Brawo! Mieszkańcy wsi nie chcą koncertu Dody, bo obrażała katolików
Związani z lokalnym środowiskiem katolickim mieszkańcy Klwowa są jednak przeciwko występowi "artystki". "Jak można pogodzić mszę świętą z jej występem?” - pytają w liście do wójta członkowie Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej. I piszą: "Zdecydowanie domagamy się odwołania występu piosenkarki, która podczas różnych swoich koncertów obrażała uczucia religijne katolików, drwiła i szydziła z Pisma Świętego, naszych wartości chrześcijańskich, za co została już prawomocnie skazana wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie w 2012 roku. Obawiamy się, że podobne bluźnierstwa i przestępcze zachowania mogą pojawić się również podczas jej koncertu w Klwowie. Dlatego jej zaproszenie uważamy za wielki afront wobec katolickich mieszkańców gminy Klwów".
Wójt gminy - jak pisze echodnia.eu - określił akcję mieszkańców jako... "celowe, polityczne działanie konkretnych osób". Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko tym konkretnym osobom - sprzeciwiającym się wydawaniu publicznych pieniędzy na popisy obrażającej katolików piosenkarki - pogratulować.
za:niezalezna.pl (pkn)