Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Bronisław Komorowski prowadził rozmowy z SB

Jak wynika z archiwów Instytutu Pamięci Narodowej, „w latach 80., po wyjściu z ośrodka internowania w Jaworzu, Bronisław Komorowski prowadził rozmowy z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa” – pisze „Gazeta Polska Codziennie”.

„Obecny prezydent krytykował m.in. Jacka Kuronia oraz - jak napisał oficer SB – ‘wyraził ponadto chęć na podtrzymanie dialogu operacyjnego’. Było to przyczyną wniosku bezpieki o uchylenie internowania obecnego prezydenta"  - informuje dziennik.

"Z dokumentów IPN-u wynika, że Bronisław Komorowski do momentu internowania w grudniu 1981 r. nie podejmował żadnych rozmów z SB, nawet po tym, jak trafił na miesiąc do aresztu pod koniec lat 70. Według dokumentów, na rozmowy z funkcjonariuszami SB zdecydował się dopiero po wyjściu z ośrodka internowania w Jaworzu. Bronisław Komorowski w nocy z 12 na 13 grudnia trafił najpierw do więzienia na Białołęce, a następnie do ośrodka w Jaworzu, gdzie internowani byli także m.in. Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski, Bronisław Geremek i Stefan Niesiołowski" - przypomina „GPC”.

O udzielenie przepustki Bronisławowi Komorowskiemu – ze względu na śmierć dziadka Juliusza Komorowskiego - w połowie kwietnia 1982 r. wystąpiła Anna Komorowska. Dzień później, 16 kwietnia 1982 r. Wydział III KSMO wyraził zgodę na wydanie internowanemu pięciodniowej przepustki, która została przedłużona i - już na prośbę Bronisława Komorowskiego - została wydana 21 kwietnia 1982 r. - w tym dniu odbył się pogrzeb jego dziadka.

„GPC” przytacza dokumenty IPN: "Podczas rozmowy ww. powiedział, że będąc w ośrodku odosobnienia w Białołęce otrzymał formularz o lojalności do podpisania. Komorowski powiedział, że nigdy nie podpisywał takich pism i nigdy nie podpisze. Zaraz po tym dodał, że jest w takiej sytuacji, z której nie bardzo może się wycofać i jest to sprawa honoru. Mając to na uwadze, zasugerowałem mu możliwość przedłużenia przepustki do poniedziałku tj. 26.04.1982 (sobota) godz. 12.00" - czytamy w tajnej notatce ppor. Ryszarda Gałęzowskiego, funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa z 22 kwietnia 1982 r. Na piśmie widnieje odręczny dopisek "[...] Okres pobytu B. Komorowskiego na wolności zostanie wykorzystany (przy zastosowaniu przedsięwzięć operacyjnych) pod kątem określenia celowości dalszego pobytu w/w w ośrodku internowania. Podtrzymać dialog nie naciskając na figuranta [...] W trakcie pobytu na przepustce przeprowadzono dwie rozmowy operacyjne z B. Komorowskim. Podczas tych rozmów stwierdził m.in., że jego dotychczasowa działalność nie miała sensu i w przyszłości nie zamierza angażować się w żadne przedsięwzięcia o charakterze politycznych. Po ewentualnym zwolnieniu z internowania pragnie poświęcić się życiu rodzinnemu. Wyraził ponadto chęć na podtrzymanie dialogu operacyjnego. W związku z powyższym wydział III-2 wnosi o uchylenie internowania wobec Bronisława Komorowskiego".

Podczas kolejnej wizyty w KSMO w dniu 24 kwietnia 1982 r. Komorowski był pytany o opinię na temat sytuacji w Polsce.

Podczas rozmowy 8 maja 1982 r. Komorowski o możliwości odrodzenia się "Solidarności" mówił: "[...] już panu mówiłem, że to nie ma sensu. Tylko kościół może coś dla kraju zrobić. Kuroń chce zorganizować generalny strajk - to jest bardzo głupie i pozbawione wyobraźni. Ja osobiście chcę oddać się pracy dla kościoła, mam dość wszelkiej działalności w opozycji, jestem zdekonspirowany, wy wiecie o mnie wszystko. Jakakolwiek działalność opozycyjna moja czy innych jest po prostu zabawą w podchody"


za:www.pch24.pl/gazeta-polska-codziennie--bronislaw-komorowski-prowadzil-rozmowy-z-sb,32741,i.html#ixzz3M4KFtE1T

Copyright © 2017. All Rights Reserved.