Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Timmermans człowiekiem roku „GW”. Przypominamy jego wypowiedzi, w których atakował Polskę


 
„Gazeta Wyborcza” wręczy już po raz dziewiętnasty tytuł „Człowieka Roku”. W tym roku podjęto decyzję o nagrodzeniu „obrońcy wartości, na których zbudowano Unię Europejską”. O kim mowa? Człowiekiem roku „Wyborczej” został wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Ten sam, który wielokrotnie na arenie międzynarodowej w obrzydliwy sposób atakował Polskę. Przypominamy wypowiedzi, w których ten „wzór europejskich cnót” w arogancki sposób atakował Polskę.

Już samo uzasadnienie przyznania Timmermansowi tytułu człowieka roku „Gazety Wyborczej” zakrawa na ponury żart. Niestety nim nie jest.

    - W 28 urodziny „Gazeta Wyborcza” nagrodzi obrońcę wartości, na których zbudowano Unię Europejską. Frans Timmermans to wielki przyjaciel Polski. Jesteśmy pełni uznania dla jego starań, by w Polsce szanowane były zasady państwa prawa, niezależne sądownictwo, system wzajemnej kontroli władz i prawa człowieka – tłumaczy całkiem na poważnie portalowi Wirtualnemedia.pl Jarosław Kurski, wicenaczelny „Gazety Wyborczej”.

To właśnie Frans Timmermans aktywnie włączał się w polityczny spór wokół Trybunału Konstytucyjnego i podgrzewał go na arenie międzynarodowej. Wspomniał też o protestach kobiet w Polsce, które – jego zdaniem – „walczą o wartości”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Timmermans znowu czepia się Polski

Do ostrej wymiany zdań między szefem polskiego MSZ a wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej doszło na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

    - Unia Europejska opiera się na prawie i ustawach, przed sądem wszyscy są równi. Praworządność zakłada, że państwa członkowskie nie mieszają się do wymiaru sprawiedliwości [...] Nie ma zasady, która nakazywałaby, by w każdym kraju był Trybunał Konstytucyjny, ale jeżeli w kraju istnieje Trybunał Konstytucyjny, to powinno się przynajmniej przestrzegać konstytucji – obwieścił Timmermans.

Na bezczelne uwagi odpowiedział natychmiast Witold Waszczykowski:

    - Proszę pozwolić nam na działania zgodne z naszą konstytucją, a nie z pańską wizją naszej konstytucji – podkreślił szef MSZ.

CZYTAJ WIĘCEJ: Timmermans i jego bezczelne uwagi. Kontrę polskiego ministra zapamięta
 
Wiceprzewodniczący Komisji Eeuropejskiej Frans Timmermans oznajmił unijnym komisarzom, że nie jest zadowolony z odpowiedzi Polski na zalecenia w sprawie praworządności i zagroził, że może poprosić o dyskusję na ten temat w gronie ministrów do spraw europejskich.
 
Ministerstwo Spraw Zagranicznych oznajmiło, że „w odpowiedzi strona polska przedstawiła merytoryczne wyjaśnienia odnoszące się do zastrzeżeń Komisji Europejskiej”. W piśmie zaznaczono, że przyjęte w ostatnim czasie przez polski parlament zmiany, dotyczące funkcjonowania TK, „są zgodne ze standardami europejskimi, dotyczącymi funkcjonowania sądownictwa konstytucyjnego”.
 
W oświadczeniu MSZ nawiązano też m.in. do słów Timmermansa wypowiedzianych podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

    - Ostatnie wypowiedzi Wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, w których nawołuje on inne państwa członkowskie do stworzenia wspólnego frontu z Komisją Europejską przeciwko Polsce, są jaskrawym przykładem pogwałcenia tych reguł. Strona polska odczytuje działania i wypowiedzi Fransa Timmermansa jako motywowane politycznie i służące napiętnowaniu jednego z państw członkowskich. Apelujemy do Wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej o zaprzestanie takich działań  - oświadczyło MSZ.

CZYTAJ WIĘCEJ: Frans Timmermans jak w amoku. Znowu knuje przeciw Polsce

Istny popis ignorancji Timmermans dał natomiast podczas obchodów 60-lecia Traktatów Rzymskich w Senacie Włoch. Wiceszef Komisji Europejskiej mówiąc o krajach, które skorzystały na europejskiej integracji, powiedział, że Polska dzięki niej po raz pierwszy jest „panią swych granic”. Słowom tym nie mogli nadziwić się internauci. Przypomnieli komisarzowi, że Polska miała niemal 700 lat, gdy utworzono Holandię.  
 
CZYTAJ WIĘCEJ: Timmermans, co ty wygadujesz? Polska była panią swych granic, gdy o Holandii nikt nie słyszał
 
Z kolei w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Die Zeit” Frans Timmermans przekonywał, że sytuacja w Polsce stanowi „fundamentalne zagrożenie dla państwa prawa”.

Stanisław Pięta w programie „Prosto w Oczy” w Telewizji Republika ocenił jego wypowiedzi jako żenujące, a samego polityka jako marginalnego.

    - Cieszy się jakimś śladowym poparciem w kraju swojego pochodzenia. Nie potrafię wyjaśnić frustracji tego pana – dodał Pięta.


za:niezalezna.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.