Polecane

Polski Kościół ma nowych błogosławionych. List Apostolski papieża Franciszka

Kard. Stefan Wyszyński i matka Elżbieta Róża Czacka stali się nowymi błogosławionymi Kościoła katolickiego. Podczas uroczystości beatyfikacyjnych w Świątyni Opatrzności Bożej, kard. Marcello Semeraro odczytał List Apostolski papieża Franciszka, na mocy którego polscy duchowni weszli w poczet błogosławionych.

 Gaude, Mater Polonia! Raduj się, Matko Polsko!

Słowa hymnu, który od ponad ośmiuset lat rozbrzmiewa w polskim Kościele, pięknie wyrażają naszą radość i wdzięczność Panu Bogu za to, że dane nam było doczekać, mimo ponadrocznego opóźnienia spowodowanego pandemią, beatyfikacji dwojga wielkich naszych Rodaków: Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski i Matki Niewidomych Elżbiety Róży Czackiej – powiedział podczas rozpoczęcia mszy beatyfikacyjnej kard. Kazimierz Nycz.

Podczas dzisiejszej mszy św., zgodnie z przyjętym obrzędem, metropolita warszawski, poprosił Ojca Świętego o dołączenie do grona błogosławionych kard. Stefana Wyszyńskiego oraz matkę Elżbietę Różę Czacką. Przedstawił następnie ich życiorysy.

Kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, odczytał List Apostolski papieża Franciszka, na mocy którego polski kardynał i siostra zakonna zostali błogosławionymi.

„My, papież Franciszek, spełniając pragnienia Naszego Brata Kazimierza Nycza, Kardynała Świętego Kościoła Rzymskiego, Arcybiskupa Metropolity Warszawskiego, jak również wielu innych Braci w biskupstwie oraz licznych wiernych świeckich, za radą Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, naszą Apostolską władzą zezwalamy, aby Czcigodny Sługa Boży Stefan Wyszyński, Arcybiskup Gnieźnieński i Warszawski, Prymas Polski, Kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego, Pasterz według Serca Chrystusowego, który poświęcił swoje życie jedynemu Bogu i był niestrudzonym obrońcą oraz heroldem godności każdego człowieka, a także Czcigodna Służebnica Boża Elżbieta Czacka, (w świecie: Róża), Fundatorka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, która pozbawiona używania światła oczu, oczami wiary rozpoznała Chrystusa – światłość świata i z miłującą wiernością świadczyła o Nim wobec kroczących w ciemności ciała oraz ducha, byli odtąd nazywani Błogosławionymi, oraz aby co roku ich wspomnienia mogły być obchodzone w miejscach i w sposób określony przez prawo, mianowicie: dla pierwszego dnia dwudziestego ósmego maja oraz dla drugiej dnia dziewiętnastego maja. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Dano w Rzymie, na Lateranie, dnia piętnastego sierpnia, w Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Roku Pańskiego 2021, w dziewiątym roku Naszego Pontyfikatu”.

Po wygłoszeniu treści, odsłonięto wizerunki nowych błogosławionych oraz wprowadzono ich relikwie. Relikwią kard. Wyszyńskiego jest jego własnoręczne pismo, ponieważ przed beatyfikacją nie był otwierany sarkofag, w którym spoczywają jego szczątki, natomiast relikwią matki Czackiej będzie umieszczony w kapsule fragment kostny, który został pobrany podczas procedury przeniesienia doczesnych szczątków cmentarza zakładowego do kaplicy utworzonej w jej dawnym pokoju, przylegającym do kościoła w Laskach.

