Polecane

Internauci apelują do radnych Sejmiku o przyjęcie uchwały „chroniącej przed deprawacją”

W sieci pojawiła się petycja do radnych Sejmiku, aby przyjęli projekt uchwały dotyczący Samorządowej Karty Praw Rodzin. Pod apelem podpisują się internauci, którzy podkreślają, że przyjęcie dokumentu „ochroni dzieci przed deprawacją”.
Już 30 marca radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego będą głosowali nad przyjęciem Samorządowej Karty Praw Rodzin.

Dokument w opinii wnioskodawców ma gwarantować rodzinie autonomię i chronić przed liberalnymi ideologiami, w tym LGBT oraz gender. Pod adresem www.wielkopolskakartarodzin.pl można znaleźć petycję do radnych Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, której autorzy zachęcają samorządowców do przyjęcia dokumentu. Apel został przygotowany przez Społeczną Radę Edukacji i Wychowania „Rodzinny Poznań” i Centrum Życia i Rodziny.

Petycja do Radnych powstała w oparciu o wcześniej przygotowany projekt uchwały dotyczący przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin, która podkreśla rolę i znaczenie rodziny w życiu społecznym. Wskazuje również na konieczność promowania wartości wynikających z posiadania rodziny, a także z małżeństwa i rodzicielstwa. W projekcie uchwały zaznaczono, że samorząd województwa wielkopolskiego podkreśla konieczność zapewnienia rodzinom „ochrony przed wpływami ideologii podważających autonomię i tożsamość rodziny”.
 
Propozycja uchwały o Samorządowej Karcie Praw Rodzin spotkała się z uznaniem ze strony społeczników i internautów, którzy podpisują apel dedykowany do radnych Sejmiku. Wszystkie podpisy poparcia mają zostać przekazane przewodniczącej Sejmiku Małgorzacie Waszak. „Zwracam się z apelem o możliwie najszybsze przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin przez Sejmik Województwa Wielkopolskiego” – czytamy w treści apelu do radnych.

Autorzy petycji do radnych wskazują, że dziś rodzina zmaga się z poważnymi problemami wewnętrznymi i jest poddawana silnej presji ideologicznej. „Grupy o radykalnych poglądach co chwila proponują eksperymentalne projekty społeczne i próbują narzucać koncepcje ideologiczne, które kwestionują tożsamość małżeństwa i rodziny, a niekiedy wprost szkalują wizerunek rodziny, ukazując ją i relacje w niej panujące jako strukturalne źródło przemocy i wykorzystywania” – wskazują twórcy petycji do radnych.

„Forsowane przez skrajne grupy lobbystyczne programy tzw. zajęć antydyskryminacyjnych lub edukacji seksualnej kwestionują rolę rodziców jako pierwszych wychowawców dzieci i młodzieży, a tym samym osłabiają rodzinę” – czytamy w apelu pod adresem www.wielkopolskakartarodzin.pl. Jego autorzy podkreślają, że przyjęcie Samorządowej Karty Praw Rodzin, dowartościuje rodzinę i małżeństwo, a także ochroni je przed wpływami ideologii podważających ich autonomię.

Więcej informacji pod adresem www.wielkopolskakartarodzin.pl

za: www.pch24.pl


***

Genderowa uchwała w Poznaniu istotnie narusza prawo. Ważna decyzja wojewody

Wojewoda Wielkopolski uznał, że genderowa uchwała przyjęta przez radnych Poznania, „istotnie narusza prawo”. Oznacza to, że niebezpieczne przepisy zawarte w Europejskiej Karcie Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym, nie wejdą w życie. To sukces społeczników oraz Centrum Życia i Rodziny, które apelowało o podjęcie takiej decyzji.

Po przeprowadzeniu analiz prawnych i zapoznaniu się z uwagami zgłaszanymi w tej sprawie przez CŻiR oraz Społeczną Radą Edukacji i Wychowania „Rodzinny Poznań”, wojewoda wielkopolski zdecydował o losach niebezpiecznej uchwały poznańskich radnych. W swojej decyzji stwierdził, że zapisy Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn „istotnie naruszają prawo” i wykraczają poza zakres kompetencji samorządu.

– Przede wszystkim Rada Miasta podjęła uchwałę bez powiązania z zadaniami i procedurami właściwymi dla funkcjonowania organów samorządu terytorialnego, czyli bez podstawy prawnej. Przepisy przywołane przez Radę Miasta Poznania – jako podstawa podjęcia ww. uchwały, odnoszą się do innych sfer działalności organów samorządu terytorialnego i nie mogły stanowić podstawy do przyjęcia karty – wyjaśnia wojewoda Łukasz Mikołajczyk.

Niebezpieczna uchwała przyjęta głosami radnych Koalicji Obywatelskiej zawierała w sobie szereg niebezpiecznych zapisów, m.in. nawiązujących do ideologii gender. Zwracało na to uwagę Centrum Życia i Rodziny, które wraz ze Społeczną Radą Edukacji i Wychowania „Rodzinny Poznań”, przygotowało petycję z apelem o podjęcie rozstrzygnięcia nadzorczego przez Wojewodę Wielkopolskiego. Petycję na stronie www.genderowakarta.pl poparło ponad 14 tysięcy osób. Wszystkie podpisy zostały osobiście przekazane wojewodzie Łukaszowie Mikołajczykowi.

– Decyzja wojewody to duży sukces Centrum Życia i Rodziny oraz „Rodzinnego Poznania”, a także wszystkich zaangażowanych w zbiórkę podpisów. Cieszymy się, że głos tysięcy polskich rodzin został dostrzeżony. Od dawna alarmowaliśmy, że treść zapisów uchwały o Europejskiej Karcie Równości Kobiet i Mężczyzn wprowadza bardzo niebezpieczne zapisy, które zagrażają konstytucyjnej pozycji małżeństwa i rodziny. Zapisy nawiązywały także do ideologii gender. Co więcej, prowadziły również do wspierania idei ruchu LGBT oraz stwarzały zagrożenie zakwestionowania prawa rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnym sumieniem – mówi Paweł Ozdoba, wiceprezes Centrum Życia i Rodziny.

W komunikacie przekazanym przez Oddział Mediów i Komunikacji Społecznej Gabinetu Wojewody czytamy, że „postanowienia zawarte w Karcie wykraczają poza zakres kompetencji przypisanych zarówno organowi wykonawczemu, jak i organowi stanowiącemu jednostki samorządu terytorialnego”. „Oznacza to, że akt ten i postulaty w nim zawarte nie mogą znaleźć swojego odzwierciedlenia w działalności prawodawczej organów gminy” – czytamy w uzasadnieniu.

Wskazano również, że postanowienia Rady Miasta Poznania ingerują w aspekt finansowy działania jednostek samorządu terytorialnego. „Żaden przepis prawa nie upoważnia jakiegokolwiek podmiotu do wydawania wiążących dyspozycji w zakresie obligatoryjnego wydatkowania środków budżetowych” – tłumaczy Tomasz Stube z Gabinetu Wojewody. Dodaje, że w decyzji zauważono również brak precyzyjności w zapisach Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w zakresie prawidłowej legislacji, co utrudnia interpretację dokumentu.

za:www.pch24.pl