Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Klub „GP” interweniuje po demonstracji rabina. „Na kłamstwa i oszczerstwa nie ma zgody”

„Jako współbracia w niedoli, ofiary niemieckiego ludobójstwa, Żydzi i Polacy do dziś rozpaczają nad wspólnym tragicznym losem. Obie nacje upamiętniają swoich bohaterów, rocznice powstań i walki z niemieckim najeźdźcą. Jest hańbą zwrócenie się przeciw swoim towarzyszom niedoli, którymi obie nacje bezspornie są” – napisał w liście do dwóch najważniejszych organizacji żydowskich w Nowym Jorku Witold Rosowski, szef Klubu „Gazety Polskiej” w tym mieście.

Jedną z przyczyn wysłania listu była demonstracji rabina Zeva Friedmana pod polskim konsulatem w sobotę, 7 maja. Rabin przyszedł pod polską placówkę na Manhattanie z uczniami, którym wręczył plakaty m.in. z hasłem „3 mln Żydów zabito w Polsce”. Sam Friedman, według polonijnej gazety „Nowy Dziennik”, krzyczał: „Jesteście odpowiedzialni za holokaust, bo pozwoliliście, by na terenie waszego kraju powstało najwięcej obozów śmierci (...) Izraelscy politycy mówią, że antysemityzm wysysacie z mlekiem matki”.

W związku z zajściem, prezes Klubu „GP” w Nowym Jorku wysłał dziś list w języku angielskim do dwóch najważniejszych organizacji żydowskich w Nowym Jorku – Jewish Community Relations Council of New York oraz Global Jewish Advocacy.

Poniżej publikujemy całość listu w języku polskim:

W ostatnim czasie, w Nowym Jorku, nasiliła się kampania pomówień i oszczerstw wobec Polski i Polaków zarówno zamieszkałych w Polsce jak i zagranicą. Jest to szczególnie bolesne w świetle wspólnej tragicznej historii. Kiedy środowiska żydowskie z okolic Nowego Yorku, ale również gdziekolwiek na świecie, gdzie żyją zarówno Żydzi jak Polacy, organizują antypolską demonstrację, zwykła uczciwość i dobre obyczaje nakazują, aby protest miał podstawę w faktach. Inaczej jest to zwykła napaść i pomówienie. Wskazuję tutaj na demonstrację, zorganizowaną przez Rabina Friedmana przed Polskim Konsulatem w Nowym Jorku dnia 7 maja 2016 roku.

Jako współbracia w niedoli, ofiary niemieckiego ludobójstwa, Żydzi i Polacy do dziś rozpaczają nad wspólnym tragicznym losem. Obie nacje upamiętniają swoich bohaterów, rocznice powstań i walki z niemieckim najeźdźcą. Jest hańbą zwrócenie się przeciw swoim towarzyszom niedoli, którymi obie nacje bezspornie są. Oszczerstwa i pomówienia nie tylko że szkodzą wzajemnym relacjom, ale przyczyniają się do uniknięcia odpowiedzialności przez właściwych sprawców, do zatarcia, poprzez zafałszowanie, pamięci o Holokauście.  Polacy nigdy nie zapomną o wymordowaniu przez dwa totalitarne systemy, niemiecki nazizm i sowiecki komunizm, 20 procent Narodu polskiego w czasie II Wojny Światowej, czyli ponad 6 milionów osób, tak jak Żydzi nie powinni nigdy zapomnieć o Holokauście. Jako jedno społeczeństwo, w którym Żydzi cieszyli się pełnią praw i równością od 1334 roku, kiedy reszta Europy dokonywała pogromów na gminach żydowskich, uważamy za szczególnie oburzające szerzenie kłamstw i nienawiści przez środowiska żydowskie w Nowym Jorku.

Musze tutaj wskazać, że w dzisiejszym czasie, w XXI wieku, kiedy w Europie Zachodniej bardzo często dochodzi do napaści na Żydów, podpaleń Synagog czy ataków na żydowskie redakcje, Polska nie zaznała żadnego takiego incydentu od wielu, wielu lat. Polskie społeczeństwo, bardzo otwarte i przyjaźnie nastawione do naszych starszych braci w wierze, nie będzie jednak bezczynnie znosić kłamstw i oszczerstw. Oburzające też jest, że Rabin Friedman, w swojej demonstracji posłużył się niewyedukowanymi dziećmi, które, jak potwierdzają materiały wideo, wierzą ze II Wojna Światowa zaczęła się w 1941 roku. Posługiwanie się nieświadomymi dziećmi w celach politycznych należy do innego kręgu kulturowego, obcego nam, czego jesteśmy świadkami na Bliskim Wschodzie i nie przystoi Narodowi z trzytysięczną historią.

Propagowanie oczywistych kłamstw i oszczerstw, jak na przykład że Polacy w czasie II Wojny Światowej zamordowali więcej Żydów niż Niemców, czy inne stwierdzenie rabina Friedmana, że Polacy wypijają nienawiść do Żydów z mlekiem matki, jest niczym innym niż próbą zafałszowania historii i wzniecenia wzajemnej nienawiści. A przecież nie tylko jesteśmy towarzyszami niedoli, braćmi w wierze ale także towarzyszami walki z niemieckim nazizmem, z tym potwornym systemem, który doprowadził do unicestwienia wielu milionów istnień na ziemi. Polacy byli mordowani na miejscu przez niemieckich oprawców razem z Żydami, których ukrywali, żywili i opiekowali się.

Złapani na dostarczaniu broni i żywności dla Żydowskich bojowników w czasie Powstania w Gettcie, byli rozstrzeliwani na miejscu. To wstyd, hańba i obraza, kiedy sami Żydzi niszczą naszą wspólną martyrologię, pamięć o wspólnej walce i bohaterach. Polacy w USA będą śledzić poczynania środowisk żydowskich. Na kłamstwa i oszczerstwa nie ma zgody w cywilizowanym świecie.

za:niezalezna.pl/80528-klub-gp-interweniuje-po-demonstracji-rabina-na-klamstwa-i-oszczerstwa-nie-ma-zgody

Copyright © 2017. All Rights Reserved.