Ks. Dariusz Kowalczyk SJ - Prorocze słowa Jana Pawła II
W roku 2009 odnotowano w Holandii około 2500 przypadków eutanazji. Różne raporty na ten temat pokazują nadużycia, a przede wszystkim formowanie się nieludzkiej mentalności, która rozszerza się jak zaraza. Pewien obywatel postarał się o ekspresową procedurę uśmiercenia własnego ojca, ponieważ miał już zaplanowany urlop i nie chciał go sobie psuć nieprzewidzianym pogrzebem tatusia. A tak – poszło gładko: eutanazja, pogrzeb, urlop. Zalegalizowanie zabijania chorych i starych wytworzyło sytuację, że starsi patrzą na swych bliskich i myślą, że tamci myślą, iż mamusia albo tatuś już dawno powinni poprosić o eutanazję. Raz wprowadzona w ruch procedura eutanazji nie zatrzyma się w wyznaczonych jej pierwotnie ramach. Obecnie w Holandii chce się zalegalizować wspomagane samobójstwo. Prawo do pomocy ze strony państwa w samobójstwie miałoby przysługiwać osobom po 70 roku życia. Osoba zdrowa, ale mająca np. 71 lat, mogłaby poprosić o śmiertelny zastrzyk. Zastanawiam się, kiedy wspomagane samobójstwo zostanie zalegalizowane dla wszystkich. Wszak jeśli przyjmie się, że wspomagane odebranie sobie życia jest prawem człowieka, to przecież nie ma powodu upierać się, że takie prawo mają tylko starzy i chorzy. W krajach Unii Europejskiej każdego dnia dokonuje się 3200 aborcji. Do 2050 r. ludność w Europie zmniejszy się – przy utrzymaniu obecnych tendencji – o 50 milionów. Polacy nie tylko nie przekroczą 40 milionów, ale zmniejszą się do 31 milionów. Niektóre kraje, jak Wielka Brytania, utrzymają dodatni przyrost naturalny, ale tylko dzięki społecznościom muzułmańskim, które mogą stać się w różnych krajach UE większością. Stąd mówi się o przyszłej Eurabii lub Londonistanie. „Cywilizacja śmierci” nie jest jedynie jakimś zgrabnym sformułowaniem w ideologicznym sporze, ale jest rzeczywistością, która owocuje śmiercią. Demograficzne dane są jednym z jej przejawów. Może więc warto powrócić na serio do tego, co miał nam do powiedzenia Jan Paweł II?
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Autor jest wykładowcą teologii na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie
za: "Idziemy" nr 12/2010 (xwk)