Adoracji relikwii towarzyszyło odśpiewanie specjalnie skomponowanych na mszę beatyfikacyjną hymnów.

za:niezalezna.pl

Prezydent Andrzej Duda: To wielki dzień dla polskiego Kościoła

To wielki, wyczekiwany i bardzo ważny dzień nie tylko dla polskiego Kościoła, ale przede wszystkim dla wiernych, dla nas wszystkich – powiedział w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Chwilę wcześniej prezydent złożył wieniec kwiatów na grobie Prymasa Tysiąclecia, który znajduje się w archikatedrze warszawskiej. Głowa państwa wraz z Pierwszą Damą weźmie dziś udział w Mszy św. beatyfikacyjnej kard. Wyszyńskiego i matki Czackiej, która rozpocznie się w południe w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

– Jest to wyczekiwany i bardzo ważny dzień nie tylko dla polskiego Kościoła, ale przede wszystkim dla wiernych, a zwłaszcza dla wszystkich tych, którzy pamiętają Księdza Prymasa Wyszyńskiego – tych, którzy żyli w tamtym czasie, gdy Prymas poczynił wielkie zasługi dla naszego przetrwania jako narodu, jako chrześcijan, jako katolików; kiedy był internowany przez komunistów i swoją niezłomną postawą dawał świadectwo nie tylko tego, jaki jest polski Kościół, ale jacy jesteśmy my, Polacy – powiedział prezydent Duda, wyszedłszy z archikatedry św. Jana Chrzciciela na warszawskim Starym Mieście.

„Dawał także sygnał tam, daleko, za naszą wschodnią granicę, że Polacy się nie ugną: będą sobą i pozostaną przy swoich korzeniach, swojej tradycji i wierze do do samego końca. I że to jest ważniejsze niż wiele innych wartości” – powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że bardzo się cieszy, iż wreszcie dojdzie do tej beatyfikacji, odłożonej w czasie z powodu pandemii.

– Prymas Tysiąclecia to wielka postać. Żył w szczególnych, trudnych dla Kościoła w Polsce czasach i przetrwał, radził sobie z trudnościami zachowując wielką godność – dodał prezydent Andrzej Duda.

za:pch24.pl


***

Beatyfikacja kard. Wyszyńskiego. Premier: Witamy księdza Prymasa w gronie beatyfikowanych przez Kościół

- Dzisiaj witamy księdza Prymasa w gronie beatyfikowanych przez Kościół - napisał na Faceboooku premier Mateusz Morawiecki w dzień beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego

W niedzielę w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbywa się msza beatyfikacyjna kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej.

We wpisie na Facebooku premier przypomniał słowa Wyszyńskiego: "Bóg nie rezygnuje ze swoich dzieci, nawet takich, które stoją do niego plecami".

Wskazał, że kard. Wyszyński wobec przemian zachodzących w świecie, często zadawał pytanie, czy Kościół należy dostosować do tych przemian, czy te przemiany powinny iść w duchu Ewangelii.

- Kiedy zmarł 28 maja 1981 roku, miałem wówczas 13 lat. Kilkanaście dni wcześniej, 13 maja, dokonano zamachu na Ojca Świętego. Te dwa wydarzenia wraz z ówczesną sytuacją w Polsce, wpłynęły na szczególną powagę wśród Polaków. Mój śp. Ojciec, który wielokrotnie przytaczał słowa Prymasa, powiedział wówczas, "Polska straciła swego przywódcę, świętego, którym został za swego życia"

- napisał Morawiecki.

- Dzisiaj witamy księdza Prymasa w gronie beatyfikowanych przez Kościół - podkreślił szef rządu i przypomniał, że wraz z prymasem Wyszyńskim do grona beatyfikowanych wejdzie Róża Maria Czacka, siostra Elżbieta, opiekunka niewidomych w Laskach.
/.../
Morawiecki zaznaczył, że Róża Maria Czacka swoje życie poświęciła innym, którzy wymagali pomocy.

