Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Alergia na życie

Firma ze Szczecina odmówiła Fundacji Małych Stópek reklamy Marszu dla Życia


Pełna treść artykułu dostępna na stronie:
http://wp.naszdziennik.pl/2017-04-26/268335,alergia-na-zycie.html


***

Prześladują nas bo budzimy sumienia Polaków

/.../ najście policji w domu kojarzyło mi się do tej pory wyłącznie z filmami kryminalnymi. Sama byłam wielokrotne przesłuchiwana i miałam dwa procesy sądowe za pokazywanie prawdy na temat aborcji. Ale ta sytuacja wywołała we mnie zdumienie.

Do domu moich koleżanek z Rumi na Pomorzu, Zuzanny i Marii, weszła policja domagając się przesłuchania. Nie zostało to poprzedzone jakimikolwiek zapowiedziami. Funkcjonariusze żądali wyjaśnień w sprawie organizowanych przez obie siostry pikiet w obronie życia.

Prześladują nas bo budzimy sumienia Polaków i informujemy, gdzie dokładnie dokonuje się mordów na dzieciach. Dla zwolenników aborcji, kompromisów i świętego spokoju, to zawsze jest niewygodne i budzi agresywne relacje.

Doświadczyłam tego, gdy moi przyjaciele opowiadali o akcji zorganizowanej w Jarosławiu. Dzięki pomocy naszych Darczyńców udało się utworzyć w tym mieście kolejną komórkę naszej Fundacji. Wolontariusze, wyposażeni w plakaty i megafony, zorganizowali pikietę na tamtejszym rynku. Sojusznicy aborcjonistów postanowili zakłócić ją w szokujący sposób.

Grupa kobiet z tzw. Komitetu Obrony Demokracji przysłuchiwała się nagraniom, które odtwarzaliśmy przez megafon. Opisywały one jak straszne są procedury stosowane podczas aborcji i jak bardzo cierpią z tego powodu dzieci przed śmiercią. Nagranie kończyło się pytaniem: „czy jesteś za tym, by takie rzeczy działy się w naszych szpitalach?”. Ku zdziwieniu wszystkich, obrończynie „praw obywatelskich i demokracji” głośno zaczęły krzyczeć: „Tak! Jesteśmy za tym!”.

Tak strasznej postawy w obliczu prawdy nie umiem skomentować… Mam tylko nadzieję, że wszystkie otumanione osoby w końcu przejrzą na oczy. Temu właśnie służą nasze akcje, które poruszają ich uśpione sumienia.

Akcje, które w ostatnim miesiącu odbywały się nie tylko na Pomorzu i w Jarosławiu. Przez ostatni miesiąc udało /.../ się zorganizować w całej Polsce 70 antyaborcyjnych pikiet w ramach akcji Szpitale bez aborterów.

W Warszawie wulgarne i obraźliwe gesty wykonywał w naszą stronę personel (!) szpitala im. Orłowskiego, w którym zabija się najwięcej dzieci w kraju. W Krakowie agresywny mężczyzna życzył jednej z wolontariuszek zgwałcenia przez uchodźców. W Ustrzykach Dolnych młodzi wolontariusze spotkali się z falą nienawiści w mediach po zorganizowaniu akcji w swojej miejscowości.

Jednocześnie setki osób gratulowały podjętej inicjatywy i wspierały nas w dalszej walce. Pomoc Darczyńców pozwoliła nam również wykupić mobilną lawetę we Wrocławiu. Teraz jeździ po całym mieście i informuje mieszkańców, że we wrocławskich szpitalach zabija się dzieci. Dzięki zamontowanemu na samochodzie nagłośnieniu, prawdę na temat aborcji nie tylko widać, ale również słychać z daleka!

Ta mobilna kampania jest bardzo skuteczna. Każdego dnia widzą ją tysiące osób. Kosztuje jednak ok. 2000 zł tygodniowo (na cenę składa się m.in. wynajem, paliwo, eksploatacja i stały kierowca). /.../ potrzebujemy wsparcia aby wywierać presję na szpitale i dotrzeć z prawdą o aborcji do kolejnych osób. /.../

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro - Prawo do życia
pl. Dąbrowskiego 2/4 lok. 32, 00-055 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych - Kod BIC Swift: INGBPLPW

Ruchome akcje na lawecie są podwójnie skuteczne – gdy laweta jeździ po mieście, nasi wolontariusze pikietują pod szpitalem, w którym zabija się dzieci. W tym samym czasie docieramy więc do o wiele większej liczby osób! Tę skuteczność możemy utrzymać dzięki /.../ pomocy /.../


Copyright © 2017. All Rights Reserved.