Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Teatralni tandeciarze w akcji. Tania antychrześcijańska prowokacja w Bydgoszczy

Flaga w damskim kroczu i Jezus schodzący z krzyża, by zgwałcić muzułmankę - brzmi jak wyjątkowo ohydny żart? Gdyby tak było, oszczędzilibyśmy naszym czytelnikom takich "newsów". Niestety skandal, jaki miał miejsce w bydgoskim Teatrze Polskim podczas Festiwalu Prapremier, jest faktem, i właśnie z tego powodu nie można przejść obok niego obojętnie. Jest już zawiadomienie do prokuratury i oficjalny apel o przeprosiny za obrazoburczy spektakl.

Festiwal Prapremier to od 14 lat wizytówka bydgoskiego Teatru Polskiego. Ma on na celu przedpremierowe zaprezentowanie najnowszych międzynarodowych spektakli. Tegoroczna odsłona imprezy zaowocowała jednak skandalem, wywołanym obrazoburczą "sztuką" Olivera Frljicia i Marina Blaževicia pt. „Nasza przemoc i wasza przemoc” („Naše nasilje i vaše nasilje”).

Widowisko zaczyna się przy akompaniamencie sączącej się z głośnika niemieckiej wersji kolędy "Cicha noc". Na scenę wychodzi nago dziewięcioro aktorów. W finale naga kobieta z muzułmańskim hidżabem (chustą) na głowie zniża dłonie do swego krocza, by wyjąć z niego zrolowaną polską flagę. Potem widzimy Chrystusa wiszącego na krzyżu (zmontowanym z kanistrów na benzynę)/ Jezus schodzi z niego, by... zgwałcić (sic!) wspomnianą muzułmankę w hidżabie.

W reakcji na to "arcydzieło" - wystawione za państwowe pieniądze - poseł Anna Sobecka wystosowała oficjalne pismo do Pawła Wodzińskiego, dyrektora Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy, w którym pisze m.in. tak:

Trudno ubrać w słowa coś, co na samą myśl przepełnia człowieka obrzydzeniem i odrazą. Nie można jednak milczeć i pozostać obojętnym, na to gdy ktoś szarga wartościami dla nas najświętszymi. Spektaklu, który obraża każdego myślącego człowieka, nie można niczym usprawiedliwić, a już z pewnością nie wolnością sztuki, która powinna się mieścić w granicach prawa


Posłanka zwróciła się także z żądaniem bezzwłocznych przeprosin ze strony teatru i informacją o tym, że o obrazoburczym incydencie zostanie poinformowana prokuratura:

Szanowny Panie Dyrektorze, mając na uwadze powagę sytuacji, domagam się oficjalnych przeprosin ze strony władz Teatru oraz zapewnienia, że zostaną podjęte wszelkie działania tak, by nigdy więcej nie dopuścić do tak skandalicznych sytuacji. Jednocześnie informuję, że w obecnej sytuacji jestem zmuszona złożyć zawiadomienie do prokuratury oraz poinformować władze Bydgoszczy i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o niniejszej sprawie.

- możemy przeczytać w wysłanym do Wodzińskiego liście protestacyjnym.

Patronami festiwalu są Ministerstwo Kultury, Województwo Kujawsko-Pomorskie i miasto Bydgoszcz.

A jak reklamuje "sztukę" sam teatr? O tym możemy się przekonać, sięgając do opisu spektaklu na oficjalnej stronie Festiwalu Prapremier:

Czy obecnie sztuka nie ma tendencji do definiowania samej siebie, jako wkładu do ogólnego konsensusu? Czy nie powinna być raczej formą anty-konsensusu, anarchistycznym kontrprojektem przeciw obecnym systemom politycznym i gospodarczym oraz partykularnym interesom? Chorwacki reżyser Oliver Frljić  w setną rocznicę narodzin Petera Weissa,  ponownie odczytuje jego ostatnią nowatorską powieść-esej Estetykę Oporu. Choć jest ona umiejscowiona pod koniec lat 30. ubiegłego wieku, analogie do obecnej sytuacji są bardzo widoczne. Estetyka oporu jest obszerną powieścią szczegółowo opisującą powiązania sztuki z władzą polityczną. Sceniczna adaptacja Olivera Frljića bada obecny stan świata, a w szczególności sytuację Europy zadając pytanie o to, jakiego rodzaju współczesnej sztuki i teatru potrzebujemy w czasach, gdy Europa zmierza z w stronę nowej formy faszyzmu? Znany ze swoich przedstawień, które zadają niewygodne i politycznie prowokacyjne pytania, Oliver Frljić był już gościem Festiwalu Prapremier w zeszłym roku z Aleksandrą Zec (HKD Teatr / Theatre Festival Rijeka). Swój najnowszy projekt oparł na wspólnej pracy zespołów chorwackiego Teatru Narodowego w Rijece i słoweńskiego Teatru Mladinsko w Ljubljanie.

A więc to, co lewacy lubią najbardziej - czyli "anarchia" za państwowe pieniądze.

za:niezalezna.pl/86713-teatralni-tandeciarze-w-akcji-tania-antychrzescijanska-prowokacja-w-bydgoszczy

Copyright © 2017. All Rights Reserved.