- Siostra Elżbieta niosąc pomoc niewidomych, sama dotknięta tym kalectwem, mówiła: "Jednym z największych nieszczęść ludzkości jest pycha. Pycha sprawia, że człowiek jest mniej lub bardziej niewidomym". Taka postawa sprawiała, że beatyfikowana dzisiaj siostra Elżbieta służyła nie tylko "niewidomym na ciele", ale także "niewidomym na duszy" - napisał premier.

za:niezalezna.pl

***

Kardynał Duka: Dla nas kard. Wyszyński jest prorokiem współczesnych czasów

Dla nas, mieszkańców krajów Europy Środkowej ten kongres jest niezwykle ważnym wydarzeniem, ponieważ Eucharystia, Chrystus obecny w Eucharystii jest fundamentem nie tylko naszej wiary, ale też naszej cywilizacji. Więc jest on powrotem do źródeł Eucharystii, ale też do źródeł naszej cywilizacji, jako Europejczyków – mówi w rozmowie z KAI prymas Czech kard. Dominik Duka OP, jeden z prelegentów 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie, który w niedzielę będzie koncelebrował Mszę św. beatyfikacyjną kard. Stefana Wyszyńskiego i m. Elżbiety Róży Czackiej.

KAI: Księże Kardynale, jakie jest znaczenie kończącego się 52. MKE dla krajów Europy Środkowej?

Kard. Dominik Duka OP: Dla nas, mieszkańców krajów Europy Środkowej ten kongres jest niezwykle ważnym wydarzeniem, ponieważ Eucharystia, Chrystus obecny w Eucharystii jest fundamentem nie tylko naszej wiary, ale też naszej cywilizacji. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny jest powrotem do źródeł Eucharystii, ale też do źródeł naszej cywilizacji, jako Europejczyków.

Ale jest to kongres światowy. Widzimy tu reprezentantów ze wszystkich kontynentów, biskupów i kardynałów z Afryki, Azji i tak dalej. I w tym dzisiejszym świecie, który ma wspólne doświadczenie pandemii koronawirusa, która jeszcze się nie zakończyła, dla nas tu obecnych ten kongres niesie nadzieję, że ta pandemia wkrótce się skończy. Jesteśmy tutaj i uczymy się, że wobec takich doświadczeń potrzeba odwagi, a nie trwania w strachu. A odwaga jest konsekwencją naszej wiary i świadectwa tych, którzy swoje życie oddali za wiarę.

KAI: W swojej konferencji podczas Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego wspomniał Ksiądz Kardynał o jednym z tych świadków wiary – kard. Wyszyńskim i mówił o tym, że w niedzielę, zamiast na Mszy św. kończącej kongres pod przewodnictwem Ojca Świętego, będzie Ksiądz Kardynał właśnie w Warszawie. Jakie znaczenie ma dla Kościoła w Czechach ta beatyfikacja?

– W czasach komunistycznych, kiedy nasze kraje w tej części Europy były niszczone i prześladowania, ważnym momentem i znakiem nadziei było dla nas właśnie uwolnienie kard. Wyszyńskiego i jego apel do wiernych o oddanie się Maryi, zaproszenie do pielgrzymowania na Jasną Górę. Dla nas, Czechów, było to bardzo umacniające. Dla nas kard. Wyszyński jest prorokiem współczesnych czasów: on mówił: komunizm skończy się tu, w Polsce i będzie to zwycięstwo robotników. To nie były słowa wypowiadane post factum, ale proroctwo, słowa które się sprawdziły.

Z okazji beatyfikacji wydaliśmy biografię kard. Wyszyńskiego, tak, jak rok temu wydaliśmy biografię kard. Berana. Pamiętamy też o kard. Stepinacu (którego proces kanonizacyjny został wstrzymany w 2016 r. – przyp. KAI), o kard. Mindszentym. Brakuje w tym gronie „tego piątego” – kard. Francisa Spellmana z Nowego Jorku. Więc w tych dniach Czesi będą śledzić beatyfikację kard. Wyszyńskiego. I pojadą też na Słowację, by spotkać się z papieżem Franciszkiem.

KAI: Ksiądz Kardynał bierze udział w wielu inicjatywach Kościoła Powszechnego. Bierze udział w pracach Rady Konferencji Biskupich Europy, międzynarodowych kongresach takich jak ten w Budapeszcie, w ostatnich latach był gospodarzem europejskiego spotkania Taizé i starał się o organizację Światowych Dni Młodzieży w Pradze – by wymienić tylko kilka. Co Kościół środkowoeuropejski, jeśli można tak nas określić, ma dziś do przekazania wspólnocie międzynarodowej?

