„Polityki” oda do debila

Zabawna okładka tygodnika „Polityka”: „Pokolenie JA. Starsi mają pretensje, że młodych Polska nie obchodzi”.
Nie ma to jak stracić kontakt z rzeczywistością. Otóż nigdy od czasów komuny Polska nie obchodziła tak wielu młodych.

Nigdy nie było tylu koszulek z Polską Walczącą. Nigdy tak zróżnicowani młodzi, od inteligentów po doły z dzielnic i osiedli, nie byli tak Polską przejęci. Nigdy patriotyzm nie pojawiał się tak często w muzyce, na czele z hip-hopem, ale obejmującej wszystkie gatunki, od heavy metalu po poezję śpiewaną.

To o co chodzi byłemu organowi KC PZPR? O to, że Polska nie obchodzi młodych czytelników „Polityki”. Że się nie angażują. Że liczne przecież młode bezmózgi, które pozostają pod wpływem „wykładowców” i „profesorów”, czyli skansenu uniwersyteckiej bolszewickiej hołoty, nie mają woli walki.

Szanowni hipokryci, przecież od dziecka uczyliście ich, że przejmowanie się Polską to obciach. Że nie ma co się wychylać, lepiej się płaszczyć i robić kasę. Teraz z tych młodych debili bez charakteru chcecie zrobić rewolucjonistów? Wystawiać ich do walki z charakternymi ludźmi idei, takimi jak choćby kibice? Niezwykła musi być wasza pogarda dla własnych wychowanków.

Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze

za: http://niezalezna.pl/234886-polityki-oda-dodebila