Polecane

Prezydent A. Duda: Ulmowie są przykładem dla świata, dla Polaków są wzorcem i dumą

Ulmowie są przykładem dla świata, dla nas, Polaków, są wielkim wzorcem i wielką dumą.
Dumą pamięci o niezwykłej postawie Polaków tamtego czasu – powiedział w niedzielę w Markowej na Podkarpaciu prezydent Andrzej Duda.
Prezydent w Markowej na placu przed Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. rodziny Ulmów wziął udział w uroczystościach
z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

W swoim wystąpieniu przypomniał, że w niedzielę przypada 80. rocznica zamordowania w Markowej rodziny Ulmów i Żydów, których ukrywali.
Prezydent Andrzej Duda podziękował przy tym parlamentarzystom, że zgodzili w 2018 r. ustanowić w tym właśnie dniu obchodzone w niedzielę święto.

Prezydent RP podał, że według różnych szacunków historyków prawdopodobnie nawet około 1 mln Polaków okresie II wojny światowej pomagało Żydom.

„Zawsze podkreślam – mimo tego, że w Polsce za pomoc Żydom w okresie II wojny światowej groziła kara śmierci,
podkreślam jeszcze raz – kara śmierci, tak jak nigdzie indziej w Europie Zachodniej,
w krajach okupowanych przez faszystowskie Niemcy
– mimo tego było około miliona Polaków, którzy tę pomoc swoim żydowskim współobywatelom, pobratymcom, sąsiadom nieśli” – powiedział prezydent.

Prezydent Andrzej Duda dodał, że rodzina Ulmów jest znakomitym przykładem takiej właśnie pomocy.
Prezydent podkreślił, że mimo tak straszliwej zbrodni, jaka rozegrała się w Markowej w 1944 r.,
o której wiedzieli wszyscy mieszkańcy, w wiosce wojnę przeżyło 21 Żydów.

„Inni mieszkańcy Markowej mimo strachu, który był oczywisty, nadal ukrywali Żydów.
Jak wielka musiała być ta determinacja.
Jakież ogromne było to bohaterstwo, niewyobrażalne w dzisiejszych czasach” – powiedział.

Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że wśród odznaczonych tytułem Sprawiedliwi wśród Narodów Świata najwięcej jest Polaków.

„Niech wszyscy ci, którzy dzisiaj pozwalają sobie na ocenę tamtych czasów,
którzy pozwalają sobie na jakiekolwiek słowo przeciwko Polakom,
członkom mojego narodu w tamtych czasach zagłady,
mają świadomość i wezmą też na swoją uczciwość rozważenie tego aspektu, że ci, którzy pomagali, ryzykowali życie.
Ilu z nich umiałoby takie ryzyko podjąć?
Ilu umiałoby zaryzykować życie własnej rodziny?” – mówił.

W ocenie prezydenta Ulmowie są przykładem dla świata.

„Dla nas, Polaków, są wielkim wzorcem i wielką dumą.
Dumą pamięci o niezwykłej postawie Polaków tamtego czasu” – zaznaczył prezydent.

W czasie uroczystości prezydent Andrzej Duda wręczył również odznaczenia państwowe osobom
zasłużonym w pielęgnowaniu pamięci o poświęceniu rodziny Ulmów z Markowej.
Wśród odznaczonych znalazł się m. in. starosta łańcucki, Adam Krzysztoń, który otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski,
natomiast Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali m.in. ks. abp Adam Szal, były metropolita przemyski,
a także wiceprezes IPN, Mateusz Szpytma.

Z kolei Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej odznaczony został ksiądz kardynał Marcello Semeraro,
który przewodniczył Mszy beatyfikacyjnej Ulmów we wrześniu ubiegłego roku.

Wśród odznaczonych znalazł się również b. prezes TVP Mateusz Matyszkowicz, który otrzymał Złoty Krzyż Zasługi.

za:www.radiomaryja.pl/informacje/prezydent-a-duda-ulmowie-sa-przykladem-dla-swiata-dla-polakow-sa-wzorcem-i-duma/

***

„Nigdy nie bał się Niemców tak, jak bał się Polaków”. Obraźliwy tekst w Dniu Polaków ratujących Żydów

Dokładnie 80 lat temu, 24 marca 1944 roku, niemieccy żandarmi zamordowali w Markowej Józefa i Wiktorię Ulmów oraz ich ośmioro dzieci.
Śmierć polskiej rodziny była karą za ukrywanie przez nią Żydów.
W rocznicę tej zbrodni obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
Na swój sposób świętować postanowiła również stacja TOK FM, publikując na łamach swojego portalu tekst o Żydach,
którzy „bardziej bali się Polaków niż Niemców”.

