Polecane

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr-Jak długo?

Kilka lat temu brytyjski biochemik, wykładowca jednego z uniwersytetów londyńskich, członek prestiżowego Royal Society, a oprócz tego laureat Nagrody Nobla, sir Timothy Hunt na konferencji prasowej wyraził kilka swoich uwag odnośnie stosowania parytetów na nauce. Uznano te uwagi za krytyczne. Royal Society upomniało profesora, Uniwersytet zawiesił go w pracy, media wszczęły polowanie na Hunta (oczywiście nie była to w żadnej mierze „mowa nienawiści”). Profesor wraz z żoną przeniósł się do Japonii.

W ubiegłym roku włoski fizyk teoretyczny Alessandro Strumia został zawieszony przez CERN. Przyczyną nie był brak kompetencji naukowych czy kwalifikacji. Profesor zabrał głos na konferencji Workshop on High Energy Theory and Gender zorganizowanej przez CERN. Strumia nie dociekał bynajmniej nonsensu łączenia teorii energii z ideologią gender, raczej zaprotestował przeciw kierowaniu się w obsadzaniu stanowisk naukowych parytetami. Przypomniał przy okazji, że fizykę wymyślili mężczyźni. Takiej myślozbrodni nie można było wszak tolerować, Więc sankcje dotknęły myślozbrodniarza.

Dziwny jest ten świat? Rzecz w tym, że to jest nasz świat! Tak europejski, jak i polski! Wciąż taki jest. Dlatego nazwanie w programie telewizyjnym homoseksualizmu zboczeniem, dewiacją skutkuje 320 stronnicowym pozwem. Dlatego uwagi krytyczne na temat nierówności i niesprawiedliwości związanych z respektowaniem roszczeń osób homoseksualnych spotykają się z wyrzuceniem z pociągu pasażera oskarżonego o homofobię. Wyrzuca go donos współpasażerki, aktywny kierownik pociągu i polska policja. Dzieje się to w tych dniach.

Dziwny jest ten świat? Rzecz w tym, że to jest nasz świat! Tak europejski, jak i polski! Dlatego na moim uniwersytecie dochodzi do znamiennej sytuacji – zaproszony przez koło naukowe studentów prawnik z Ordo Iuris, zostaje potraktowany jako persona non grata przez władze Wydziału. Interweniuje Magnificencja rektor i… przenosi spotkanie na inny wydział. Czy to są konsekwencje zakresów autonomii nowej Ustawy 2.0?

Dziwny jest ten świat? Rzecz w tym, że to jest nasz świat! Tak europejski, jak i polski! Dlatego krytyczna uwaga na temat Żydów wypowiedziana na facebooku przez znanego i cenionego profesora jednej z polskich uczelni spotyka się z zainicjowaniem procesu dyscyplinarnego na tym uniwersytecie. Nie jest ważne to, że ta wypowiedź może być reakcją Polaka na plucie w twarz przez stronę izraelską, dość częstego opluwania w ostatnich miesiącach.

Dziwny jest ten świat? Rzecz w tym, że to jest nasz świat! Tak europejski, jak i polski! Jeszcze nie ochłonąłem z „Klątwy” i zbierania pieniędzy na scenie dla poszukiwanego zabójcy  Jarosława Kaczyńskiego, a już dowiaduję się, że teatr ów w Warszawie szykuje spektakl „Mein Kampf”. Autor? Tak, ten sam.

Nie chcę mnożyć dalszych przykładów. Ale przyznam się szczerze, że zamiast neverending story w postaci komisji śledczych chciałbym dożyć jednego procesu skazującego konsekwentnie za promowanie hitleryzmu, skazującego za dyskryminację za poglądy oparte na wartościach. Uwierzyłbym w państwo prawa