Kościół o mediach
Biskupi upominają się o Telewizję Trwam
Episkopat Polski domaga się traktowania mediów katolickich na równi z innymi w procesie koncesyjnym i przyznania Telewizji Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie. To już kolejny apel polskich biskupów do decydentów z KRRiT.
Czy zostanie usłyszany?
Temat mediów zarówno katolickich, jak i publicznych pojawił się w komunikacie z ostatniego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które w sobotę zakończyło się we Wrocławiu. Obradom tym przewodniczył ks. abp Józef Michalik, przewodniczący KEP, a wziął w nich udział także nuncjusz apostolski w Polsce ks. abp Celestino Migliore. Księża biskupi zaapelowali do rządu o opracowanie prawnych rozwiązań, gwarantujących publicznej telewizji i radiu pełnienie misji dla dobra wszystkich odbiorców. Zwrócili też uwagę na dyskryminację Telewizji Trwam. "Biskupi upominają się o traktowanie mediów katolickich na równi z innymi w procesie koncesyjnym i o przyznanie TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie" - czytamy w komunikacie.
To kolejny już raz w tym roku Konferencja Episkopatu Polski podnosi kwestię wolności mediów katolickich w Polsce. W komunikacie z poprzednich obrad, które odbywały się w marcu w Warszawie, księża biskupi potwierdzili wcześniejsze stanowisko Rady Stałej KEP. Gremium to już w styczniu w stanowczych słowach stwierdziło, że "wykluczenie stacji o charakterze religijnym w procesie koncesyjnym narusza zasadę pluralizmu oraz równości wobec prawa, tym bardziej że większość mieszkańców naszego kraju to katolicy, którzy powinni mieć zapewniony swobodny dostęp do programów TV Trwam w systemie naziemnej telewizji cyfrowej". Nie sposób też byłoby tu wymienić ogromnej liczby wypowiedzi w obronie Telewizji Trwam, jakie znalazły się w homiliach, przemówieniach i wywiadach pasterzy Kościoła w Polsce w ostatnim czasie. Niestety, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ignoruje zarówno głosy biskupów, jak i ponad 2 mln 200 tys. podpisów pod protestacyjnymi petycjami oraz ponad 80 wielotysięcznych marszów w obronie Telewizji Trwam. Tylko w ciągu ostatnich dni manifestacje przeszły ulicami pięciu polskich miast. Mimo wszystko nie można się zniechęcać. - Cierpliwość jest również cnotą chrześcijańską. I nie wolno nam się załamywać, tylko trzeba być konsekwentnym i zawsze trwać w prawdzie. A to jest równoznaczne z trwaniem przy Chrystusie. Chrześcijaństwo to wiara w to, że przy pomocy łaski Bożej prawda zawsze zwycięży. I na to liczymy. Nadal staram się być optymistą w kwestii przyznania Telewizji Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie - podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" metropolita częstochowski ks. abp Wacław Depo, nowo wybrany przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski.
Marek Zygmunt
za:www.naszdziennik.pl (on)
Temat mediów zarówno katolickich, jak i publicznych pojawił się w komunikacie z ostatniego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które w sobotę zakończyło się we Wrocławiu. Obradom tym przewodniczył ks. abp Józef Michalik, przewodniczący KEP, a wziął w nich udział także nuncjusz apostolski w Polsce ks. abp Celestino Migliore. Księża biskupi zaapelowali do rządu o opracowanie prawnych rozwiązań, gwarantujących publicznej telewizji i radiu pełnienie misji dla dobra wszystkich odbiorców. Zwrócili też uwagę na dyskryminację Telewizji Trwam. "Biskupi upominają się o traktowanie mediów katolickich na równi z innymi w procesie koncesyjnym i o przyznanie TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie" - czytamy w komunikacie.
To kolejny już raz w tym roku Konferencja Episkopatu Polski podnosi kwestię wolności mediów katolickich w Polsce. W komunikacie z poprzednich obrad, które odbywały się w marcu w Warszawie, księża biskupi potwierdzili wcześniejsze stanowisko Rady Stałej KEP. Gremium to już w styczniu w stanowczych słowach stwierdziło, że "wykluczenie stacji o charakterze religijnym w procesie koncesyjnym narusza zasadę pluralizmu oraz równości wobec prawa, tym bardziej że większość mieszkańców naszego kraju to katolicy, którzy powinni mieć zapewniony swobodny dostęp do programów TV Trwam w systemie naziemnej telewizji cyfrowej". Nie sposób też byłoby tu wymienić ogromnej liczby wypowiedzi w obronie Telewizji Trwam, jakie znalazły się w homiliach, przemówieniach i wywiadach pasterzy Kościoła w Polsce w ostatnim czasie. Niestety, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ignoruje zarówno głosy biskupów, jak i ponad 2 mln 200 tys. podpisów pod protestacyjnymi petycjami oraz ponad 80 wielotysięcznych marszów w obronie Telewizji Trwam. Tylko w ciągu ostatnich dni manifestacje przeszły ulicami pięciu polskich miast. Mimo wszystko nie można się zniechęcać. - Cierpliwość jest również cnotą chrześcijańską. I nie wolno nam się załamywać, tylko trzeba być konsekwentnym i zawsze trwać w prawdzie. A to jest równoznaczne z trwaniem przy Chrystusie. Chrześcijaństwo to wiara w to, że przy pomocy łaski Bożej prawda zawsze zwycięży. I na to liczymy. Nadal staram się być optymistą w kwestii przyznania Telewizji Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie - podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" metropolita częstochowski ks. abp Wacław Depo, nowo wybrany przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski.
Marek Zygmunt
za:www.naszdziennik.pl (on)