Donos na Polskę



Myślałem, że jako nowo wybrany wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, zresztą jedyny z Polski, napiszę o tym, co możemy zrobić dla naszego kraju w Brukseli i Strasburgu. Niestety odłożę to o tydzień. Dziś muszę dać wyraz swojemu oburzeniu na prawdziwy donos na Polskę, jaki złożył lewicowy publicysta Sławomir Sierakowski w „The International Herald Tribune”.

Tekst ukazał się w piątek 4 lipca, akurat zresztą w święto narodowe USA. Polska jawi się w owym artykuliku jako kraj pod okupacją Kościoła katolickiego, władze kraju ulegają katolickim aktywistom, piłkarskim chuliganom i „prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość”. To doprawdy wstyd opluwać własny kraj i załatwiać ideologiczne czy partyjne porachunki na łamach amerykańskiej gazety. Kiedyś robił to niestety Adam Michnik. Potem Radosław Sikorski. Teraz dołączył następny ktoś, kto nie ma moralnych hamulców. Sierakowski podeptał nasz kraj i Kościół, zyska zatem zapewne poklask i pewnie niedługo zgłosi się do niego taka czy inna zachodnia – albo i wschodnia! – telewizja z prośbą o kolejny komentarz o „polskich nacjonalistach” i „polskim ciemnogrodzie”. Hultaj pozostanie bezkarny. I tylko Polski szkoda.

Ryszard Czarnecki

za: http://niezalezna.pl/57057-donos-na-polske