Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Mama na telefon. Jak rząd niszczy rodziny

W Polsce prawie 6 proc. dzieci wychowuje się bez co najmniej jednego rodzica, który wyjechał za granicę do pracy. To oznacza ogromne cierpienie dla wielu maluchów pozbawionych mamy lub taty.

Portal „Deutsche Welle” przytacza tu casus pani Emilii, która wyjechała do Niemiec, zostawiając w Polsce trójkę małych dzieci w wieku od 3,5 do 12 lat. W Niemczech kobieta opiekuje się starszym małżeństwem; swoje dzieci widuje jedynie na Skype oraz rozmawia z nimi przez telefon – już ponad pół roku. Pracuje w systemie 2 tygodnie w domu, trzy miesiące za granicą.

Deutsche Welle powołując się na dane Ministerstwa Edukacji Narodowej podaje, że w 2013 roku prawie 6 proc. dzieci nie miało rodzica, bo ten wyjechał do pracy za granicę. Odsetek ten w porównaniu do 2010 roku wzrósł o pół procent. Tymczasem badania pokazują, że dzieci, które zostały pozostawione w kraju przez rodziców, bardzo często opuszczają się w nauce lub popadają w złe środowisko.

Niestety, bywa i tak, że dla niektórych rodzin praktycznie nie ma innego wyjścia. Tak było właśnie w przypadku pani Emilii. Jej mąż pracował jako kierowca, ale dostał dwa lata temu urazu kręgosłupa. Nie mógł wrócić do pracy; wkrótce ZUS zabrał mu wszelkie świadczenia. Rodzice nie byli po prostu w stanie wyżywić trójki dzieci i siebie z jednej tylko pensji. Pani Emilia wiedziała, że pensja w Niemczech to tak naprawdę dwie polskie pensje – dlatego zostawiła dzieci i wyjechała. W rozmowie z „Deutsche Welle” przekonuje, że po prostu nie miała innego wyjścia.

Niestety, dzieci nie zawsze to rozumieją: najmłodszy syn pani Emilii podczas rozmów przez internet próbuje po prostu głaskać monitor. Nie pojmuje, dlaczego mama nie może go przytulić.

***

Podobnych rodzin jest w Polsce o wiele, wiele więcej. A wszystko dlatego, że nasze rządy nie potrafią im w żaden sposób pomóc. Ogromne kwoty z podatków, jakie idą na opiekę socjalną, są po prostu roztrwaniane. Ludziom, którzy pomocy państwa naprawdę potrzebują, często nie pomaga się wcale –właśnie tak, jak w przypadku rodziny pani Emilii, której mąż ciężko zachorował.

Z drugiej strony rządy tłamszą przedsiębiorczość niebywałymi ograniczeniami i coraz to nowymi podatkami, tak, że o dobrze płatną pracę po prostu trudno. A cierpią na tym najbardziej małe dzieci, pozbawione rodziców.

za:www.fronda.pl/a/mama-na-telefon-jak-rzad-niszczy-rodziny,48078.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.