Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Dr Tomasz M. Korczyński - Współcześni męczennicy

Wyznawcy Chrystusa należą do najbardziej zwalczanej grupy religijnej na świecie. Jednocześnie jest to temat, o którym najmniej się dzisiaj mówi”, w ten sposób 7 maja br. włoski socjolog Massimo Introvigne podsumował badania ośrodka Obserwatorium Wolności Religijnej na konferencji w Grazu.

Introvigne powiedział, że każdego roku 105 tys. chrześcijan jest ofiarami prześladowań, tracąc życie za wierność Chrystusowi. Tych liczb często się nie publikuje, ponieważ są one dla wielu uciążliwe, zaś „o ich mordercach także się nie wspomina, ponieważ są potężni, niebezpieczni, wielu z nich posiada arsenał nuklearny, inni ropę naf- tową, inni w końcu kupują nasze produkty lub papiery wartościowe”. Zazwyczaj prześladowcami są muzułmańscy fundamentaliści, choć oczywiście nie wszyscy muzułmanie są fundamentalistami i nie wszyscy fundamentaliści mordują chrześcijan, twierdzi Introvigne, a tylko ograniczają się do dyskryminacji, jednak ekstremiści fundamentalizmu mordują rocznie tysiące chrześcijan.

Naukowiec wspominał masakry w Nigerii, w której zbrodnicza organizacja islamska Boko Haram w ciągu ostatnich 12 lat zamordowała 10 tys. chrześcijan. Inne kraje także występują dość często na tej liście hańby prześladowców wyznawców Chrystusa, można by je długo wyliczać, „od Somalii po Mali”.

Na całym świecie wzrasta liczba wyznawców Allaha, ma to swoje konkretne przełożenie na zjawisko prześladowania chrześcijan, można powiedzieć, że to korelacja dodatnia. To właśnie w krajach islamu dochodzi do najcięższych przypadków łamania praw człowieka w XXI wieku. Nie są to jakieś incydenty, ale stała tendencja, której mechanizm eksterminacji wyznawców Chrystusa pracuje coraz sprawniej i szybciej.

Głos w dyskusji o islamie

„Płakałem, kiedy dowiedziałem się o ukrzyżowaniu chrześcijan” – powiedział Ojciec Święty Franciszek podczas swego kazania w kaplicy Domu św. Marty 2 maja br., komentując tragiczne wydarzenia w Rakka (północna Syria). Islamiści z terrorystycznej organizacji Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ISIL) ukrzyżowali tam w ubiegłych dniach syryjskich chrześ- cijan. Informację o ukrzyżowaniu wyznawców Chrystusa przez dżihadystów z grup rebelianckich grasujących po Syrii potwierdziło Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.

– Chrześcijaństwo jest nieodłącznie związane z oddawaniem życia za wiarę – powiedział Papież. – Cudem jest to, że chrześcijańscy męczennicy okazują radość z utrapień, jakie na nich spadają. Współcześni męczennicy, jak za czasów apostołów, cieszą się, że są godni znosić obrażanie i ucisk z powodu Imienia Jezus. Należy o nich pamiętać, o tych, którzy aresztowani za głoszenie Ewangelii niosą swój krzyż codziennie, a jednak ich serce pozostaje radosne – podkreślił.

Tymczasem tego samego dnia, 2 maja, w ataku terrorystycznym na dworcu Nyanya w nigeryjskiej stolicy Abudży zginęło 19 osób, a 80 zostało rannych. Najnowsza tragedia rozegrała się zaledwie 50 metrów od miejsca, w którym 14 kwietnia sekta Boko Haram zabiła 75 osób. Nigeryjska Caritas przypuszcza, że dobrze uzbrojona, wyposażona w najnowszy sprzęt i technologię oraz świetnie zorganizowana logistycznie sekta islamska nie działa samoistnie, ale jest wspierana i finansowana z zagranicy. Rząd, zdaniem Caritas, powinien przeprowadzić dynamiczne śledztwo, które wskaże jednoznacznie, jakie państwa, w czasie gdy zbliżają się wybory zapowiadane na rok 2015, mogą przyczyniać się do destabilizacji kraju.

W tym tragicznym kontekście, kiedy oprócz środowisk chrześcijańskich właściwie nie ma sił, które przeciwstawiałyby się dynamicznie i efektywnie wzrostowi islamskiego zagrożenia na świecie, na obszarze niemieckojęzycznym pojawiła się właśnie nowa książka Hameda Abdela el-Samada o prowokującym tytule „Islamski faszyzm”, która traktuje o przemocy islamizmu. Pozycja zebrała entuzjastyczne krytyki w „Zeit”, „Süddeutsche Zeitung” i „Der Spiegel”, wzbudzając tyle samo kontrowersji w świecie islamu, w każdym razie jest poczytna i budzi świadomość problemu wśród opinii publicznej.

Według głównej tezy autora, islamizm rozwijał się prężnie i paralelnie do włoskiego faszyzmu oraz narodowego socjalizmu. Te ideologiczne jego przejawy nie są jednak czymś nowym, gdyż zaistniały, zdaniem el-Samada, już w początkach pojawienia się islamu w historii ludzkości.

Hamed Abdel el-Samad przeprowadza analizę drogi islamu od jego początków aż po nasze czasy. Swoją krytyką islamu autor już naraził się na fatwę, która nakazuje islamistom zabicie go w imię Boga i dla dobra religii. Nazywany egipskim Salmanem Rushdiem, we wczesnych latach życia, Hamed Abdel el-Samad, pochodzący z rodziny sunnickiego imama, sam był islamistą. Urodzony w 1972 roku w Kairze, studiował później angielski, francuski, japoński oraz politologię. Pracował dla UNESCO, a także jako wykładowca nauk o islamie na uniwersytecie w Erfurcie, oraz w Instytucie Historii i Kultury Żydowskiej na uniwersytecie monachijskim. Abdel el-Samad jest członkiem Niemieckiej Konferencji Islamu i zaliczany jest do wybitnych muzułmańskich intelektualistów na obszarze niemieckojęzycznym.

O tym, czy tezy Samada są zgodne z rzeczywistością, można dyskutować, ale właśnie problem w tym, że tej dyskusji nie ma po stronie muzułmańskiej. W moim przekonaniu, w sytuacji, gdy agresywny i wojujący islam zaczyna dominować w przestrzeni światowej, bardzo potrzebny jest głos muzułmanów, którzy zaczęliby krytyczną i konstruktywną dyskusję o jego zagrożeniach, a także wskazywaliby i realizowaliby działania na drodze jego głębokiej reformy, która jest niezbędna nie tylko po to, aby zachować chrześcijańską kolebkę w Ziemi Świętej, na Bliskim Wschodzie czy w Afryce Północnej, ale aby obronić pokój światowy.

Dr Tomasz M. Korczyński

Autor jest socjologiem, publicystą, ekspertem ds. zjawiska prześladowań chrześcijan.

za:www.naszdziennik.pl/wp/77151,wspolczesni-meczennicy.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.