Polska nie żałuje pieniędzy dla prawdziwie potrzebujących. Już niedługo nowy kierunek pomocy!

W roku 2017 Polska wsparła potrzebujących – ofiary wojen i uchodźców – kwotą przekraczającą 200 mln zł. To suma wydatków państwa oraz organizacji pozarządowych. Najwięcej polskich pieniędzy idzie do

Syrii. Teraz jednak pojawi się nowy kierunek pomocy – Afryka.

Najwięcej, bo blisko 160 mln zł, w roku 2017 polski rząd skierował na pomoc ofiarom konfliktu w Syrii. Pieniądze trafiły do uchodźców głównie za pośrednictwem organizacji międzynarodowych. Organizacje krajowe rozdysponowały z budżetu państwa kwotę 31 mln zł. Z własnych akcji – tj. poprzez rozdzielanie pieniędzy zebranych w ramach różnych akcji wśród Polaków – udzieliły pomocy o wartości 46 mln zł. W sumie polska pomoc warta jest ponad 200 mln zł – wynika z danych opublikowanych przez „Rzeczpospolitą”.

Dziennik zauważa, że wsparcie rządowe w ostatnich latach znacznie wzrosło. W roku 2017 było wyższe o ponad 32 mln zł niż w poprzedzającym go okresie 12 miesięcy i aż o 134 mln wyższe niż w roku 2015. Jednym z powodu tego wzrostu jest fakt, że wpłacamy – podobnie jak inne kraje UE – obligatoryjną składkę do unijnego budżetu w ramach „instrumentu tureckiego” (w roku 2017 to ponad 106 mln zł).

Oprócz tego 19 mln polski rząd przeznaczył na finansowanie Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, na fundusz wysokiego komisarza ONZ ds. uchodźców oraz fundusz powierniczy UE. 4 mln zł przeznaczono na polsko-niemiecki fundusz odbudowy szkół w Libanie, gdzie uczą się najmłodsze ofiary syryjskiego konfliktu.

W roku 2018 pomoc dla uchodźców nie ustanie – informuje „Rzeczpospolita”. Budżet na wsparcie uchodźców (poza kwotami na „instrument turecki”) wyniesie 27 mln zł. Najpewniej wysokość wydatków na ten cel zostanie jednak zwiększona przez środki z rezerwy budżetowej.

Dodatkowe pieniądze będące w dyspozycji KPRM trafiły do polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Wydawane są one na pomoc medyczną w Syrii – wynika ze słów ks. Waldemara Cisło, kierującego organizacją.

Zdaniem dziennika nie zanosi się na uruchomienie przez Polskę tzw. korytarzy humanitarnych. Zamiast tego nasz kraj ma bardzo mocno zaangażować się w pomaganie Afryce. Kilka tygodni temu Mateusz Morawiecki poinfromował, że przekazaliśmy 8,5 mln euro na fundusz pomocy państwom na Czarnym Lądzie a także 50 mln euro na wsparcie miejsc objętych kryzysem uchodźczym. Niewykluczone jest także uruchomienie pomocy dla uchodźców z Sudanu i Erytrei.
 
za:www.pch24.pl