Szef MSWiA o ataku na kościół w Zarzeczu: to cios dla każdego przyzwoitego człowieka

W niedzielę, 25 listopada, nieznani sprawcy zniszczyli 22 figury świętych ustawione przy kościele pod wezwaniem Matki Bożej Śnieżnej w podkarpackim Zarzeczu.

"To nie jest cios tylko dla lokalnej społeczności katolickiej, to cios dla każdego przyzwoitego człowieka; policja dołoży wszelkich starań, by złapać barbarzyńców” – napisał w środę na Twitterze minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński. Polityk odniósł się w ten sposób do zniszczenia 22 figur świętych w Zarzeczu (woj. podkarpackie).

W niedzielę, 25 listopada, nieznani sprawcy zniszczyli 22 figury świętych ustawione przy kościele pod wezwaniem Matki Bożej Śnieżnej w podkarpackim Zarzeczu. Do wandalizmu doszło prawdopodobnie w godzinach wieczornych. Straty oszacowano na około 50 tys. zł.

„To ogromny cios dla lokalnej katolickiej społeczności. Panie ministrze Brudziński, bardzo prosimy o to, by policja złapała i ukarała sprawców” – napisała w środę na Twitterze poseł PiS Anna Maria Siarkowska.

Do słów parlamentarzystki odniósł się  szef MSWiA, który zadeklarował, że policja dołoży wszelkich starań, by znaleźć sprawców. „To nie jest cios tylko dla lokalnej społeczności katolickiej. To jest cios dla każdego przyzwoitego człowieka. Jest dla mnie oczywistym, że policja dołoży wszelkich starań aby złapać tych kulturowych Hunów barbarzyńców” – odpisał na Twitterze Brudziński.

„Aleja świętych” powstała zaledwie dwa tygodnie temu, poświęcono ją 11 listopada. Ufundowana została przez parafian z okazji obchodzonej 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wykonano 28 figur przedstawiających świętych, z czego 23 zostały ustawione wzdłuż alei prowadzącej od ulicy do kościoła (na fotografii stan sprzed profanacji).

Figury były wykonane z żywicy epoksydowej. Nieznani sprawcy musieli użyć metalowych prętów lub innych twardych narzędzi, by je zniszczyć.

– Cała parafia jest poruszona tym aktem wandalizmu. Jest to bardzo smutne, że inicjatywa ustawienia „Alei świętych”, podjęta przez całą wspólnotę, została zniszczona. Nam pozostaje modlitwa o opamiętanie i przebłaganie za ten grzech – powiedział ks. Jan Rokosz, proboszcz parafii.

za:www.pch24.pl

                                                                               ***

"Zwykła"głupota prymitywów?...Realizacja zamówienia?... Tak czy inaczej, to znacznie groźniejsze dla psychiki i dusz sprawców niż dla materii...

k