Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

,,Dialogując'' pamiętajmy - Marcin Luter to ojciec antysemityzmu

„Nie można zapominać o ciemnych stronach Lutra” – mówi niemiecki historyk Dietz Bering, emerytowany profesor z Kolonii. Jest bezsporne, że „Luter chciał wygnać Żydów i w związku z tym dochodziło także do mordów”

– dodaje uczony.

Protestanci przygotowują się już do świętowania pięćsetlecia wystąpienia Marcina Lutra, które zapoczątkowało rozłam w zachodnim Kościele. Niezależnie od tego, że nie jest to de facto żaden powód do radości, ale raczej okazja do żalu, pokuty i nawrócenia, niemiecki historyk Dietz Bering przypomina o „ciemnych stronach” Marcina Lutra.

Chodzi tu konkretnie o jego antysemickie nastawienie. „Wrogie Żydom pisma Lutra z początku, a zwłaszcza z końca jego życia, z ich okropnymi oszczerstwami pokazują przynajmniej to, że Luter sądził, że Żydzi nigdy się nie nawrócą” – mówi Bering. „Jeżeli ktoś uważa, że wrodzoną własnością Żydów jest ‘nie pozwalanie na nawrócenie’, to jest on bez wątpienia daleki od tradycyjnego średniowiecznego antyjudaizmu” – wyjaśnia profesor.

Dodaje, że to właśnie w nauczaniu i pismach Lutra antyjudaizm przemienił się po raz pierwszy w antysemityzm. Luter praktycznie wykluczał jakąkolwiek możliwość ratunku dla Żydów u końca czasów.

Zarazem Bering uważa, że Luter nigdy nie poparłby Holokaustu. Auschwitz „uznałby z pewnością za okropieństwo” – mówi profesor. Na jego horyzoncie myślowym nigdy nie pojawiła się idea systematycznego wyniszczenia Żydów.

Bering dodaje, że w reformatorskich względem Kościoła koncepcjach Lutra nie ma żadnego antysemityzmu – i protestanci mogą się na nich wciąż opierać. Nie mogą jednak zapominać także o innym aspekcie myśli fundatora protestantyzmu.

mod/kath.net

za:www.fronda.pl/

                                                                 ***

                                      Co Adolf Hitler przejął od Lutra? Za dużo...


Ewangelicki kryminolog Christian Pfeiffer domaga się, by Kościół Ewangelicki w Niemczech zajął się wpływowymi antysemickimi pismami Marcina Lutra. Jak przekonuje, wykorzystali je naziści.
Zdaniem kryminologa późne pisma Lutra o antysemickim wydźwięku „mogły odegrać ważną rolę w ustaleniu i rozwoju postaw i zachowań wrogich Żydom”. Pfeiffer w wywiadzie dla magazynu „Cicero” określił schedę po Lutrze jako „trudne dziedzictwo”.

Kryminolog ma na myśli przede wszystkim późne pisma Lutra, m.in. „O żydach i ich kłamstwach” z 1543 roku. To właśnie Marcin Luter domagał się tego, co zrealizowano w III Rzeszy: podpalania żydowskich budynków.

Według Pfeiffera narodowi socjaliści szybko odkryli antysemickie elementy spuścizny Lutra i wykorzystali je w swojej rasistowskiej propagandzie. Kryminolog stwierdził, że przepracowanie tego kłopotliwego dziedzictwa jest palącą kwestią. Warto byłoby jego zdaniem powołać np. specjalną komisję złożoną z historyków.

Przypomnijmy, że protestując początkowo przeciwko niektórym nadużyciom katolickiej hierarchii Luter szybko poszedł dalej. Zaczął kwestionować katolickie nauczanie, podżegać do bunty i wojny. Owocem jego działalności było zakrwawienie Europy i rozerwanie jedności Kościoła.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.