Niektórzy pamiętają haniebną akcję posła Janusza Palikota, który pod koniec 2011 r. wystąpił z inicjatywą usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu. „Krzyż stał się symbolem partyjnym, symbolem Prawa i Sprawiedliwości. W krzyżu widzę symbol PiS-owski” – mówił wtedy

Palikot, nawiązując do uroczystości upamiętniających tragedię smoleńską, które odbywały się co miesiąc. Minęło parę lat i oto znów znaleźli się ludzie, którzy podjęli działania mające na celu usunięcie krzyża z Sejmu.

Szkoda wymieniać nazwiska lewaków z Lewicy Razem, SLD, Nowoczesnej czy Koalicji Obywatelskiej, którzy najgłośniej domagają się usunięcia krzyża. Tych nazwisk za chwilę nikt nie będzie pamiętał. Boli ich to, co znakomicie oddaje dwuwiersz przypisywany Adamowi Mickiewiczowi: „Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem”. Tak jak osiem lat temu, tak i teraz katolicy napisali petycję: „Brońmy krzyża w Sejmie!”, pod którą każdy może się podpisać i wysłać ją za pośrednictwem serwisu Protestuj.pl. Petycja trafi do przewodniczących sejmowych klubów: Borysa Budki, Krzysztofa Gawkowskiego i do marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek.

Ryszard Kapuściński

za:niezalezna.pl

***
Ponad 10 tys. głosów w obronie obecności krzyża w Sejmie. Dołącz do akcji!

Działania posłów Lewicy oraz Koalicji Obywatelskiej, których celem jest usunięcie symbolu Męki Jezusa Chrystusa z sali obrad Sejmu RP, stają się coraz bardziej śmiałe. Możemy być pewni, że wkrótce będziemy świadkami kolejnego ataku. Dlatego katolicy nie mogą stać bezczynnie. Trzeba stanowczo zareagować na antychrześcijańskie sygnały płynące z lewej strony sceny politycznej. Dołącz do protestu, „Brońmy krzyża w Sejmie!”. Twój głos trafi do szefów sejmowych klubów poselskich oraz Marszałka Sejmu. Jest nas już ponad 10 tysięcy!

Jak podają organizatorzy akcji, petycja „Brońmy krzyża w Sejmie!” powstała jako odpowiedź na szereg wypowiedzi posłów partii Lewica Razem oraz SLD, a także zasiadającej w Sejmie w klubie Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry. Co ciekawe, dotychczas posłowie Platformy Obywatelskiej dystansowali się od jawnych prób usunięcia symboli chrześcijańskich z przestrzeni publicznej. Czy teraz to ulegnie zmianie?

Pewne jest, że nie można czekać na rozwój antychrześcijańskich inicjatyw. Potrzebny jest stanowczy protest. Stań w obronie Krzyża! Każda podpisana petycja drogą mejlową trafi do przewodniczących sejmowych frakcji: Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy i Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska - Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni, a także do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek.

„Pragnę Panu przypomnieć, że krzyż nie jest żadnym symbolem partyjnym, lecz znakiem Jezusa Chrystusa oraz bezcennym skarbem kultury i historii Narodu Polskiego. Narodu, który zrodził się z decyzji księcia Mieszka I o przyjęciu Chrztu świętego. Narodu, który za ten znak i za wiarę chrześcijańską wielokrotnie dawał idące w milionach świadectwo i ofiarę życia” – czytamy w petycji

Sygnatariusze protestu zwracają także uwagę, iż obecność Krzyża na sejmowej sali obrad w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z zapisami Konstytucji RP, co znajduje potwierdzenie w opiniach prawnych. Posłowie rozpowszechniający sprzeczne z taką wykładnią poglądy wyraźnie ignorują ekspertyzy, wykazując się skrajnie złą wolą, co skutkuje też zmanipulowaniem opinii publicznej.

Podpisując protest domagasz się wycofania przez członków klubu z „wszelkich inicjatyw mających na celu zakwestionowanie obecności krzyża w Sejmie”. List można podpisać i wysłać za pośrednictwem serwisu Protestuj.pl.

Przypomnijmy, iż w październiku 2011 roku z inicjatywą usunięcia Krzyża z sali obrad Sejmu wystąpił ówczesny poseł o skrajnie antychrześcijańskich poglądach Janusz Palikot. W odpowiedzi powstała petycja przeciwko usuwaniu Krzyża, którą podpisało wtedy ponad 60 tysięcy osób. Przez media społecznościowe przelała się fala oburzenia zachowaniem parlamentarzysty. Na podstawie zamówionych ekspertyz prawno-konstytucyjnych, ówczesny Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zdecydowała o pozostawieniu Krzyża na Sali obrad. Nie pozwólmy, by antykatolickie ruchy – ośmielone obecnością swoich przedstawicieli w Sejmie – dyktowały w Polsce narrację. Nie ma w niej bowiem miejsca dla Chrystusa. Dołącz do protestu - „Brońmy krzyża w Sejmie!”.


Źródło: protestuj.pl

za:www.pch24.pl