– Ważne świadectwo, jakie dajemy, polega na pokazaniu, że nasz region, to wspólnota i współpraca kultur narodowych. Nie jesteśmy jakąś granicą kultury europejskiej, ani nie byliśmy nią w przeszłości. To stąd pochodzili Chopin, Liszt, Smetana, Prus, Sienkiewicz i inni pisarze naszych narodów. To są też tereny mające bogatą tradycję współpracy i współistnienia z kulturą żydowską – to nie jest ideologia, ani mrzonka, ale rzeczywistość, o której świadczyli konkretni twórcy, jak choćby Franz Kafka. I choć w ciągu wieków nasze tereny pogrążone były w wojnach i najazdach, poczynając od tatarskich i otomańskich, i pomimo ogromnej ceny tych wojen, możemy dziś odwiedzać miasta takie, jak Kraków, Warszawa, Praga, Budapeszt, Bratysława. Nasze miasta, pomimo tych porywów wojennych, zachowały bogatą kulturę i żywą wiarę, którymi powinniśmy się nadal dzielić.

KAI: Dziękuję za rozmowę.

za:pch24.pl

***

Min. Czarnek: Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia to jeden z najważniejszych dni w historii Polski

- Jeden z najważniejszych dni w historii Polski - beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego – czytamy we wpisie na Twitterze ministra edukacji Przemysława Czarnka.

W dniu dzisiejszym w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odbywa się połączona beatyfikacja Śp. Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Matki Elżbiety Róży Czackiej.

Msza Święta z obrzędem beatyfikacji rozpocznie się w samo południe. Przewodniczyć będzie jej legat papieski kardynał Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W koncelebrze weźmie udział kardynał Dominik Duka z Pragi, kardynał Kazimierz Nycz, kardynał Stanisław Dziwisz, około 80 polskich biskupów, 45 hierarchów z zagranicy i 600 księży.

- Jeden z najważniejszych dni w historii Polski - beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego, duchowego przywódcy Narodu Polskiego, który przeprowadził Polskę przez "morze czerwone" komunizmu – napisał na Twitterze minister Czarnek.

za:www.fronda.pl

***

Widzowie stacji i internauci spod znaku #SilniRazem zaatakowali… TVN24. „Na głowę upadliście???”

Transmisja mszy beatyfikacyjnej kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej mocno nie spodobała się widzom TVN24.

„Ze względu na transmisję beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej o godz. 12.00 w TVN24 i TVN24 GO, na #LożaPrasowa zapraszamy o 21.00” – poinformowała dziś w mediach społecznościowych stacja TVN24.

Okazuje się, że ta zapowiedź nie spodobała się widzom stacji i internautom związanym z tzw. ruchem #SilniRazem. „To telewizja religijna?” – czytamy w komentarzy jednego z użytkowników Twittera.

„To naprawdę skandal, żeby z powodu takiego czegoś odkładać „lożę prasową”. Ale cóż, to Polska właśnie. Kiedy wreszcie ten nieszczęsny kraj przestanie być katolickim skansenem Europy! Takie rzeczy to na info i trwam, ale żeby tvn24 przekładał stałą pozycję z powodu takiego czegoś?!”.

„„Gratuluję” siania zabobonów i transmitowania szopek na użytek tłustych kotów kościoła katolickiego. Słabe to”.

„Od tego to chyba katolicy mają, naziemny kanał z Torunia. Poważnie zaśmiecacie czas antenowy tymi bajkami dla zmanipulowanych ludzi, a sprawy dotyczące aktualnego stan Polski, odkładacie z tego powodu „na potem””.

„Na głowę upadliście??? Może na stałe Anioł Pański wstawicie o 12??”

za:www.tysol.pl

***

Atak?... To po prostu - świadome czy nie-wykonywanie szatańskich poleceń. Żal ludzi...

k