Polska jest kobietą

Jedną z pierwszych decyzji władz Niepodległej było nadanie praw wyborczych kobietom. Było to zupełnie naturalne. Kobiety polskie odegrały ogromną rolę w walce o niepodległość i podtrzymywaniu polskości, angażowały się też w czasach zaborów w życie społeczne i gospodarcze – czy to działając przy Kościele czy w organizacjach socjalistycznych.

Polki służyły w wojsku całe dekady przed tym, nim w krajach zachodnich dopuszczono kobiety do armii. Brały udział w powstaniach. Stanowiły filar Polskiej Organizacji Wojskowej. Sam Józef Piłsudski mówił, że pierwsze za nim ku niepodległości poszły kobiety. W polskim lotnictwie służyła ppr. Janina Lewandowska, razem z innymi oficerami zamordowana przez Sowietów w Katyniu. W czasie II wojny światowej Polki walczyły w AK, czasem na pierwszej linii. Kobiety odegrały ogromną rolę u boku przywódców polskiego Kościoła w czasach PRL – prymasa Wyszyńskiego i Jana Pawła II. Bez kobiet nie byłoby zwycięstwa Solidarności. Dziś też kobiety odgrywają w Polsce dużą rolę, co pokazują statystyki unijne. Dlatego tak śmieszne jest, gdy „postępowe” środowiska próbują wyważać otwarte drzwi i uczyć Polki i Polaków równouprawnienia.

Marcin Herman

za:niezalezna.pl