Polecane

Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych: Decyzje podjęte ws. Alfiego Evansa nasuwają na myśl czasy Holokaustu

Decyzje podjęte względem Alfiego Evansa nasuwają nam na myśl czasy Holokaustu, kiedy to jeden naród miał decydować o istnieniu innego narodu – napisali w oświadczeniu członkowie Kongresu Rodzin i Kobiet Konserwatywnych.

Niespełna 2-letni Brytyjczyk cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną. Wczoraj sąd apelacyjny w Wielkiej Brytanii odrzucił apelację rodziców dziecka, którzy chcą poddać go dalszemu leczeniu we Włoszech. Sędziowie podtrzymali tym samym wcześniejsze decyzje, zgodnie z którymi w najlepszym interesie dziecka jest kontynuacja planu opieki paliatywnej w szpitalu w Liverpoolu. Więcej na ten temat można przeczytać [tutaj].

W poniedziałek lekarze odłączyli dziecko od aparatury podtrzymującej życie. Specjalne oświadczenie w sprawie wydał m.in. Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych – mówi jego członek Maciej Niemier.

– Wyrażamy ubolewanie z powodu skandalicznej kondycji sądownictwa w Europie Zachodniej, a w szczególności w Wielkiej Brytanii. Wyrażamy pełną solidarność z rodzicami Alfiego Evansa i z nim samym. Stoimy na stanowisku, iż każdy człowiek ma prawo do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Podjęte kroki prawne wobec dziecka w postaci zaniechania pomocy medycznej i skazywanie go na cierpienie poprzez zamorzenie głodem uważamy za bezprecedensowy objaw upadku zachodniej cywilizacji – podkreśla Maciej Niemier.

Wicepremier Beata Szydło zapowiedziała, że zaproponuje dziś Radzie Ministrów pomoc dla rodziców Alfiego Evansa.

za: http://www.radiomaryja.pl

                                                                               ***

Tata Alfiego dziękuje Polakom: Polska jest niesamowita. Trudno mi uwierzyć w to wsparcie

Trwa walka o życie dwuletniego chłopca. Alfie Evans został w poniedziałek odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Lekarze „opiekujący się” dzieckiem stwierdzili, że dalsza terapia „nie jest w jego najlepszym interesie”. Rodzicom dziecka odwołującym się od decyzji sądów pomagali polscy prawnicy. Z dziennikarzami rozmawiał Tom Evans. – Zanim Polacy stanęli w naszej obronie poznałem wielu w koledżach, czy innych szkołach. Są tacy serdeczni, poukładani, przyjacielscy – powiedział ojciec Alfiego.

Sprawa Alfiego Evansa zelektryzowała opinię publiczną na całym świecie. Do walki o życie dziecka przyłączają się ludzie z całego świata. Modlitwą otaczają ich również obywatele RP w kraju.

Mężczyzna wyszedł przed szpital. Ze łzami w oczach pokazywał zdjęcia swojego syna. Podał, że dziecko żyje, nadal walczy o życie.

Tom Evans błagał brytyjską królową, aby razem z dzieckiem mogli lecieć do Rzymu, gdzie zaproponowano im pomoc. Podziękował Polakom za pomoc i wsparcie.

Pomagali nam polscy prawnicy, jestem ujęty polską serdecznością. Polska jest niesamowita– powiedział reporterom.

Zanim Polacy stanęli w naszej obronie poznałem wielu w koledżach, czy innych szkołach. Są tacy serdeczni, poukładani, przyjacielscy. Miałem kiedyś sąsiada z Polski, trudno mi uwierzyć w takie wsparcie, w te wszystkie flagi, to jest dla mnie bardzo ważne, to wiele dla mnie znaczy. Takie wsparcie kolejnego kraju– mówił.

Odniósł się do wpisu Andrzeja Dudy.

Nie ma słów podziękowania za poparcie, jakiego nam udzielił polski prezydent– dodał.

za: http://niezalezna.pl