Terlikowski o Senyszyn: jej "demoniczna nienawiść wypływa z jakiegoś szczególnego zniewolenia, realnego satanizmu

"Poziom degeneracji rozumowania Joanny Senyszyn wyklucza dialog, rozmowę, spotkanie. Tu pozostaje tylko modlitwa i post w jej intencji. Są bowiem takie demony, które wypędzić można tylko postem i modlitwą" - tak Tomasz Terlikowski komentuje, na portalu Fronda.pl, bulwersujące słowa europosła SLD Joanny Senyszyn.
Chodzi o następujący fragment:

„Czy zoologiczna nienawiść p. Godek do kobiet, które usuwają ciążę w następstwie badań prenatalnych, nie wynika z niskich pobudek osobistych? Konkretnie z tego, że ona sama w odpowiednim czasie ciąży nie usunęła, choć mogła, teraz żałuje i chce ustawowego zakazu, aby swój błąd zracjonalizować i uczynić koniecznym dla innych kobiet. Czyżby miała nadzieję na poprawę swojego samopoczucia, gdy rocznie będzie się w Polsce rodzić więcej dzieci z nieodwracalnymi, ciężkimi upośledzeniami i nieuleczalnymi chorobami?”

Terlikowski ocenia, że tekst Joanny Senyszyn o Kai Godek "niewiele mówi o bohaterce, ale wszystko o polityku SLD":

/.../

W ocenie publicysty ten poziom "demonicznej nienawiści" wypływa "z jakiegoś szczególnego zniewolenia, swoistego realnego satanizmu".

/.../
Można zapytać: czyż ten smutek Senyszyn nie wynika z błędnych decyzji podjętych przez laty? I z braku świadomości, że Bóg przebacza.

Skaj

więcej: http://wpolityce.pl/artykuly/63874-terlikowski-o-senyszyn-jej-demoniczna-nienawisc-wyplywa-z-jakiegos-szczegolnego-zniewolenia-realnego-satanizmu