„Wyborcza” atakuje anarchistów
Dziennikarka „GW” Wiktoria Beczek zbluzgała na Twitterze buntowników, krytykujących Owsiaka, których cytowała Niezależna.pl. Oszczędziła tylko Marka Piekarczyka z TSA (bo znany), stwierdzając: „Poza Piekarczykiem znaleźli pijusa i grypsującego”. Kim jest „pijus”? To Robi „Yogurth” Loretta z punkowej grupy Smar SW, antysystemowej tak w PRL‑u, jak i w latach 90. A „grypsujący”? To Marek Kurzyniec, lider anarchistów, w latach 80. rozrabiający na ulicach u boku przyszłych ministrów. W III RP byłby premierem, gdyby tylko był szmatą. „Grypsującym” nazwany został, bo użył słowa „gibać”, mówiąc o koledze, który głodował w więzieniu po odmowie służby wojskowej. A Owsiak wzywał w radiu do uwolnienia… słonia.
Pytanie kluczowe: któż to przekazał madame Beczek (działaczce LGBT, liczne darowizny pozyskującej) takie charakterystyki „wywrotowców”? Czyżby sam Owsiak, z którym robiła wywiad? Kto pamięta język propagandy Jaruzelskiego (pijaki, element kryminalny), skojarzy od razu ten milicyjny slang i klimacik.
Piotr Lisiewicz
za:niezalezna.pl/63214-wyborcza-atakuje-anarchistow