Polecane

Temida Stankiewicz-Podhorecka: Pytanie o istotę człowieczeństwa

„Cud biednych ludzi” Mariana Hemara w reż. Zbigniewa Lesienia, „Ni z tego, ni z owego” Macieja Wojtyszki oraz „Badyle” wg scenar. i w reż. Andrzeja Barańskiego w Teatrze Telewizji . Pisze Temida Stankiewicz -Podhorecka w Naszym Dzienniku.

W bieżącym sezonie teatralnym TVP 2020/2021 spośród wyemitowanych dotąd premierowych przedstawień Teatru Telewizji moją szczególną uwagę zwróciły trzy tytuły: „Badyle”, „Ni z tego, ni z owego” i „Cud biednych ludzi”. Każdy z tych spektakli z innego powodu.

„Cud biednych ludzi” w reżyserii Zbigniewa Lesienia to sztuka Mariana Hemara z lat 30. ubiegłego wieku. Akcja toczy się na prowincji przedwojennej Polski. Kochający mąż sparaliżowanej żony ofiarowuje jej perły, które mają ją uzdrowić, bo – jak twierdzi – otrzymał je od św. Teresy, gdy w kościele gorliwie modlił się przed jej figurą. Wieśniacy widzą w tym cud. Ale sąd uznaje ten fakt za kradzież, co zostaje potwierdzone w finale sztuki. Spektakl ukazuje kontekst polityczno-społeczny ówczesnej Polski, w której ścierały się dwa główne obozy: sanacyjny i narodowo-katolicki. Zderzenie podejścia racjonalnego z interpretacją w kierunku nadprzyrodzonym jest tu okazją, by wykpić i ośmieszyć polski katolicyzm, bardzo pobożnościowy, tzw. ludowy. Wymowa jest nader oczywista – zwłaszcza w kontekście obecnej lewacko-liberalnej bojówkarskiej szarży tzw. postępowców na Kościół i naszą katolicką wiarę.
Spektakl „Ni z tego, ni z owego” zaś, który mógł być bardzo znaczącą propozycją repertuarową Teatru TVP – choćby ze względu na postaci dwóch głównych bohaterów: Józefa Piłsudskiego (gra go Mariusz Ostrowski) i Romana Dmowskiego (w tej roli Dariusz Kowalski) – został przez autora i reżysera, Macieja Wojtyszkę, potraktowany dość powierzchownie. Treść tyczy rywalizacji obu panów o względy kobiety, co ma być jakoby głównym powodem rozdźwięku między nimi. A przecież wiadomo, że różnił ich program ideowy. Brak proporcji w nakreśleniu sylwetek obu bohaterów w zakresie ich zasług dla niepodległości Polski, to znaczy potraktowanie Dmowskiego po macoszemu i położenie głównego akcentu na postać Piłsudskiego, wskazuje z kolei na pewną tendencyjność w podjęciu tematu.

Za najlepsze natomiast, wręcz doskonałe przedstawienie uważam „Badyle” w reżyserii Andrzeja Barańskiego, oparte na opowiadaniach Tadeusza Różewicza oraz Marka Gajdzińskiego. Nie tylko pod względem formy inscenizacyjnej, estetyki dzieła, ale i pewnej uniwersalności, jaką nadał zawartemu tu problemowi twórca spektaklu. Chodzi o podstawową i jakże aktualną dziś refleksję związaną z pytaniem o nasze człowieczeństwo: skąd bierze się tak bolesny egoizm prowadzący często do okrucieństwa najbliższych sobie członków rodziny, jak na przykład dorosłych dzieci wobec starych rodziców, względem starej matki, jak to ma miejsce w spektaklu „Badyle”? Barański w swoim spektaklu przywraca martwe już dziś pojęcie „sumienia”.
Przedstawienie, choć składa się z trzech części, tworzy jednorodną stylistycznie i problemowo całość. Zastosowano tu bowiem formę narracji z równoległym montażem. W warstwie fabularnej opowiada o starej matce – niepotrzebnej już swoim dorosłym dzieciom, traktowanej na zasadzie uciążliwego balastu. Główną bohaterką wszystkich części spektaklu jest matka, doskonale grana przez Ewę Dałkowską.

Ten znakomity artystycznie spektakl, ze świetnymi rolami także drugo- i trzecioplanowymi, bardzo piękny estetycznie, z poetycko wręcz prowadzoną narracją kamery, jest głęboko przejmujący w swej wymowie filozoficznej, moralnej i przesłaniu. Podjęcie tematu losu starych matek zepchniętych na margines życia społecznego, odrzuconych przez własne dzieci, jest także ważnym głosem reżysera o przywołanie właściwej hierarchii wartości w naszym życiu. A zważywszy na kontekst z szeroko dziś propagowaną przez środowiska liberalne i tzw. nowej lewicy postawą hedonistyczną, gdzie nie ma miejsca na trud życia, choroby, ten spektakl niesie dodatkowe przesłanie społeczne.
„Cud biednych ludzi” Mariana Hemara – reż. Zbigniew Lesień; „Ni z tego, ni z owego” – tekst i reż. Maciej Wojtyszko; „Badyle” – scenariusz i reż. Andrzej Barański, Teatr Telewizji.


Pytanie o istotę człowieczeństwa
Nasz Dziennik Nr 30
Temida Stankiewicz-Podhorecka


https://e-teatr.pl/pytanie-o-istote-czlowieczenstwa-8418