"Urodziny Hitlera" były opłaconą ustawką?

Odrzucamy wszelkie zarzuty zawarte w tych publikacjach, a w szczególności ten, że telewizja TVN zapłaciła osobom trzecim za zorganizowanie tego wydarzenia – czytamy w oświadczeniu stacji TVN, która pozywa serwis wpolityce.pl oraz tygodnik "Sieci". Media podały w ubiegłym tygodniu, że słynne "urodziny Adolfa Hitlera", która zorganizowano w lesie pod Wodzisławiem Śląskim, mogły być opłaconą ustawką.

Jak podano w oświadczeniu stacji TVN, zarzuty stawiane przez serwis wpolityce.pl oraz tygodnik „Sieci” „są całkowicie niezgodne z prawdą, co wykaże postępowanie przed sądem

 "Urodziny Hitlera" były opłaconą ustawką?

Przypomnijmy, że w styczniu wyemitowano odcinek "Superwizjera", w którym dziennikarze twierdzili, że przedostali się z ukrytymi kamerami do środowiska polskich neonazistów. Szokujące nagrania, na których zarejestrowano uczestników imprezy zorganizowanej z okazji 128. urodzin Adolfa Hitlera oraz festiwalu podczas którego wznoszono okrzyki „Sieg Heil” pokazano na antenie TVN.

Po upublicznieniu reportażu ruszyło prokuratorskie śledztwo, do akcji wkroczyła ABW, policja i inne służby. W domach podejrzanych znaleziono m.in.flagi, mundury, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej (w jednym miejscu znaleziono także amunicję i broń). Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzuty publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera, w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy. Jeden z zatrzymanych usłyszał też zarzut posiadania broni i amunicji.

Portal wpolityce.pl twierdzi, że z zeznań Mateusza S.,organizatora "urodzin”, wynika, iż cała impreza została zamówiona przez tajemniczych mężczyzn i była maskaradą, za którą zapłacono jej organizatorowi 20 tys. złotych. "Zleceniodawcy mieli jednak jeden warunek: na urodziny miała być zaproszona tajemnicza Anna Sokołowska. Kim jest ta kobieta? To w rzeczywistości Anna Sobolewska - dziennikarka Superwizjera i jednocześnie współautorka reportażu" – czytamy.

S. zeznał, że pieniądze otrzymał w reklamówce. Mężczyźni mieli się domagać, aby na imprezie pojawiły się płonące swastyki, hitlerowskie emblematy, flagi i mundury. Ostatecznie do imprezy dochodzi 13 maja 2017 roku. Są na niej również dziennikarze TVN-u. "Sobolewska przebywa na imprezie kilka godzin, ale z zeznań Mateusza S. wynika, że zdawała mnóstwo pytań na temat stowarzyszenia, jego celów i działań. Piotr Wacowski nie jest początkowo zbyt rozmowny, ale to on staje w pewnym momencie przy drzewie i podnosi rękę w nazistowskim pozdrowieniu. Potem przy wspólnym ognisku zadaje mnóstwo pytań Adamowi B. (uczestnikowi imprezy, niedawno skazanemu za udział w neonazistowskich urodzinach Hitlera). Podpytuje o uchodźców i sugeruje Adamowi B., by ten aktywnie walczył z imigrantami. Piotr Wacowski ochoczo częstuje też Adama B. alkoholem" – opisuje wpolityce.pl.

za:dorzeczy.pl
                                                                             ***

                                  Dziennikarze TVN nagrodzeni za materiał o "urodzinach Hitlera"

Tegoroczną Nagrodę Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego otrzymali Bertold Kittel, Anna Sobolewska i Piotr Wacowski z redakcji „Superwizjera” TVN za reportaż o grupie polskich neonazistów, którzy zorganizowali w lesie urodziny Adolfa Hitlera.

 Oprócz statuetki zwycięzcy otrzymali nagrodę finansową w wysokości 50 tys. zł netto.
"Urodziny Hitlera" opłaconą ustawką?

Przypomnijmy, że w styczniu wyemitowano odcinek "Superwizjera", w którym dziennikarze twierdzili, że przedostali się z ukrytymi kamerami do środowiska polskich neonazistów. Szokujące nagrania, na których zarejestrowano uczestników imprezy zorganizowanej z okazji 128. urodzin Adolfa Hitlera oraz festiwalu podczas którego wznoszono okrzyki „Sieg Heil” pokazano na antenie TVN.

Po upublicznieniu reportażu ruszyło prokuratorskie śledztwo, do akcji wkroczyła ABW, policja i inne służby. W domach podejrzanych znaleziono m.in. flagi, mundury, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej (w jednym miejscu znaleziono także amunicję i broń). Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzuty publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera, w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy. Jeden z zatrzymanych usłyszał też zarzut posiadania broni i amunicji.

Portal wpolityce.pl twierdzi, że z zeznań Mateusza S.,organizatora "urodzin”, wynika, iż cała impreza została zamówiona przez tajemniczych mężczyzn i była maskaradą, za którą zapłacono jej organizatorowi 20 tys. złotych. "Zleceniodawcy mieli jednak jeden warunek: na urodziny miała być zaproszona tajemnicza Anna Sokołowska. Kim jest ta kobieta? To w rzeczywistości Anna Sobolewska - dziennikarka Superwizjera i jednocześnie współautorka reportażu" – czytamy.

S. zeznał, że pieniądze otrzymał w reklamówce. Mężczyźni mieli się domagać, aby na imprezie pojawiły się płonące swastyki, hitlerowskie emblematy, flagi i mundury. Ostatecznie do imprezy dochodzi 13 maja 2017 roku. Są na niej również dziennikarze TVN-u. "Sobolewska przebywa na imprezie kilka godzin, ale z zeznań Mateusza S. wynika, że zdawała mnóstwo pytań na temat stowarzyszenia, jego celów i działań. Piotr Wacowski nie jest początkowo zbyt rozmowny, ale to on staje w pewnym momencie przy drzewie i podnosi rękę w nazistowskim pozdrowieniu. Potem przy wspólnym ognisku zadaje mnóstwo pytań Adamowi B. (uczestnikowi imprezy, niedawno skazanemu za udział w neonazistowskich urodzinach Hitlera). Podpytuje o uchodźców i sugeruje Adamowi B., by ten aktywnie walczył z imigrantami. Piotr Wacowski ochoczo częstuje też Adama B. alkoholem" – opisuje wpolityce.pl

za:dorzeczy.pl