Tomasz Łysiak -W poszukiwaniu lepszego życia

Associated Press, jedna z największych agencji prasowych na świecie, wydała dla swoich dziennikarzy podręcznik. Nosi on tytuł „The Ap Stylebook 2017” i jest swego rodzaju przewodnikiem wskazującym, jakich słów należy używać w artykułach czy relacjach, a jakie są zakazane.

Podręcznik robi wrażenie. Gdybym był dziennikarzem pracującym dla AP, nie mógłbym w swoim tekście użyć słowa „terrorysta”. Zamiast tego winienem posłużyć się zgrabnym określeniem „bojownik”. Jeśli ktoś z Państwa sądzi, że podręcznik AP sugeruje, aby używać słów „imigrant” czy choćby „uchodźca”, to jest w błędzie. Bo nawet te wyrazy – wydawałoby się zupełnie neutralne, opisujące stan rzeczy –
[pozostało do przeczytania 50% tekstu]

za: http://www.gazetapolska.pl