Spadkobiercy ideowi SB w akcji: Niedziela Palmowa z misją specjalną „policz wiernych”

Media nawołujące do zamykania kościołów katolickich na Wielkanoc pokazały swoją prawdziwą twarz. W Niedzielę Palmową postanowiły udowodnić, że wierni nie przestrzegają obostrzeń sanitarnych. Sposób działania i przekaz dnia budzi najgorsze skojarzenia. Nagonka na katolików i rozbudzanie wobec nich nienawiści trwa w najlepsze.

Gdzie w Niedzielę Palmową można było spotkać najwięcej ludzi? Dziennikarzom mediów takich jak Onet czy Gazeta Wyborcza nie przeszło przez głowę, że w niedzielę handlową mogą być to sklepy wielkopowierzchniowe, bo tak mocno skupili się na inwigilacji kościołów. Przyjęta narracja i rozmach akcji liczenia wiernych oraz sposób nagłaśniania swoich ustaleń sprawił, że w praktyce katolicy stali się celem nienawistnej nagonki.

Bywały przypadki, że do akcji dołączali się usłużni Czytelnicy podsyłający materiały operacyjne dziennikarzom ulubionych tytułów.

Rzekomo zatroskane o „zdrowie publiczne” media nie wykazywały takiej wrażliwości, gdy przez Polskę przechodziły ponure czarne demonstracje. Wręcz ochoczo wspierały wystąpienia protestujących i awanturujących się band. Przypomnijmy, że dochodziło wówczas także do niszczenia kościołów, czy przerywania i zakłócania Mszy św. Wtedy jednak frekwencja na marszach była przedstawiona jako miara sukcesu proaborcyjnych i antyrządowych zarazem wystąpień.

Sprawę celnie opisała Barbara Nowak, małopolski kurator oświaty: „Spadkobiercy ideowi SB dziś znowu aktywni w inwigilacji wiernych w Kościołach. Tej samej troski o zdrowie nie wykazali organizując niedawno demonstracje, do których zapraszano nawet dzieci. Kolejna odsłona obłudy totalnej opozycji”.

za:www.pch24.pl