Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Skazana bez obrony

17-letnia Maria Kołakowska skazana za sprzeciw wobec pseudospektaklu „Golgota Picnic”. W procesie nie dano jej żadnej możliwości obrony

Sąd Rejonowy w Gdańsku w trybie zaocznym skazał 17-letnią Marię Kołakowską na 40 godzin prac społecznych. Nastolatka została skazana za to, że 28 czerwca br. podjęła próbę uniemożliwienia odczytania obrazoburczego scenariusza pseudospektaklu „Golgota Picnic”, który miał się odbyć w świetlicy Krytyki Politycznej w Gdańsku.

Dziewczyna bez problemu weszła do świetlicy i aby zapobiec bluźnierstwu, w obecności około pięćdziesięciu lewackich aktywistów rozpyliła dezodorant o nieprzyjemnym zapachu. Rzuciło się na nią kilku mężczyzn, została pobita, na głowę nałożono jej worek. Mężczyzna, który się tego dopuścił, został uniewinniony, a Marysię oskarżono o czyn chuligański i skazano.

– Wyrok w trybie zaocznym zapadł 2 października, ale ani Marysia, ani jej adwokat nie zostali poinformowani przez sąd o zakończeniu śledztwa, dniu rozprawy i jej skazaniu. Adwokat, zaniepokojony ciszą w tej sprawie, poszedł do sądu, aby zasięgnąć informacji, i dowiedział się, że zapadł wyrok – informuje Anna Kołakowska, matka dziewczyny. Nie dano jej możliwości obrony. Jak wynika z akt, w tej sprawie nie został przesłuchany także żaden ze świadków obrony. – Nawet w stanie wojennym nie zapadały wyroki w trybie zaocznym, bez możliwości obrony oskarżonych – ocenia matka nastolatki. Marysia ani jej rodzice nie zamierzają zgodzić się z niesprawiedliwym, upokarzającym wyrokiem. Zapowiadają złożenie zażalenia w tej sprawie. – Marysia z ciążącym na niej wyrokiem za odwagę obrony wiary i wartości zapisała kolejną kartę w historii swojej rodziny, w której każde pokolenie doświadczyło represji i więzień, począwszy od czasów zaborów, a skończywszy na stanie wojennym – podkreśla Anna Kołakowska.

– Gdyby sąd miał odwagę przeprowadzić rozprawę z udziałem Marysi, to nie miałby wątpliwości, że zasłużyła raczej na Krzyż Walecznych, a prace społeczne wykonała już z nawiązką, pracując jako wolontariusz z łopatą na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku przy poszukiwaniu polskich bohaterów zamordowanych wyrokiem stalinowskiego wymiaru sprawiedliwości – dodaje matka Marysi.

Małgorzata Bochenek

za:www.naszdziennik.pl/wp/102313,skazana-bez-obrony.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.