Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Perwersja w Manchesterze. I nie tylko

Dr Aldona Ciborowska - Perwersja w Manchesterze

Co robiły dzieci na koncercie epatującej wulgarnością piosenkarki?
Dziś obrazy z półświatka zdominowały sceny Zachodu, jego muzea tzw. sztuki nowoczesnej oraz media. Deprawacja weszła w buty prawa, a subkultura „zagryza” perwersją potomstwo „dzieci kwiatów” rewolucji kulturowej.

Pierwszą urzeczowioną – po II wojnie światowej – była Marilyn Monroe,

wiecej: http://wp.naszdziennik.pl



***

Kuriozalne oświadczenie dyrektora teatru. Obrona „Klątwy” i atak na protestujących 

  

Przed kolejnymi pokazami skandalicznego spektaklu „Klątwa” – i zapowiedzianymi w związku z tym protestami – dyrektor Teatru Powszechnego rozesłał do mediów oświadczenie. Niby apeluje w nim o „pokojowy przebieg wydarzeń i społeczną odpowiedzialność”, ale jednocześnie podgrzewa atmosferę, pisząc o „prawicowych bojówkach używających przemocy”, które „zyskują jawne wsparcie władz kościelnych i państwowych”.

„W związku z najbliższymi pokazami spektaklu „Klątwa” w reżyserii Olivera Frljicia oraz planowanymi zgromadzeniami wokół Teatru Powszechnego w Warszawie apelujemy o pokojowy przebieg wydarzeń i społeczną odpowiedzialność” – tak rozpoczyna się oświadczenie podpisane przez Pawła Łysaka, dyrektor Teatru Powszechnego w Warszawie. Jednak już w następnym akapicie, zaczyna się niezła jazda.

    Stanowczo sprzeciwiamy się stosowaniu przemocy wobec widzów i pracowników teatru. Stanowczo sprzeciwiamy się wyrażanym wprost groźbom urządzania „niepokojowych” manifestacji, a także zapowiedziom „blokady budynku”. Wielodniowa manifestacja zgłoszona od 27 maja do 1 czerwca br. na wszystkich ulicach wokół teatru budzi uzasadnione obawy o bezpieczeństwo. Organizatorzy oficjalnie zapowiadają „modlitwę wynagradzającą”, ale już w mediach społecznościowych wprost zachęcają do agresji. Nawoływanie do nienawiści i blokowanie instytucji kultury narusza przepisy karne oraz konstytucyjną wolność wypowiedzi artystycznej i wolność korzystania z dóbr kultury  

– oznajmia Łysak.

Ma również nadzieję, że „odpowiednie służby zadbają o bezpieczeństwo widzów i pracowników teatru”. Straszy też protestujących… kamerami.

    Informujemy, że wokół i wewnątrz teatru działa całodobowy monitoring, który dokładnie dokumentuje wszystkie wydarzenia i ich uczestników. Aby zapewnić bezpieczeństwo i spokojny odbiór widzom, teren należący do teatru będzie zabezpieczony barierkami ochronnymi  

– oświadcza dyrektor.

Dalej jest fragment broniący „Klątwy”. Zdaniem Łysaka „nieprawdą jest, że w spektaklu (…) dochodzi do łamania prawa przez znieważanie obiektów kultu religijnego”, a jego treścią „jest m.in. krytyka nadużyć władzy Kościoła katolickiego i zasad jego funkcjonowania w świeckim państwie, przemilczanie problemu pedofilii wśród duchownych, ograniczanie wolności stanowienia o własnym ciele, przyzwolenie na przemoc wobec kobiet, a przede wszystkim wszechobecna hipokryzja i autocenzura, które blokują debatę publiczną”.

Po tym jest o bliżej niezidentyfikowanych „prawicowych bojówkach”. Łysak zatrważa, że rzekomo zyskują one „jawne wsparcie władz kościelnych i państwowych”.

    Ulotki i informacje dotyczące wielodniowego „szturmu różańcowego” wokół Teatru i próby jego blokowania kolportowane były w parafiach i umieszczane w mediach katolickich. Potwierdza to jedynie, jak trafne są diagnozy stawiane w spektaklu  

– grzmi dyrektor.

Później są podziękowania. Łysak składa je „władzom Warszawy oraz przedstawicielom Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego za współpracę i wsparcie”. Na koniec zaś wzywa do środowiskowej solidarności.

    Dziękujemy za wszelkie wyrazy wsparcia i pomoc z instytucji kultury, organizacji obywatelskich oraz środowisk artystycznych. Sprawa dotyczy nas wszystkich i już dawno przestała wpływać tylko na jeden teatr. Pamiętajmy, że tylko środowiskowa solidarność jest w stanie przeciwdziałać cenzurze i przemocy  

– kończy w dość rozemocjonowanym tonie Paweł Łysak.

Jak już informowaliśmy, Warszawski sąd uchylił zakaz Hanny Gronkiewicz-Waltz dotyczący demonstracji przeciwko pseudo-przedstawieniu „Klątwa”. Protest miał rozpocząć się 27 maja wieczorem wokół Teatru Powszechnego w Warszawie. Cel zgromadzenia został w zawiadomieniu określony jako: „modlitwa różańcowa wynagradzająca Maryi Królowej Polski za bluźnierstwa przeciw Bogu, protest przeciw łamaniu Konstytucji przez Teatr Powszechny i deptaniu przez ten teatr prawa zabezpieczenia dowodów przestępstwa”.

za: http://niezalezna.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.