Groźny projekt w PE. Unia pod pretekstem równości ograniczy prawa człowieka?
Raport Panzeri, bo o nim mowa, oficjalnie dotyczy „praw człowieka i demokracji na świecie za rok 2013 oraz polityki Unii Europejskiej w tym zakresie”, autorstwa P.A. Panzeri z ugrupowania Socjalistów i Demokratów.
Choć w raporcie znalazły się pozytywne regulacje dotyczące , m. in. ludobójstwa, przemocy na tle narodowym i religijnym, niewolnictwa, wszelkich form pracy przymusowej, w tym pracy wykonywanej przez dzieci. Tymczasem jak alarmują specjaliści z Instytutu na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris, przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja tak często odnosząca się do praw człowieka „odmawia tej ochrony osobom bezbronnym, czyli dzieciom na wczesnym etapie rozwoju.”
- W raporcie Panzeri znalazły się wezwania do upowszechnienia aborcji oraz promowania praw reprodukcyjnych i seksualnych. Jest to kolejny, jaskrawy wyraz lekceważenia dla zasady subsydiarności, którą werbalnie się afirmuje a faktycznie ignoruje. Tymczasem formułowanie i realizacja polityki dotyczącej zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz wiążących się z nimi praw należy do wyłącznej kompetencji krajów członkowskich UE – czytamy w przesłanym portalowi niezalezna.pl komunikacie Ordo Iuris.
Tymczasem Komisja Europejska 28 listopada 2014 r. zajęła stanowisko, zgodnie z którym „Unia Europejska nie ma kompetencji w przedmiocie polityki aborcyjnej i nie może ingerować w tym zakresie w rozwiązania państw członkowskich”. Oznacza to, że postanowienia zawarte w raporcie Panzeri kwestionują te postanowienia gwarantujące pełne kompetencje w tej dziedzinie państwom członkowskim.
- W ten sposób, oba raporty forsują rozwiązania naruszające również gwarancje poszanowania ludzkiej godności wyrażone w art. 1 Karty Praw Podstawowych. Dzieje się tak, mimo sukcesu Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej Jeden z Nas, która empirycznie wykazała ogromne poparcie Europejczyków dla ochrony życia ludzkiego w stadium prenatalnym, powołując się na orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Bruestle, w którym kategoria godności została bezpośrednio odniesiona do człowieka od momentu poczęcia. Politycy zasiadający w PE wykazali się zatem całkowitym lekceważeniem dla głosu Europejczyków, większa wagę przywiązując do nacisku lobby forsującego interesy podmiotów czerpiących korzyści z dokonywania aborcji i eksperymentowania na dzieciach pozostających na najwcześniejszym etapie rozwoju – alarmuje Ordo Iuris.
W kontekście forsowanej od dłuższego czasu rezolucji sukcesem konserwatywnych eurodeputowanych jest przyjecie poprawki 3, która zmieniała punkt stygmatyzujący legalne inicjatywy prawotwórcze w krajach europejskich dotyczące zakazu propagowania praktyk homoseksualnych lub wyraźnie zakazujących ingerencji lub rozmywania natury małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, poprzez propagowanie homoseksualnych konkubinatów lub „małżeństw” homoseksualnych. Jednocześnie Poprawka 3 usunęła wezwania do ustanowienia przepisów ograniczających wolność słowa przez forsowanie nowego typu przestępstwa (mowy nienawiści) zapewniających uprzywilejowaną ochronę prawno-karną członkom subkultur ruchu LGBT „ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową lub ekspresję płciową”.
za:niezalezna.pl/65059-grozny-projekt-w-pe-unia-pod-pretekstem-rownosci-ograniczy-prawa-czlowieka