Lucien Greaves, szef Świątyni Satanicznej (Satanic Temple, ST) – jednej z największych organizacji satanistycznych w USA – udzielił wywiadu brytyjskiemu portalowi Attitude. Stwierdził w nim, że połowa ich członków to przedstawiciele LGBT. Świątynia Sataniczna została założona w 2013 roku w Salem, znanym z głośnych procesów czarownic w XVII wieku.

Są zarejestrowani jako kościół ale przedstawiciele ST twierdzą oficjalnie, że zrobili to aby unikać podatków a sam satanizm jest dla nich tylko dekoracją do promowania lewicowych ideałów.

Jedną z pierwszych akcji ST była „Różowa Msza” przeprowadzona w lipcu 2013 na grobie Catherine Idalette Johnston, matki założyciela organizacji Westboro Baptist Church Freda Phelpsa. WBC to bardzo mały – według samego WBC liczy zaledwie 40 członków – radykalny kościół protestancki. Jego członkowie znani są z nienawiści do katolików, Żydów, muzułmanów i niemal wszystkich państw świata, z USA na czele. Najbardziej jednak znani są z nienawiści do osób LGBT, przeciwko którym protestują przy każdej możliwej okazji demonstrując transparenty z hasłem „Bóg nienawidzi pedałów” i podobnymi.

„Różowa msza” była rytuałem którego celem było sprawienie, że matka Phelpsa zostanie homoseksualistką w zaświatach i obejmował dwie homoseksualne pary – gejowską i lesbijską – całujące się nad jej nagrobkiem. Akcja satanistów spotkała się z mieszanym przyjęciem – niektórzy twierdzili, że to „genialna satyra”, inni – że nawet w wypadku tak powszechnie znienawidzonej organizacji jak WBC, która sama nie ma żadnego szacunku dla zmarłych i regularnie protestuje np. na pogrzebach amerykańskich żołnierzy, zachowanie satanistów było niesmaczne.

Zdaniem Greavesa „Różowa Msza” przyciągnęła do ST wielu przedstawicieli LGBT którzy nie chcieli być definiowani tylko przez swoją seksualność, co działo się w innych organizacjach LGBT. „W Świątyni Satanicznej jesteśmy w sumie tacy sami” – powiedział portalowi – „Wszyscy jesteśmy satanistami i to nie tak, że mamy tolerancję dla transów czy gejów czy prostytutek, po prostu mamy to gdzieś, i wiele osób z tych środowisk to docenia”.

Greaves twierdzi, że według niego ponad 50% członków ST identyfikuje się z LGBT. Dodaje jednak, że te szacunki są bardzo konserwatywne i homoseksualnych satanistów może być znacznie więcej.

Greaves podkreślił, że ST od początku wspiera ruch LGBT i członkowie jego licznych oddziałów rutynowo biorą udział w paradach równości i walczą o prawa homoseksualistów. Ujawnił, że planowali akcję mającą doprowadzić do legalizacji małżeństw homoseksualnych. Miała polegać na tym, że członkowie ST udzielaliby w prawicowych stanach satanistycznych homoseksualnych ślubów i podawali do sądu władze tych, które by ich nie uznały z paragrafu o wolności religijnej. Nie doszło do niej gdyż wyrok Sądu Najwyższego zalegalizował małżeństwa homoseksualne w całych USA zanim zdążyli ją przeprowadzić. Zapowiedział, że w związku z tym jego kościół w najbliższym czasie skoncentruje się więc na walce z próbami powstrzymania aborcji.

za:www.stefczyk.info