Igor Szczęsnowicz - Biada nam!

/.../ rozpoczął się kolejny rok szkolny. Kolejny, w którym, mogę stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, postępującej degradacji będzie ulegał autorytet nauczyciela oraz szkoły jako takiej.

Należę do tych, którzy uważają, że szkoła, szczególnie podstawowa, powinna nie tylko edukować, ale także wychowywać przyszłych świadomych mieszkańców Polski (chciałem napisać obywateli RP, ale jakoś mi ręka zadrżała…).

Tymczasem już od dłuższego czasu nic takiego się nie dzieje. Wiele szkół funkcjonuje pod dyktat roszczeniowych rodziców przeciwnych jakimkolwiek oznakom wprowadzania dyscypliny i wymagania od dzieci czegoś więcej niż minimum programowe. Zresztą poziom edukacji i wspomniane wymagania również obniżają się z roku na rok. I ciekawe, że żadna z dotychczasowym reform edukacji nic w tej materii nie zmieniła.

Potrzeba tutaj bowiem przywrócenia zarówno szkole, jak i Nauczycielowi (przez duże „N”, aby podkreślić, że to nie zawód, lecz misja) prestiżu i autorytetu.

Inaczej bowiem marna czeka nas przyszłość, skoro produktem dzisiejszego systemu edukacji są bardzo często tylko zapatrzeni w siebie i swoje olbrzymie „ja”, emocjonalnie rozchwiani, niedouczeni mizantropi.

Promuj niezależne media! Podaj dalej ten artykuł na Facebooku i Twitterze

za: http://niezalezna.pl