwko temu od początku protestowali rodzice chłopca.

W lutym angielski sąd wyższej instancji High Court of Justice zadecydował o zaprzestaniu leczenia chłopca w szpitalu Alder Hey i odłączeniu go od aparatury. Rodzice wnieśli skargę, ale odrzucił ją Sąd Apelacyjny. Sprawy nie chciał ponownie rozpatrzeć Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa. Dodatkowo ich sprawę odrzucił również Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.

za: https://dorzeczy.pl

                                                                          ***

                     Wielka Brytania: Sąd nie wyraził zgodny na wyjazd Alfiego Evansa do Włoch

Alfie Evans przeżył już kilkanaście godzin odłączony od aparatury medycznej.

Sąd okręgowy w Manchesterze nie wyraził zgody na wyjazd Alfiego Evansa na leczenie do specjalistycznej kiliniki w Rzymie – informuje "Liverpool Echo". Sędzia Justice Hayden powiedział, że to "ostatni rozdział w sprawie tego niezwykłego chłopca".

Po odłączeniu od aparatury medycznej, 23-miesięczny Alfie Evans wciąż walczy o życie. "Nieważne co się stanie, on już udowodnił, że lekarze się mylili" – mówią rodzice chłopca i proszą o modlitwę za syna. Tymczasem brytyjski sąd w Manchesterze nie wyraził zgody na wyjazd. – Wyjazd do Rzymu jest wykluczony – miał powiedzieć orzekający w tej sprawie sędzia.

Alfie walczy o życie

Sędzia Justice Hayden, kilka dni temu zadecydował ostatecznie (sprawa przeszła przez sądy wszystkich instancji w Wielkiej Brytanii) o odłączeniu chłopca od aparatury podtrzymującej go na życiu. Ostatecznie, Alfie Evans został odłączony wczoraj wieczorem – o godzinie 21.17 czasu lokalnego.

Wbrew opiniom lekarzy, dziecko nie zmarło jednak w ciągu kilku minut, ale wciąż żyje, już kilkanaście godzin radząc sobie bez pomocy maszyn. Dzisiaj rano lekarze podali chłopcu tylko tlen i wodę.

Rodzice proszą o modlitwę. „Teraz modlimy się mocno, aby Justice Hayden uwolnił Alfiego. W przeciwnym wypadku Alfie umrze. Proszę, módlcie się. Możecie modlić się w domu, w swoim samochodzie i w pracy. Zachęcam wszystkich, aby stanęli razem po stronie Alfiego. Módlcie się mocno, aby chronić to małe, niewinne błogosławione dziecko” – powiedział Thomas Evans.

za: https://dorzeczy.pl