Terlikowski: Dorzynanie medialnej konkurencji trwa
I trudno nie dostrzec, że jest to kara dla niepokornej i nierządowej telewizji, która – mimo nieustannych szykan – nie chce wpisać się w prorządową propagandę. Na to zgody, w państwie rządzonym przez Tuska, zgody być nie może. Tu wszyscy mają mówić jednym głosem, powtarzając, że Donald jest wielki, a jego rząd jedyną nadzieją Polaków. Jak ktoś mówi inaczej, to trzeba mu odebrać prawo do nadawania. I właśnie to się dzieje. W imię dobrego samopoczucia premiera odbiera się Polakom prawo do różnorodnej informacji, poznania odmiennej od rządowej interpretacji rzeczywistości czy dostępu do nieobecnych, gdzie indziej newsów z życia Kościoła.
W takiej sytuacji, niezależnie od osobistego stosunku do Telewizji Trwam, trzeba protestować. Polityczni i medialni zamordyści nie mają prawa odbierać nam resztek pluralizmu w mediach. Demokracja bez niezależnych od reżimów rządzących mediów staje się martwa. I właśnie to widzimy obecnie w Polsce.
Tomasz P. Terlikowski
za: http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_dozynanie_medialnej_konkurencji_trwa_18098 (kn)