Przymknięte oko władzy
Oczywiście nie on jeden pilnował porządku. Patrzyły na nas oczy wielu osób. Nie tylko bezpośrednio, ale i za pośrednictwem rozmaitych kamer i w ogóle „high technology”. Tu widać samochód z którego wystaje dyskretny maszt z jeszcze dyskretniejszymi kamerami. Całkiem słusznie był w pobliżu, bo demokracja, demokracją, ale wszystko musi być pod kontrolą.
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=373
Miesiąc później pożegnaliśmy kolegę. Był nie tylko sympatyczny i uczynny, ale był też chwilami rycerski. Poniżej jest fragment zawiadomienia o jego śmierci i adres do reszty tekstu. Brat zmarłego pozwolił, abym jego fotografii używał jako swojego znaku na Nowym Ekranie. Chciałem, aby w jakiś sposób pozostał z nami.
Odszedł od nas nasz przyjaciel, Janek Klusik
W sobotę, 18 września w Opolu zmarł nagle na serce śp. Jan Klusik, uczestnik wszystkich prawie zebrań i spotkań OSPN.
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=386
Dziś się dowiedziałem, że po trwającym kilka miesięcy śledztwie ustalono, iż wydarzenia w Warszawie nie miały związku z jego śmiercią. I to jest dobra wiadomość. Zła jest taka, że nie udało się jednak ustalić sprawcy ataku, który Janek przyjął na siebie w obronie słabszych. A wydawało się nam wtedy, że wszystko jest pod kontrolą. Nie jedyny to przypadek kiedy okazuje się, że monitoring nie spełnia swojej roli. Nie przydał się też przy ustalaniu prawdy o śmierci Dariusza Ratajczaka.
Ustalono, że Jan. K. w trakcie udziału w zgromadzeniu osób modlących się w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku został kopnięty w klatkę piersiową, ale to zdarzenie nie miało związku z jego późniejsza śmiercią. - Na podstawie opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej ustalono, iż zgon Jana K. nie pozostawał w związku z zadanym mu ciosem. Był natomiast wynikiem samoistnych schorzeń pokrzywdzonego – powiedziała Sieradzka.
Dodała, że prokuratura - uznając, iż zachowanie sprawcy, czyli kopnięcie pokrzywdzonego, stanowiło przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej - podjęła czynności zmierzające do wykrycia sprawcy. - Nie doprowadziły one jednak do ustalenia napastnika – zaznaczyła prokurator.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zmarl-po-starciach-pod-krzyzem-koniec-sledztwa,1,4779399,wiadomosc.html
Jacek Bezeg
http://www.ospn.opole.pl/?p=art&id=531