Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Matka Kurka: Program opozycji to ataki na Kościół i masturbacja w szkole

"Fruwa w eterze taki bardzo kontrowersyjny termin: „cechy narodowe”. Mam z tym problem i najchętniej uznałbym, że coś takiego nie istnieje, ale po chwili mam wyrzuty sumienia i wątpliwości, czy aby nie daję sobie prawa do rozstrzygania tak poważnych dylematów.

No i właśnie w powyższym zdaniu zawiera się jedna z cech narodowych Polaków – brak pewności siebie, często mylony z pychą. Nie licząc drugiego i trzeciego pokolenia ubeków oraz przypadków indywidualnych, większość Polaków ciągle się zastanawia na ile sobie mogą pozwolić i jak się mają zachowywać" - pisze na łamach bloga Kontrowersje.net publicysta Matka Kurka (Piotr Wielgucki).

"Szczególnie widać to przy sukcesach, w pierwszym słowie słyszy się głośne hura, ale już po chwili pada cała seria stwierdzeń sprowadzających na ziemię: „nie traćmy głowy”, „pracujmy dalej”, „pokora i jeszcze raz pokora”, „przed nami jeszcze wiele pracy”. Z jednej strony jest to fenomen narodowy, który w zdecydowany sposób Polaków wyróżnia, z drugiej niestety sławetne „kompleksy narodowe”. Gdy się idzie przez życie z tonowym ciężarkiem zawieszonym z tyłu głowy, na którym jest wygrawerowane, że nawet jeśli coś się uda, to zaraz wszystko może się spieprzyć, bardzo ciężko zachować równowagę i pewny krok. Krótko mówiąc mam dogłębne przekonanie, że niewątpliwe cnoty w postaci pokory i samokrytycyzmu, w naszym polskim przypadku idą tak daleko, że kończą się poza granicą kompleksów" - przekonuje.

"Przenudziłem trochę psychologiczno-socjologicznym wstępem, ale tylko dlatego, żeby znów nie usłyszeć o „pysze kroczącej przed upadkiem”. Zamierzam bez kompleksów ponazywać pewne rzeczy i dokonać małej politycznej analizy na najbliższe cztery miesiące. Przy tej robocie koniecznie trzeba dać sobie spokój z psychologią i hamletyzowaniem i zająć się wyłącznie faktami. W sferze faktów opozycja nie ma żadnych argumentów, do wyborów europejskich miała propagandę, ale jak wiemy kompletnie nieskuteczną, a wręcz przeciw skuteczną. O tym, że nie mają programu wiedzą wszyscy, pierwsza próba zbudowania czegokolwiek została rozbita w proch w ciągu tygodnia, mówię o projekcie „Wielka Polska Obywatelska”. Na cztery miesiące przed wyborami nikt nie wie, w jakiej konfiguracji opozycja zamierza pójść do wyborów. Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się, że nowym otwarciem będzie „Ruch 4 czerwca” powołany do życia przez Tuska, skończyło się na mowie pogrzebowej w Gdańsku" - stwierdza autor.

"PSL się miota od Tuska do Kukiza, po drodze Pawlak szuka miejsca dla siebie i bruździ od środka. Biedroń z wynikiem 6% spokorniał i poszedł do SLD, aby rozmawiać o koalicji. Kukiz w swoim stylu, odrzucił jedyną poważną ofertę PiS i próbuje ratować strzępy „ruchu społecznego” pod rękę z „ludowcami”. Schetyna szczerzy zęby, ale głowa mu chodzi na lewo i prawo, bo w PO nastroje takie, że Brutus za Brutusem wyskakuje zza każdego winkla. W podsumowaniu całej tej mizeroty dodam jeszcze kompletny brak pomysłu na nową wojnę propagandową, co jest jedyną bronią PO. Ataki na Kościół, połączone z masturbacją w szkole, to jedna z przyczyn porażki. Polexit wyciągnął kopyta. Hasła odnoszące się do sądownictwa i konstytucji przeżute i wyplute, nikogo to już nie interesuje" - wskazuje.
Jak wskazuje, te wakacje mogą jeszcze pogłębić przepaść między PiS a opozycją totalną.

"Przed nami dwa i pół miesiąca wakacji i to wyjątkowych. Polacy jeszcze nigdy nie mieli tak grubych portfeli i takiego poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego. Młynarska i reszta celebrytów powinni rezerwować bilety na Bahamach, bo parawanów nad Bałtykiem pojawi się więcej niż kiedykolwiek. Elektorat syty i zadowolony nie szuka dodatkowych wrażeń i nie wsłuchuje się w bełkot polityczny, z czego PO słynie. Konkrety są pod ręką i w kieszeni, a to wartość nie do przecenienia. Tak wygląda stan posiadania opozycji, żeby nie powiedzieć jeden wielki deficyt i z tym się zwyczajnie nie da wygrać, to jest o krok od politycznego zgonu" - zauważa Matka Kurka.
Stąd, pisze, jedyną szansą dla totalniaków jest polityczne samobójstwo PiS.

"Jedyną szansą opozycji jest polityczne samobójstwo PiS i tutaj delikatnie o pysze warto wspomnieć. PiS musiałoby się położyć i leżeć do października, popijając szampana i zażerając się kawiorem, aby jesienne wybory przegrać. Drugim zagrożeniem jest podobne zachowanie elektoratu PiS, ale to wszystko bardzo głęboka teoria, która w praktyce nie zaistnieje. Dopóki Kaczyński stoi na czele PiS, to całe towarzystwo będzie tyrać w pocie czoła, a leniwi wylecą z hukiem. Z kolei w elektoracie PiS jest tylu zaangażowanych ludzi, którzy non stop trzymają rękę na pulsie, że o żadnej demobilizacji przed najważniejszą bitwą mowy być nie może. I to by było na tyle!".

za:www.fronda.pl


***

Jak może w praktyce wyglądać realizacja programu opozycji


Potworna zbrodnia! Para lesbijek brutalnie zamordowała chłopca, którego wychowywała

Brazylijskie media informują o potwornej zbrodni, jakiej miała dopuścić się para lesbijek. Kobiety wychowywały syna jednej z nich. Gdy 9-latek spał, został zamordowany przez swe opiekunki.

Portal Correio Braziliense informuje, że policja w brazylijskim mieście Samambaia zatrzymała parę lesbijek. Te podejrzewane są o zamordowanie dziecka.

Zbrodni miały dokonać w nocy z 30 na 31 maja 27-letnia matka chłopca i jej 28-letnia partnerka .

Jak donosi prasa, 9-latek został zamordowany podczas snu przy użyciu noży.

Media podają makabryczne szczegóły morderstwa. Informują również, że chłopiec rok wcześniej miał zostać wykastrowany przez swoje "matki".

za:niezalezna.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.