W wydanym niedawno „Roczniku papieskim” czytamy najnowsze dane dotyczące katolików. Liczba katolików wzrosła z 1,196 mld w 2010 r. do 1,214 mld w 2011 r., co oznacza wzrost o 1,5 proc., nieco wyższy od wzrostu ogólnej liczby ludności Ziemi (1,23 proc.). Natomiast chrześcijanie stanowią 2,5 mld, dzięki czemu są najliczniejszą religią świata. Pomimo tego, chrześcijanie są najbardziej prześladowani, przy czym skala tych prześladowań jest ogromna.

O ile w krajach Afryki i Azji chrześcijanie są zabijani, torturowani, więzieni, w krajach Europy, w Stanach Zjednoczonych prześladowanie polega na dyskryminacji, zwalczaniu nauki i moralności chrześcijańskiej, w ramach ideologii „poprawności politycznej”, walki z chrześcijańskim modelem rodziny. Dyskusje o eutanazji, in vitro, `małżeństwach dla wszystkich`, gender, mają na celu podważenie chrześcijańskiego obrazu świata,  negowanie chrześcijańskiej wizji człowieka,  nękanie, a w końcu zniszczenie chrześcijaństwa.

Walka z religią toczy się często pod pretekstem wolności słowa. Podczas niedawnego spotkania na temat wolności słowa Andrzej Grajewski zwrócił uwagę na fenomen siania nienawiści do Kościoła katolickiego w Internecie. Jego zdaniem 90 proc. informacji dotyczących Kościoła katolickiego w ostatnich kilku dniach na największych polskich portalach miało charakter negatywny.

- Był to jeden straszny, skatologiczny przekaz: jeżeli Kościół to instytucja opresyjna, jeśli ksiądz to zboczeniec czy pedofil, jeżeli wierzący to fanatyk lub świr. Tego rodzaju informacje, pisane tendencyjnie, przyczyniają się do powstawania na forach wypowiedzi pełnych nienawiści, której skala przekracza wszystko. Mimo szatańskich ataków chrześcijanie mają podstawową regułę: „zło dobrem zwyciężać”.

ks. Waldemar Kulbat