Przez ostatnie osiem lat rząd nie rozwiązał żadnego istotnego problemu. Państwo nie pomaga obywatelom. Emerytury są żałosne. Nie mamy superdróg na zachód i z północy na południe. Ale i tak samochód to oszczędność czasu, bo pociągi wiecznie się spóźniają.

Przykłady tego, że na Zachodzie jest lepiej, można mnożyć. Jest jednak coś, czym się wyróżniamy. Nasz kraj jest bowiem wolny od ekstremizmu. Nie ma tu fanatycznych muzułmanów, którzy w imię Allaha wysadzają się w powietrze.

W mniejszości są dewianci, dla których nie istnieje zjawisko płci. Można mówić, że aborcja to morderstwo, a małżeństwo to sakramentalny związek kobiety i mężczyzny.

W Polsce jest jeszcze bowiem zdrowy rozsądek, wolny od politycznej poprawności. Jest chyba więc kwestią czasu, kiedy zaczną tu lgnąć ci mieszkańcy zachodniej Europy, którzy mają dość polityki multi-kulti. Z utęsknieniem czekam na pierwszą falę takich uchodźców.

Jacek Liziniewicz

za:niezalezna.pl/73022-tak-dla-uchodzcow-z-europy