Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Marek Gizmajer - Polski Kościół wobec zagłady Żydów

Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy z Polski we współpracy z Senatem RP uruchamia w Nowym Jorku Izbę Pamięci Polaków ratujących Żydów w czasie okupacji. 15 grudnia w Centrum Polsko-Słowiańskim odbędzie się inauguracja z premierą filmu, w którym o Polakach i Żydach opowie Senator RP prof. Jan Żaryn. Dziś przedstawiamy jedno z zagadnień Izby Pamięci, pomoc udzielaną Żydom przez Polski Kościół.

Podczas okupacji Kościół Rzymsko-Katolicki był szeroko zaangażowany w różne formy niesienia pomocy Żydom, takie jak zaopatrywanie w ubrania, żywność i lekarstwa, ale także ukrywanie (często całych rodzin), wydawanie fałszywych dokumentów oraz przerzucanie do krajów bezpiecznych. Władze kościelne podejmowały również oficjalne kroki mające na celu zakończenie Holokaustu. Arcybiskup Adam Stefan Sapieha wystąpił z apelem do generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich Hansa Franka o zaprzestanie zsyłania Żydów do gett.

Żydzi byli ukrywani w Polsce w ponad 70 klasztorach męskich i ok. 300 zgromadzeniach żeńskich – klasztorach, sierocińcach, szpitalach. Tworzyło to sieć tysięcy osób związanych z Kościołem zaangażowanych w ratowanie Żydów.

Niezwykle ważnym zadaniem było wystawianie Żydom fałszywych dokumentów stwierdzających chrześcijańskie pochodzenie. Nieocenioną rolę odegrali proboszczowie, którzy za pozwoleniem swoich przełożonych wystawiali świadectwa chrztu na fałszywe nazwiska, wpisywali je nawet do ksiąg parafialnych i w ten sposób umożliwiali wyrabianie oficjalnych niemieckich dowodów tożsamości – Kennkarte, dzięki którym uratowani Żydzi mogli żyć wśród polskiego społeczeństwa „udając Polaków”.  

W 1942 roku siostra Matylda Getter, naczelna matka przełożona prowincji warszawskiej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, podjęła decyzję o przyjęciu przez jej zgromadzenie każdego dziecka z Getta Warszawskiego. Jej mottem było „ratuję człowieka, który prosi o pomoc”. Miała wtedy 70 lat. Uratowała kilkaset żydowskich dzieci ukrywając je w sierocińcach zgromadzenia i dostarczając im fałszywe metryki urodzenia, ale także prowadząc jadłodajnię i punkt sanitarny. Współpracowała w Warszawie z Ireną Sendler, szefową Departamentu Dziecięcego Rady Pomocy Żydom ŻEGOTA.  

Warszawski kościół Wszystkich Świętych, którego proboszczem był ks. Marceli Godlewski, przez pewien czas znajdował się w granicach Getta i był otwarty dla Janusza Korczaka i jego sierocińca. Ks. Godlewski, przed wojną sympatyk nieprzychylnej Żydom Endecji, uruchomił stołówkę, punkt charytatywny i dom parafialny, zaś rada parafialna składała się wyłącznie z Żydów z Getta. Gdy Niemcy postanowili odmówić księżom prawa do posługiwania na terenie Getta, ks. Godlewski opuścił jego granice, ale razem z „podopiecznymi” Żydami, których rozlokował we własnym domu w Aninie i dzięki siostrom zakonnym w innych miejscach. Łącznie uratował 1-3 tys. Żydów.

Księża, siostry zakonne i hierarchowie Kościoła angażowali się w ratowanie Żydów pomimo ciągłej niemieckiej inwigilacji i regularnych rewizji domów zakonnych, szpitali i sierocińców. Kościół tak jak cały kraj borykał się z okupacyjną biedą – brakiem żywności, lekarstw, łóżek, ubrań. Niemniej, według prof. Jana Żaryna, Senatora RP i historyka specjalizującego się w tych zagadnieniach, nie są znane przypadki odmowy pomocy ratowania Żydów przez duchownych. Profesor podkreśla także motywację zakonnic i księży podejmujących bardzo trudne decyzje „W IMIĘ CHRYSTUSA”. Wielu z nich przypłaciło te decyzje życiem - zostało rozstrzelanych lub wywiezionych do obozów koncentracyjnych.

Należy sobie uzmysłowić, że ocalenie jednego Żyda wymagało współdziałania od kilku do kilkudziesięciu osób. Szeroko znana jest osoba Stelli Silberstein, która po wojnie zidentyfikowała aż 65 takich osób, w tym zwłaszcza proboszcza parafi na Podlasiu, gdzie ukrywała się na „lewych papierach”. Jak ustalił w swoich badaniach prof. Jan Żaryn, w skali kraju w ratowanie Żydów było zaangażowanych nawet do miliona Polaków. Polska była jedynym krajem świata, w którym groziła za to kara śmierci całej rodziny. Polacy stanowią dziś najliczniejszą grupę uznanych przez współczesny Izrael za Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Inauguracja Izby Pamięci Polaków ratujących Żydów z premierą filmu prof. Jana Żaryna odbędzie się 15 grudnia (sobota) o godz. 11.00 w Centrum Polsko-Słowiańskim przy 177 Kent Street, Brooklyn, NY 11222. Wstęp wolny, film ma napisy w języku angielskim.

MAREK GIZMAJER

za:www.ksd.media.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.