Kiedy w kwietniu obchodziliśmy 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim,
TVN24 postanowił zaprosić prof. Barbarę Engelking, która przekonywała, że w czasie II wojny światowej Polacy utrudniali Żydom przeżycie.
Z okazji dzisiejszego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów, podobną narrację swoim odbiorcom zapewniła stacja TOK FM.

- „Mój ojciec powiedział mi, że on podczas wojny nigdy nie bał się Niemców tak, jak bał się Polaków”
- powiedział prof. Jan Grabowski, cytowany w tekście Katarzyny Rogowskiej.

- „Są ludzie, którzy tak nie cierpią Żydów, że co roku 27 stycznia – akurat w dzień pamięci ofiar Holokaustu
– publikują teksty o żydowskich kolaborantach, Rumkowskim, Judenratach, Judischer Ordnungsdienst…
Są i tacy, którzy tak nie cierpią Polaków, że w dzień pamięci o Polakach ratujących Żydów publikują takie co”
- komentuje na X.com poseł Paweł Jabłoński.

za:www.fronda.pl/a/Nigdy-nie-bal-sie-Niemcow-tak-jak-bal-sie-Polakow-Parszywy-tekst-w-Dniu-Polakow-ratujacych-Zydow,228113.html

***

Morawiecki: Niech Pan Grabowski zakończy ten nienawistny festiwal pogardy wobec Polaków!

„Tezom Grabowskiego zaprzecza nie tylko wiedza historyczna (polecam Gunnara Paulsona),
ale też fakt, że to tysiące Polaków jest uhonorowanych w Yad Vashem za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej”
– pisze na X.com Mateusz Morawiecki.
Były premier odniósł się do skandalicznych słów prof. Jana Grabowskiego.

Chodzi o artykuł jaki ukazał się na stronie TOK FM.
W Narodowym Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką czytamy tam o wspomnieniach Grabowskiego.
Twierdzi on, że jego ojciec opowiadał mu o tym, jak to w trakcie wojny „nigdy nie bał się Niemców tak, jak bał się Polaków”.
Jak przypomina były premier we wspomnianym wpisie:

„Winnymi zagłady Żydów są Niemcy. To oni w swym szaleństwie uczynili z Żydów podludzi, Polaków zresztą także”.

Dodał, że tezom Grabowskiego zaprzecza zarówno wiedza historyczna, jak i fakt:

„[…] że to tysiące Polaków jest uhonorowanych w Yad Vashem za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej”.

Zaapelował też:

„Niech Pan Grabowski zakończy ten nienawistny festiwal pogardy wobec Polaków”.

Przypomniał, że jedynie w okupowanej przez Niemców Polsce za przekazanie kromki chleba Żydowi groziła kara śmierci,
palono nieraz wręcz całe wnioski.
Tu wspomniał o rodzinie Ulmów, która za pomoc zapłaciła najwyższą cenę.

„Żyd który spotkał w wojnę Niemca, panie Grabowski, był zabijany, przestawał istnieć” – dodał polityk.

Napisał również o Polskim Państwie Podziemnym, które w trakcie niemieckiego terrory starało się ratować Żydów,
a ich morderców karało śmiercią.
Podkreślił, że nieliczni którym udało się przeżyć hekatombę niemieckiej okupacji, „przeżyli wyłącznie dzięki Polakom”.

Na koniec podsumował:

„Maltretowana przez Niemców Polska zasłużyła na wielkie drzewo w Yad Vashem”.

za:www.fronda.pl

***
P.Grabowski nie zakończy, bo - "pan każe-sługa musi"...
Żal.                                                                                                                                                                                    Żalczłowieka.                                                                                                                                                                             Kłamcy.                                                                                                                                                                               Bo za wszystko przyjdzie zapłacić przed nieuchronnym i nieomylnym Sądem.
Tam...
kn