Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Ksiądz zakazał szopki, by nie urazić muzułmanów



Włoski ksiądz z miejscowości Cremona we Włoszech chce zrezygnować z wystawienia szopki bożonarodzeniowej, bo obraża ona uczucia religijne wąskiego grona muzułmanów.

Chodzi dokładnie o szopkę ustawianą tradycyjnie na cmentarzu w Cremonie. Nowy proboszcz tamtejszej parafii Sante Braggie nie chce, aby konstrukcja przedstawiająca narodzenie Chrystusa stanęła w tym miejscu tego roku, ponieważ jego zdaniem może to urazić uczucia religijne muzułmanów, których kilka grobów znajduje się na komunalnym włoskim cmentarzu.

Tak Braggie argumentował swoją decyzję:

"Mały fragment cmentarza jest zarezerwowany dla grobów islamskich. Wielu [muzułmanów] przychodzi wspominać swoich bliskich. Szopka umieszczona w dobrze widocznym miejscu mogłaby okazać się wyrakiem braku szacunku dla wyznawców innych religii, naruszając wrażliwość muzułmanów, ale także hindusów czy ateistów. Mówiąc krótko, powstałoby zamieszanie".

Decyzja włoskiego księdza, dla którego szacunek okazywany muzułmanom jest ważniejszy, niż chrześcijańska tradycja spotkała się z ostrym sprzeciwem lokalnej społeczności. Nie tylko mieszkańcy Cremony, ale też miejscowi urzędnicy i inni duchowni, chcieliby, aby Braggie zmienił zdanie.

Poprzedni proboszcz włoskiej parafii Oreste Mori stwierdził, że zachowanie jego następcy stanowi niewybaczalną słabość i że Włosi nie mogą wyrzekać się swojej kultury i tradycji. Jak dodawał, obecnie wciąż mieszka we Włoszech, a nie w Arabii Saudyjskiej, a tłumaczenia Braggiego zupełnie do niego nie przemawiają.

za:www.fronda.pl/a/ksiadz-chce-zakazac-szopki-by-nie-urazic-muzulmanow,83803.html

***

Upadek Niemiec. Sekretarz stanu Berlina popiera prawo szariatu

Sawsan Chebli, córka palestyńskich imigrantów, ma zostać sekretarzem stanu Berlina, odpowiedzialnym za koordynację działań landu z innymi regionami. Chebli popiera prawo szariatu.

Sawsan Chebli jest wschodzącą gwiazdą niemieckiej polityki, członkiem berlińskiego senatu. Jej nominacja na stanowiska sekretarza stanu przez rządzącą koalicję SPD, Zielonych i postkomunistów wywołała niemałą konsternację w Niemczech. Wszystko to za sprawą jej poglądów, którym dała wyraz w wywiadzie. Według niej prawo szariatu idealnie pasuje do świeckiego, niemieckiego społeczeństwa.

W sierpniu, przemawiając u boku burmistrza Berlina Chebli nie tylko broniła szariatu oskarżając Niemców, którzy się go obawiają, o brak zrozumienia tematu. Skrytykowała też partię AfD mówiąc, że ich poglądy na obcokrajowców nie są niemieckie.

Dla „Franzfurter Allgeimeine Zeitung” powiedziała: „Mój ojciec jest zagorzałym muzułmaninem i ledwo umie mówić po niemiecku, nie umiejąc czytać ani pisać, ale jest on bardziej zintegrowany z Niemcami niż wielu działaczy Alternatywy dla Niemiec, którzy kwestionują naszą konstytucję”

Opiniotwórczy „Die Welt” pisze, że pomimo prób stworzenia wizerunku Chebli jako „imigrantki sukcesu”, która urodziła się w niepiśmiennej rodzinie imigrantów, a pomimo to uzyskała dobrą edukację i odniosła sukces w polityce, na tej powierzchni pojawiają się pęknięcia spowodowane jej poparciem dla prawa szariatu.

W sierpniu Chebli ubolewała, że w Niemczech szariat jest zawsze przestawiany jako system stojący w sprzeczności z niemieckim prawodawstwem. Tymczasem według niej jest on „całkiem kompatybilny” z Niemcami. Dodała także: „Wszyscy mówią o szariacie, ale mało kto wie, co on oznacza. W dużej mierze reguluje stosunki między Allahem a człowiekiem”.

W liście do którego dotarł „Die Welt”, wysłanym do burmistrza Berlina, Michaela Mullera, przez prominentnego działacza rządzącej CDU, można przeczytać otwartą krytykę tej nominacji: „Jest szkodliwe dla pokojowej koegzystencji w naszym mieście, kiedy trywializujący znaczenie szariatu minister, taki jak pani Chebli, sprawuje oficjalne funkcje w rządzie. W tej sprawie nie może być żadnych uników. Oczekuję jasnego zdystansowania się do prawa szariatu przez członka gabinetu”.

za:www.fronda.pl/a/upadek-niemiec-sekretarz-stanu-berlina-popiera-prawo-szariatu,83808.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.