Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Prześladowani za wiarę

Stowarzyszenie CitizenGo prowadzi na całym świecie akcję zbierania podpisów pod petycją do władz Iranu i UE o uwolnienie dwojga irańskich chrześcijan, którzy zostali aresztowani i wywiezieni w nieznane miejsce. Do zdarzenia doszło 20 lutego br. w irańskim mieście Urmia.



Wczesnym rankiem funkcjonariusze organów bezpieczeństwa weszli do domu, w którym mieszkała Anoushe Weronika Reza-Bakhsh i jej syn Sohail Augustyn Zargarzade-Sani, po czym przewieziono ich w nieznane miejsce. Rodzina aresztowanych nie wie, gdzie są przetrzymywani ich bliscy. Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, dyrektor polskiego oddziału CitizenGo, podkreśla, że matka i syn zostali aresztowani dlatego, że zmienili wyznanie z islamu na katolicyzm.

Według informacji przekazywanych przez agencję prasową Mohabat News, z mieszkania zatrzymanych wyrzucono Pismo Święte. Anoushe Reza-Bakhsh i jej syn Sohail nawrócili się na katolicyzm i przyjęli sakrament chrztu św. w 2006 roku w Turcji. Ale najpewniej dopiero niedawno irańskie władze dowiedziały się o tym i aresztowały dwoje katolików. Magdalena Korzekwa-Kaliszuk zaznacza, że sprawa jest bardzo poważna. – Zgodnie z prawem szariatu za przejście z islamu na chrześcijaństwo grozi kara śmierci – wyjaśnia dyrektor CitizenGo.

– Nie wiadomo, gdzie przetrzymywane są obie osoby i jak są traktowane, ale mamy nadzieję, że ciągle żyją – podkreśla Korzekwa-Kaliszuk. Niestety, nie można wykluczyć, że oboje poddawani są torturom psychicznym i fizycznym, aby wymusić na nich wyrzeczenie się Jezusa Chrystusa i powrót do islamu. Interwencję w obronie aresztowanych katolików natychmiast podjął Kościół, a także obrońcy praw człowieka w Iranie, ale władze nie reagują.

Dlatego CitizenGo rozpoczęło akcję zbierania na całym świecie podpisów pod petycją o uwolnienie aresztowanych. Ma to być forma nacisku na Iran, żeby zaprzestano prześladowania ludzi za wiarę, a na UE, aby podjęła dyplomatyczną interwencję na ich rzecz. Polacy mogą poprzeć petycję na stronie www.citizen.go.org/pl, gdzie wystarczy tylko podać pod jej tekstem swoje imię i nazwisko i automatycznie taki podpis zostanie wysłany.
Autorzy petycji liczą, że spowoduje ona w pierwszej kolejności to, że z aresztowanymi będą mogli kontaktować się adwokaci, którzy już interweniowali u władz w sprawie takiej możliwości, ale dostali odmowną odpowiedź. –
Prosimy też o modlitwę za Anoushe i jej syna Sohaila oraz innych prześladowanych chrześcijan – apeluje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Krzysztof Losz

Petycję można podpisać: http://www.citizengo.org/pl/pr/71429-petycja-do-iranskich-wladz-o-uwolnienie-chrzescijan-nawroconych-z-islamu

Artykuł opublikowany na stronie:  http://www.naszdziennik.pl
                                                                                     ***

                                                                         Mary dziękuje Polakom

Mary Wagner, kanadyjska obrończyni życia, dziękuje Polakom za listy i modlitwy wspierające ją podczas uwięzienia. Niestety, wiele korespondencji mogła otrzymać dopiero po uwolnieniu, gdyż zatrzymała je w depozycie więzienna cenzura.

– W tym tygodniu otrzymałem od Mary Wagner list, w którym prosi, aby przekazać podziękowania wszystkim Polakom za solidarność z nią.

Trwa proces Mary Wagner, w którym obecnie odpowiada z wolnej stopy, co oznacza, że nie jest już traktowana jak najgorsi przestępcy. Odzyskała wolność, ale walczy przed sądem o prawa dla nienarodzonych i swoją niewinność – podkreśla Zbigniew Piłat z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Krakowie. W tej m.in. parafii gościła Mary Wagner podczas ostatniego swojego pobytu w Polsce na przełomie lipca i sierpnia zeszłego roku.

Mary Wagner jest na wolności od 9 czerwca br., mimo że wciąż pozostaje związana procedurami sądowymi i terminami kolejnych rozpraw, pisze do nas, Polaków. „Gdy zostałam uwolniona, odzyskałam jednocześnie wszystkie moje rzeczy z więziennego depozytu. Znajdowała się tam wielka ilość listów i paczek zatrzymanych przez więzienną cenzurę.

Te przesyłki pochodzą głównie z Polski”, czytamy w liście od Mary Wagner. Jak podkreśla, to dla niej ogromna radość móc teraz przeglądać wszystkie listy, kartki, przesyłki. „Chciałabym odpowiedzieć na jak największą ilość korespondencji, ale niestety, sprawy sądowe i wiele innych wydarzeń absorbujących mój czas obecnie to uniemożliwiają. Mam nadzieję, że moi polscy przyjaciele będą dla mnie wyrozumiali. Bardzo cenię sobie ich życzliwość i zachowuję ich w swoich modlitwach”, napisała kanadyjska obrończyni życia.

Wszystkim, którzy podarowali jej swój czas i do niej napisali, przesyła gorące podziękowania. Jest wdzięczna również za ofiarowane modlitwy. Msze św. w intencji Mary Wagner bardzo często odprawiane są właśnie w krakowskiej parafii św. Jana Chrzciciela.

Każdego 4. dnia miesiąca do modlitwy przez wstawiennictwo św. Matki Teresy z Kalkuty w intencji działań podejmowanych przez obrońców życia, w tym kanadyjek Mary Wagner i Lindy Gibbons, zachęca ks. Piotr Bałtarowicz, proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Siemysłowie. Tę parafię Mary Wagner odwiedziła w czasie dwóch pobytów w Polsce.

Kanadyjska obrończyni życia po raz kolejny została pozbawiona wolności po tym, jak z białymi i czerwonymi różami weszła do tzw. kliniki aborcyjnej w Toronto i prosiła kobiety, aby nie zabijały swoich dzieci.

Została aresztowana 12 grudnia zeszłego roku, we wspomnienie liturgiczne Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe. 9 czerwca br. sąd zezwolił, aby odpowiadała z wolnej stopy.

Małgorzata Bochenek

za: www.naszdziennik.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.