Niemiecka lewica fałszuje historię. A Polska nie wie, jak temu przeciwdziałać
Pamięć historyczna narodów Europy Wschodniej, w tym Polski, jako niepasująca do modelu stworzonego przez Europę Zachodnią ma być usunięta i zastąpiona gotowym standardem pamięci – mówił prof. Andrzej Nowak, prelegent konferencji „Pamięć, tożsamość, odpowiedzialność”. Przeciwdziałanie fałszowaniu pamięci o niemieckich obozach koncentracyjnych przez zagraniczne media to główny temat konferencji zorganizowanej w Warszawie przez Stowarzyszenie Patria Nostra oraz IPN.
– Ład pamięci ma wprowadzić Europa Zachodnia, dziś symbolizowana przez Unię Europejską. Europa Wschodnia ma złą historię, która ma być zapomniana i zastąpiona nowymi standardami pamięci – mówił prof. Nowak. – Dominujące elity strażników pamięci Unii Europejskiej przesądzają, co ma być standardem pamięci. To, co nie pasuje do tego modelu, powinno być uleczone przez obowiązkowe zapomnienie – podkreślał profesor.
– Rozmywanie przez Niemców odpowiedzialności za tragedię wojny odbywa się także przez zerwanie z pojęciem wyjątkowości zbrodni nazistowskich – obiektywizacją zbrodni – mówiła z kolei dr Joanna Lubecka. – Przewodzą dziś temu procesowi w Niemczech lewicowe i liberalne środowiska polityczne z pokolenia ’68, a nie, jak to jest czasem fałszywie przedstawiane, „betonowa prawica niemiecka” – dodała dr Lubecka.
– Używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” niemieckie media tłumaczą skrótem myślowym powodowanym położeniem geograficznym tych miejsc. Jeśli tak, to dlaczego o obozach położonych w Niemczech, których było znacznie więcej niż na ziemiach obecnie należących do Polski, Niemcy nie mówią „niemieckie” tylko „nazistowskie”. Pojawianie się sformułowań fałszujących prawdę to element polityki historycznej tego kraju – podsumowała Lubecka.
za: http://niezalezna.pl/59298-niemiecka-lewica-falszuje-historie-polska-nie-wie-jak-temu-przeciwdzialac