Kardynał Reinhard Marx, przewodniczący niemieckiego Kościoła katolickiego, wstydzi się krzyża. Podczas pielgrzymki do Jerozolimy u boku szefa niemieckich protestantów, udającego biskupa Heinricha Bedforda-Strhoma... zdjął krzyż. W ten sposób nie chciał urazić muzułmanów.

Na skandaliczną sprawę jako pierwszy zwrócił uwagę niemiecki dziennik "Bild". Historyk Kościoła Michael Wolffsohn bardzo ostro skrytykował katolickiego kardynała oraz protestanckiego "biskupa" za to, że przebywając na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie zdjęli swoje krzyże. Wolffsohn przypomniał, że Ojciec Święty Benedykt XVI odwiedzając 10 lat temu meczet w Stambule zrobił to, mając na sobie krzyż.

"Najwyraźniej tolerancję rozumieją jako poddanie się albo samorezygnację" - skrytykował niemieckich hierarchów Wolffsohn.
Kardynała Marxa w obronę wziął rzecznik niemieckiego Episkopatu, Matthias Kopp. Przekonywał w oficjalnym oświadczeniu, że chodzilo... o wyjście naprzeciw "napiętej sytuacji" w Ziemi Świętej, na którą zwraca uwagę także... UNESCO. Marx i Bedford-Strohm ukrywając krzyże mieli pokazać, że są w Jerozolimie tylko goścmi.

UNESCO zaproponowało niedawno, by Wzgórze Świątynne było traktowane wyłącznie jako kultowe miejsce muzułmanów, a nie żydów czy chrześcijan, choć kiedyś stała tam jerozolimska świątynia. Obecnie Wzgórze kontrolowane jest przez Palestynę.

Jak tłumaczył Bedford-Strohm, on oraz kard. Marx schowali krzyże "na prośbę muzułmańskich gospodarzy" i nie chcieli w ten sposób "zakłamywać krzyża". Przesłanką ich działania był szacunek dla wyznawców proroka Allaha.

NASZ KOMENTARZ: Krzyż zawsze był dla pogan znakiem zgorszenia, ich widok mierził ich i gorszył. Od 2000 lat nic się nie zmieniło. Gdy jednak dawni chrześcijanie za krzyż oddawali życie, dziś kardynał Kościoła katolickiego u boku przywódcy krajowych heretyków jedzie do Jerozolimy, gdzie nasz Pan umarł... i chowa tam krzyż. To przejaw całkowitego upadku Kościoła w Niemczech.

Dodajmy, że ten sam kardynał, Marx, to czołowy poplecznik Angeli Merkel, gorliwy orędownik jej polityki otwartych granic na islamistów. Kiedy niemieccy księża i biskupi zaczną chować krzyż we własnym kraju? Przecież i tak muzułmanie będą niedługo większością!

za:www.fronda.pl/a/zalosne-kardynal-marx-schowal-krzyz-przed-muzulmanami,81382.html