Organizacja Narodów Zjednoczonych rozpoczęła prace nad dokumentem końcowym tegorocznej 64. sesji Komisji ds. Statusu Kobiet. Podczas marcowego wydarzenia ma zostać przyjęta Deklaracja Polityczna określająca kierunek działań ONZ w zakresie „równości płci” na kolejne pięć lat.

W dokumentach przygotowawczych przed sesją dominują postulaty promowania aborcji i wulgarnej edukacji seksualnej oraz zwalczania ruchów broniących życia i rodziny. Podczas wydarzenia w Nowym Jorku sprzeciw wobec wprowadzania radykalnych zapisów do aktów prawa międzynarodowego wyrażą m.in. przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris.

Jednym z celów tegorocznego spotkania Komisji jest upamiętnienie przyjęcia w 1995 r. Pekińskiej Platformy Działań, wieńczącej IV Światową Konferencję Praw Kobiet. Okazję tę radykalni aktywiści próbują wykorzystać do podważenia obowiązującego międzynarodowego konsensusu i narzucenia aborcyjnych postulatów. Dokument z Pekinu wskazuje się jako jeden z największych sukcesów feministycznego lobby – to właśnie za jego sprawą do oficjalnego języka ONZ przedostały się ideologiczne koncepcje, w tym pojęcie płci w rozumieniu „gender”. Co istotne, Platforma Działań nie ma  jednak charakteru wiążącego, a dzięki zorganizowanemu i silnemu sprzeciwowi licznych państw i zaangażowaniu papieża Jana Pawła II, nie zamieszczono w nim skrajnie kontrowersyjnych treści. Co więcej, podobnie jak w kairskim Programie Działań na rzecz Ludności i Rozwoju z 1994 r., w Platformie Działań wskazano jednoznacznie, że uśmiercenia dziecka poczętego nigdy nie może być postrzegane jako jedna z metod planowania rodziny, a państwa zobowiązane są do zmniejszenia liczby aborcji.

Konsensus ten od lat próbują złamać niektóre państwa oraz ruchy działające w ramach ONZ. Pretekstem dla ich działań są obchody 25-lecia tych dwóch znaczących Konferencji. W zeszłym roku do prób podważenia ustaleń Konferencji Kairskiej doszło podczas szczytu w Nairobi. Choć wydarzenie to skończyło się fiaskiem dla aborcyjnych ruchów, a jego ustalenia zostały zbojkotowane przez większość państw, trwają próby jego legitymizacji, np. na forum Parlamentu Europejskiego.

Podczas marcowej sesji Komisji Praw Kobiet w ONZ przyjęta ma być Polityczna Deklaracja, w której zawarte zostaną kierunkowe postanowienia dotyczące działań na rzecz „równości płci” na przyszłe pięć lat. Choć nie jest jeszcze dostępny tekst Deklaracji, już teraz, na podstawie dokumentów stanowiących przygotowanie do sesji, jasne jest, że mogą znaleźć się w niej radykalne postulaty. Przede wszystkim, zarówno z raportu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, jak i z zamieszczonych na oficjalnej stronie internetowej stanowisk ideologicznych aktywistów jednoznacznie wynika, że promowane w niej będą tzw. prawa reprodukcyjne i seksualne. Ten niejasny termin od lat używany jest do forsowania aborcji i wulgarnej edukacji seksualnej. Co więcej, stale powtarzającym się motywem w opisywanych dokumentach jest postulat zwalczania ruchów broniących rodziny i prawa do życia, nazywanych ruchami „anti-gender”.

– Liczymy na to, że Polska oraz inne państwa, broniące na forum międzynarodowym podstawowych praw człowieka, również i tym razem jasno sprzeciwią się planom radykalnych ruchów próbujących wykorzystać ONZ do forsowania swojej ideologii. Przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris będą obecni na 64. sesji Komisji ds. Statusu Kobiet, która swoje obrady rozpoczyna już 9 marca – zaznaczyła Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.


za:www.pch24.pl